IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

> Schronisko dla zwierząt w DG, Opinie
:)
post nie, 02 paź 2005 - 12:43
Post #1


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



wyglada na to ze wkoncu powstanie
QUOTE

Schronisko w przyszŁym roku?

PiĄtek, 30 wrzeŚnia 2005r.

Po kilku latach bezskutecznych zabiegÓw dĄbrowskiego oddziaŁu Towarzystwa Opieki nad ZwierzĘtami wszystko wskazuje na to, Że nareszcie w DĄbrowie GÓrniczej powstanie schronisko dla bezdomnych zwierzakÓw. Jak podkreŚlajĄ czŁonkowie TOnZ, argumentÓw za rozpoczĘciem budowy jest bardzo duŻo, a ponad 130-tysiĘczne miasto powinno mieĆ wŁasnĄ ostojĘdla niechcianych czworonogÓw.
W sprawie budowy schroniska obrońcy zwierzakÓw przesŁali juŻ stosy pism do UrzĘdu Miejskiego. Dotychczas nie wiadomo byŁo, gdzie takie schronisko miaŁoby powstaĆ i kto ma ponieŚĆ koszty tej inwestycji. Od lat mÓwiŁo siĘ, Że budowa kiedyŚ ruszy, ale nie byŁo Żadnych konkretÓw.

— Schronisko jest potrzebne i co do tego nie powinno byĆ Żadnych wĄtpliwoŚci. Ludzie sĄ bowiem okrutni, wyrzucajĄ przeraŻone czworonogi z samochodÓw przy trasie szybkiego ruchu, znĘcajĄ siĘnad nimi, przetrzymujĄ w skandalicznych warunkach. NajwyŻszy czas z tym skończyĆ. Do tej pory sŁyszeliŚmy tylko, Że jest to kosztowna inwestycja, a miasto nic z tego nie bĘdzie miaŁo. To bŁĘdne myŚlenie, bo liczy siĘprzede wszystkim humanitaryzm i ulga w cierpieniu tych zwierzakÓw — podkreŚla Andrzej Kopliński, czŁonek dĄbrowskiego TOnZ-u.

— WiĘkszoŚĆ miast w naszym regionie ma juŻ wŁasne schroniska. MajĄ je nawet miasta duŻo mniejsze od DĄbrowy, takie jak MyszkÓw, a u nas caŁy czas sŁyszeliŚmy, Że schronisko jest niepotrzebne.

Bezdomnych zwierzakÓw tymczasem nie brakuje. Staramy siĘszukaĆ im nowych domÓw. Mamy teŻ wielu sympatykÓw, ktÓrzy kupujĄ dziaŁki z altankami i tam dokarmiajĄ psy i koty. Na szczĘŚcie wszystko wskazuje na to, Że schronisko jednak powstanie — mÓwi Ilona Ludas, prezes dĄbrowskiego TOnZ.
Jeszcze kilka miesiĘcy temu wydawaŁo siĘ, Że nowe schronisko dla zwierzĄt bĘdzie w dzielnicy PiekŁo, na terenie byŁego magazynu materiaŁÓw wybuchowych. Ostatecznie ma byĆ budowane w pobliŻu Miejskiego ZakŁadu Przetwarzania OdpadÓw Komunalnych LipÓwka II.

— Schronisko bĘdzie kosztowaŁo ponad 500 tys. zŁ. W sumie znajdzie siĘtam miejsce dla dwustu psÓw, piĘĆdziesiĘciu kotÓw, a takŻe dla ptakÓw. Zaplanowano rÓwnieŻ dziesiĘĆ miejsc hotelowych, dla tych zwierzakÓw, ktÓre bĘdĄ musiaŁy rozstaĆ siĘz wŁaŚcicielami na kilka dni — informuje Jolanta Kocjan z Biura Prasowego UM.

ZŁoŻony zostaŁ juŻ wniosek o ustalenie warunkÓw zabudowy. PowstaŁa takŻe specyfikacja nowego obiektu, a w najbliŻszym czasie zostanie ogŁoszony przetarg na wykonanie projektu schroniska.

— Jest to specyficzna budowla, wiĘc byŁoby dobrze, Żeby zgŁosiŁo siĘwielu chĘtnych. To zwiĘksza po prostu szansĘwyboru rzeczywiŚcie najlepszego rozwiĄzania, ktÓre musi byĆ zgodne z przepisami i standardami europejskimi — mÓwi Barbara Kozińska z dĄbrowskiego TOnZ.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
7 Stron V   1 2 3 > »   
Start new topic
Odpowiedzi (1 - 99)
:)
post sob, 17 lut 2007 - 12:40
Post #2


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE


Zabrakło terenu na budowę schroniska dla zwierząt
dziś

Trwające od kilku lat zabiegi miłośników zwierząt o schronisko dla bezdomnych czworonogów znów spełzły na niczym. Kompletny projekt uwzględniający podgrzewane boksy dla psów, miejsca dla kotów i ptaków, był już niemal gotowy, ale chybiona okazała się lokalizacja.


Miastu nie udało się bowiem odkupić na czas od Mittal Steel Poland brakujących terenów. Efekt? Wypowiedziało umowę firmie MABUD z Gliwic, która pracowała nad koncepcją nowoczesnego schroniska od stycznia ubiegłego roku. Z miejskiego budżetu i tak trzeba będzie jednak zapłacić projektantowi ponad 37 tys. zł (brutto), a dodatkowe koszty to kara umowna w wysokości 18 tys. 300 zł (brutto).

Zdaniem członków Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami to irracjonalne działanie, bo czworonogi nadal nie będą się miały gdzie podziać, a miasto ponosić będzie ogromne koszty ich wyłapywania oraz utrzymania w chorzowskim schronisku, dokąd obecnie trafiają. Miesięczne, ryczałtowe wynagrodzenie dla rakarza z Zawiercia to wydatek rzędu 2 tys. 650 zł, a na każdego psa trzeba wydać miesięcznie 480 zł.

- Decyzja jest niezrozumiała. Nie dość, że nie potrafiono znaleźć odpowiednio dużego terenu, to trzeba będzie ogłaszać kolejny przetarg na projekt - podkreśla Ilona Ludas z dąbrowskiego TOnZ-u.

Gmina tłumaczy, że schronisko miało powstać z dala od zabudowań miejskich, w rejonie składowiska odpadów komunalnych Lipówka II, ale po przedstawieniu przez projektanta koncepcji programowo-przestrzennej teren okazał się za mały. Do 4 tysięcy metrów kwadratowych trzeba było dokupić kolejnych 7 tys. m kw., ale nie wiadomo kiedy Mittal Steel Poland wyraziłby na to zgodę, bo nie zakończono tam procedury podziałowej.

Komplikacje te przesunęły termin zakończenia prac projektowych na 8 czerwca br., ale tylko wtedy, gdy MABUD otrzyma 6 miesięcy wcześniej komplet niezbędnych dokumentów, w tym prawo do dysponowania potrzebnym terenem. Nie udało się tego osiągnąć i umowa na wniosek miasta zostanie rozwiązana.

- Sprawdzana jest teraz wycena prac projektowych. Zgodnie z uzyskaną opinią prawną, zawarcie ugody wydaje się jedynym rozwiązaniem problemu. Prowadzone będą rozmowy z projektantem o zrzeczenie się kar umownych lub ich obniżenie - mówi Henryk Zaguła, zastępca prezydenta miasta.
(pas) - Dziennik Zachodni


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
picaro
post sob, 17 lut 2007 - 18:21
Post #3


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Dołączył: śro, 14 kwi 04
Nr użytkownika: 75
Płeć: Mężczyzna



no przydało by się takie schronisko, bo teraz jak kurna jakiś pies się błąka to kurna hycel przyjeżdża aż z Zawiercia, jeśli ktoś po niego zadzwoni, a taki obowiązek ma straż miejska jeśli dostanie zgłoszenie. Raz jak zadzwoniłem to się okazało że ktoś szukał tego psa od kilku dni biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
endriu
post sob, 17 lut 2007 - 20:08
Post #4


Ja tutejszy, z bagna
*****

Grupa: Moderator Sport
Postów: 841
Dołączył: czw, 07 gru 06
Skąd: D.G.
Nr użytkownika: 359
Płeć: Mężczyzna
GG: 1276813 status gadu-gadu



Tak , tak przydało by się "schronisko".... , ale dla okrutnych i nieodpowiedzialnych LUDZI!!!
Jest tak: mam(y) suczkę (piękną i wspaniałą) , ona ta suczka ma dwa razy w roku ruję , napiszę MY wychodzimy z naszą suczką , nigdy nie była na dworze bez opieki!!! Jak macie suczkę to wiecie , jak to jest podczas rui!!! Pies to pies , nie "zaskoczy" (z całym szacunkiem dla psów). Ale jak ma się psa , to się go wypuszcza bez opieki nawet na cały dzień. I wtedy zaczyna się problem.Te biedne psiska.......
Moim zdaniem ten hycel (strażak miejski , pogubiłem się , on jest od wyższych celów) powinien wyłapywać tych właścicieli czworonogów , którzy zostawiają swoich "pupili" samopas!!!!

Człowiek jest winny , a nie pies!!! Zwierzęta tak są oddane, tylko ludzie , źli ludzie tego nie doceniają! mad.gif
A schroniska muszą być.

PSY GÓRĄ!!!

pozdr...

Ten post edytował endriu nie, 18 lut 2007 - 10:32


--------------------
To, co w pojedynkę jest ciężką próbą, w grupie przyjaciół staje się żartem.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post nie, 18 lut 2007 - 11:12
Post #5


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Dziennik Zachodni /powyżej/ pisze, że miesięcznie w schronisku /?/ na psa trzeba wydać 480 zł. Ciekawe co składa się na tę wg mnie bardzo wysoką kwotę? Buda, beton, siatka i zawsze pusta miska - takie widoki utkwiły mi w pamięci. I nader skromny personel. Nie czyni to aż takich pieniędzy! Nasuwa się mimo woli, dla porównania pytanie, ile otrzymuje od państwa matka samotnie wychowująca dziecko?
Dlaczego równolegle z planami budowy schroniska, miasto nie ma programu ograniczenia rozrodczości wśród zwierząt? Może wtedy wystarczyłoby mniejsze schronisko?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
picaro
post nie, 18 lut 2007 - 19:31
Post #6


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Dołączył: śro, 14 kwi 04
Nr użytkownika: 75
Płeć: Mężczyzna



no też myślę, że to ważne aby prowadzić tą politykę i chyba od tego jest to Towarzystwo Opieki na Zwierzakami, ale może się uda taką kampanie zrobić z jakąś organizacją pozarządową i tym schroniskiem które niby ma powstać.
Ludzie bywają bezmyślni i głupi, a jak ktoś tam kiedyś rzekł, po stosunku człowieka do zwierzęcia poznasz samego człowieka. Ja totalnie nie rozumiem jak ktoś może przywiązać psa w lesie do drzewa bo mu się znudził mad.gif i dlatego to schronisko jest potrzebne, żeby te psiaki miały się gdzie podziać i może znaleźć lepszy dom. smile.gif Myślę też należy bardziej restrykcyjnie stosować prawo i po prostu do paki takich kolesi albo najlepiej roboty publiczne, żeby nie zapychać więzień i jakąś sporą sumkę na konto np. schroniska.

a co kosztów utrzymania psiaka w schronisku to może i to dużo, ale z drugiej strony takie psy są pod stałą opieką weterynarza, najczęściej też przechodzą zbiegi kastracji i sterylizacji, no i niejednokrotnie dostają jakieś leki, bo takie zwierzaki często trafiają w złym stanie do schroniska. Przydatny też jest psycholog od zwierzaków, a to wszystko kosztuje więc może stąd te ceny.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post pon, 19 lut 2007 - 10:55
Post #7


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Do PICARO
Powaliłeś mnie tym psychologiem dla zwierzaków w schroniskach. Bardziej byłby przydatny dzieciakom,
które kradną, rozrabiają i piją alkohol w wieku 10, 12 lat.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
picaro
post pon, 19 lut 2007 - 15:26
Post #8


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 605
Dołączył: śro, 14 kwi 04
Nr użytkownika: 75
Płeć: Mężczyzna



panie Arbas pewnie że by był przydatny, i zapewne w pierwszej kolejności należało by kasę wyłożyć na poradnie dla dzieciaków, choć takowa chyba istnieje. To jednak nie wyklucza pracy dla psychologa zwierzęcego, który jest po nie co innych studiach i nie co inną ma pracę. A poza tym to może jakaś współpraca psycholog --> dzieciaki --> zwierzaki smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pozdrawiam
post śro, 21 lut 2007 - 01:59
Post #9


jasiek
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,062
Dołączył: śro, 06 sie 03
Skąd: Mydlice
Nr użytkownika: 3



Fajnie by było jakbyśmy się dowiedzieli kto jest osobiście odpowiedzialny za tą "idiotyczną" pomyłkę z wielkością działki bo inaczej tego nie umiem nazwać. Co prawda zmarnowana suma nie jest wielka ale na radiowóz by wystarczyło.

Co do waszej psychologicznego sporu to dalej będę nudny. Zamknijmy ze trzy szkoły będzie i na psychologa dla dzieci i zwierząt a i na żłobek wystarczy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post śro, 18 lip 2007 - 14:27
Post #10


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE
www.dabrowa-gornicza.pl

Zapewnijmy opiekę bezdomnym zwierzakom!

189 bezpańskich psów i 14 kotów zostało złapanych na terenie Dąbrowy Górniczej i przewiezionych do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chorzowie w I półroczu 2007 roku. Zwierząt bez opieki jest coraz więcej, zapominamy o nich i wyrzucamy je jak stare niepotrzebne rzeczy! Schroniska zapewniają przeżycie i opiekę, nie zapewnią jednak prawdziwego domu, który tym zwierzakom jak najbardziej się należy.

Z uwagi na przepełnienie tych placówek, Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zwraca się z apelem do mieszkańców miasta o skorzystanie z możliwości adopcji zwierząt. Z jednej strony będzie to dla nich szansa na lepsze życie, z drugiej zwolni się miejsce dla kolejnego bezdomnego czworonoga.


a budowe schroniska to juz calkiem porzucono?


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post sob, 21 lip 2007 - 16:46
Post #11


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



dziekuje za odpowiedz wink.gif

QUOTE


Będzie schronisko?

W mieście znów pojawiła się szansa, by bezdomne psy i koty znalazły dach nad głową. Ma w tym pomóc fundacja "S.O.S. dla zwierząt", która chce zająć się budową schroniska, przy wydatnej pomocy lokalnych władz.

O konieczności powstania schroniska mówi się już od lat. Zabiegają o to różne organizacje, w tym Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Jednak dziwnym trafem kolejne propozycje, projekty i lokalizacje budowy kończą się fiaskiem. Zaangażowani w tę sprawę mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, a nawet Katowic, mają nadzieję, że tym razem będzie inaczej.

- Dotychczasowe negocjacje różnych grup inicjatywnych z władzami miasta kończyły się niczym, dlatego postanowiliśmy przedstawić naszą propozycję. Jest odmienna od dotychczasowych, bo chcielibyśmy ściśle współpracować z magistratem. Budowa i działanie schroniska byłyby prowadzone przez fundację "S.O.S. dla zwierząt", której rejestrację w sądzie w Katowicach właśnie kończymy. Lokalne władze przygotowałyby z kolei i zabezpieczyły teren pod tę inwestycję. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas dużo pracy, ale mamy nadzieję, że nasze wspólne starania zakończą się sukcesem - mówi Janina Muzyczyszyn, jedna z założycielek fundacji.

Na razie nie wiadomo jeszcze, gdzie miałoby powstać schronisko, ale wiele wskazuje na ul. Szałasowizna w Strzemieszycach. Kiedyś planowano już tam taki właśnie obiekt.

- Tak duże miasto jak Dąbrowa musi mieć własne schronisko dla porzuconych, niechcianych zwierząt, bo ich liczba stale rośnie. Działania pojedynczych osób, którym nie jest obojętny ich los są kroplą w morzu potrzeb. Nie wszystkie bezdomne zwierzęta są wyłapywane. Większość włóczy się po ulicach, są spragnione, zmarznięte, w końcu giną z głodu, choroby lub zamęczone przez ludzi. Wyłapywanie takich przestraszonych czworonogów i odwożenie ich do odległego Chorzowa jest kłopotliwe i kosztowne. Gdyby wszystkie zwierzęta były odławiane, to koszty tego, a potem utrzymania ich w obcym schronisku byłyby o wiele wyższe od obecnych. Odległość od Chorzowa niweczy też szanse zabłąkanych zwierząt na odnalezienie ich przez właścicieli. Po kolejnych konsultacjach z lokalnymi władzami zamierzamy przeprowadzić akcję informacyjną na rzecz budowy schroniska. Przyda się każda pomoc, a przede wszystkim ważne jest zrozumienie, że zwierzę nie jest rzeczą. Zwierzęta też odczuwają głód, ból, strach, rozpacz po porzuceniu - podkreśla Janina Muzyczyszyn.

Władze miasta o sprawie myślą, ale nie chcą zdradzać szczegółów. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że schronisko powstanie koło Lipówki II. Kompletny projekt, m.in. z podgrzewanymi boksami dla psów, miejscami dla kotów i ptaków, był już niemal gotowy, ale chybiona okazała się lokalizacja. Gminie nie udało się na czas dokupić 7 tys. m kw. ziemi od Mittal Steel Poland i trzeba było rozwiązać umowę z gliwicką firmą Mabud. Miasto nadal ponosi więc koszty utrzymania rakarza (ponad 2,6 tys. zł miesięcznie) i każdego psa w Chorzowie (480 zł miesięcznie).

Wszystkie osoby, które chciałyby pomóc w tworzeniu schroniska, fundacja zaprasza do współpracy. Kontakt: 0-506-198-410, 032-749-44-90.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post pon, 23 lip 2007 - 21:32
Post #12


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Schronisko potrzebne jaknajbardziej, ale czy nikt nie pomyślał doraźnie o sterylizacji błąkających sie zwierzaków? Przy niekontrolowanej rozrodczości nawet najwieksze schronisko nie przytuli wszystkich potrzebujących zwierząt.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jotka
post nie, 11 lis 2007 - 18:36
Post #13


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Dołączył: nie, 11 lis 07
Nr użytkownika: 876
Płeć: Kobieta
GG: 1252137 status gadu-gadu
Skype: jotka1950 status skype



Witam wszystkich zainteresowanych schroniskiem dla bezdomnych zwierząt. To ja jestem prezesem Fundacji SOS dla Zwierząt. biggrin.gif Prowadzimy rzeczywiście rozmowy z Urzędem Miejskim. Wydawało sie, ze już, już da się coś do przodu popchnąć. Tak mi sie wydawało do czwartku. Dostałam wtedy pismo z UM informujące, że teren, który został wskazany nam pod schronisko, w planie zagospodarowania jest przewidziany pod ścieżki rowerowe i zieleń nieurządzoną. Nie wiem co to jest zieleń nieurządzona, ale wiem, że w planie nie ma żadnego, słownie żadnego miejsca przewidzianego pod schronisko. Znaczy to, że nikt z władz miejskich o tym nie pomyślał. Napisałam pismo do Wiceprezydenta Gocyły ( z nim prowadzimy rozmowy) w tej sprawie i czekam na odpowiedź.
Fajnie byłoby, gdyby uczestnicy forum nawiązali kontakyt z fundacja. Im wiecej nas będzie, tym więcej zdziałamy. W zakresie sterylek też. smile.gif

Odwiedź moją stronę

Ten post edytował jotka nie, 11 lis 2007 - 18:37
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 13 lis 2007 - 10:34
Post #14


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



fajnie ze dolaczylas smile.gif

informuj nas na biezaco


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post pią, 29 lut 2008 - 12:48
Post #15


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



CYTAT


Wciąż nie ma nadziei, że szybko ruszy w mieście schronisko dla zwierząt

Od kilku lat w mieście panuje coraz większa zgoda co do tego, że ponad 130-tysięczna gmina powinna dysponować własnym schroniskiem dla zwierząt. Plany wciąż jednak pozostają na papierze, projekty budowlane nie są wykorzystane, a ostatnio okazało się, że nic się w tej sprawie nie zmieniło, bo najpierw trzeba wykupić kawałek działki od Arcelor Mittal.

Budowę schroniska planowały już poprzednie władze władze miasta, bo wyłapywanie przestraszonych czworonogów i odwożenie ich do odległego Chorzowa jest nie tylko kłopotliwe, ale także dość kosztowne. Miało zostać umieszczone w byłej tuczarni Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej "Promień" w Strzemieszycach Małych. Potem koncepcja uległa zmianie na działkę w dzielnicy Piekło, na terenie byłego magazynu materiałów wybuchowych oraz rejon Sulna. Ostatecznie wybrane zostały grunty w pobliżu Miejskiego Zakładu Przetwarzania Odpadów Komunalnych Lipówka I, ale wiele wskazuje na to, że to dość kłopotliwa decyzja.

Latem ubiegłego roku negocjacje z lokalnymi władzami rozpoczęła Fundacja S. O. S. dla zwierząt, która chciała zająć się budową odpowiedniego obiektu, przy wydatnej pomocy gminy. Na razie nie udało się jednak wspólnie wiele zrobić.

- Fundacja S. O. S dla zwierząt zadeklarowała gotowość budowy schroniska na terenie gminy własnym sumptem.

Miejscem typowanym pod utworzenie schroniska jest teren na obrzeżach składowiska odpadów komunalnych Lipówka I. Jego część nie należy jednak do gminy, dlatego zaszła konieczność pozyskania dodatkowego terenu od właściciela, czyli Arcelor Mittal. Dotychczas miasto nie otrzymało od fundacji informacji o ostatecznym stanowisku i działaniach, jakie podjęła lub zamierza podjąć w kwestii pozyskania brakującej działki - informuje Przemysław Kędzior z dąbrowskiego magistratu.

Fundacja na razie nie chce komentować całej sytuacji, choć przyznaje, że problemy się nawarstwiają.

- Nie doszliśmy na razie do porozumienia, ponieważ lokalizacja jest kłopotliwa, między innymi ze względu na prawa własności do gruntów. Nie ulega jednak wątpliwości, że schronisko powinno powstać jak najszybciej - stwierdza Janina Muzyczyszyn, jedna z założycielek fundacji.

W tej sytuacji miasto nadal ponosi więc koszty utrzymania rakarza (ponad 2,5 tys. zł miesięcznie) oraz płaci kilkaset zł miesięcznie za utrzymanie każdego psa w Chorzowie.

(pas) - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 16 paź 2010 - 20:52
Post #16


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Jak sądzicie czy w naszym mieście powinno powstać schronisko dla zwierząt?
Wiem, że było wiele prób, lecz wszystkie niestety skończyły się niczym.
Jakie są Wasze opinie na ten temat ?
Powód Edycji: Mod. taki temat istnieje. Łączę

Załączony plik
Dodany plik  Bandziorek.JPG ( 1,09MB ) Liczba pobrań: 20
 
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post sob, 16 paź 2010 - 21:35
Post #17


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Czy zwierzaki w schronisku mogą być szczęśliwe?
Tylko dom kochającego właściciela zapewnia im odpowiednie warunki.
Jaki pies, czy kot dobrze czuje się w klatce o wym. ok. 1m x 1m, przebywając tam dożywotnio?
Może bezpłatna sterylizacja na szeroką skalę byłaby bardziej humanitarna
i mniej kosztowna niż budowa schroniska i jego utrzymanie?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 16 paź 2010 - 21:44
Post #18


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Arbas @ sob, 16 paź 2010 - 21:35) *
Czy zwierzaki w schronisku mogą być szczęśliwe?
Tylko dom kochającego właściciela zapewnia im odpowiednie warunki.
Jaki pies, czy kot dobrze czuje się w klatce o wym. ok. 1m x 1m, przebywając tam dożywotnio?
Może bezpłatna sterylizacja na szeroką skalę byłaby bardziej humanitarna
i mniej kosztowna niż budowa schroniska i jego utrzymanie?


Najlepsze schronisko to takie, którego nie ma, lecz niestety to niemożliwe.
Nie miałem na myśli schroniska jakie wszyscy znają z bezpośrednich obserwacji lub z tv, nie wszystkie są takie jak sądzisz z klatkami 1mx1m. Sterylizacja jest potrzebna, lecz niestety nie może być jedyną drogą walki z bezdomnością.
Schronisko w przypadku naszej gminy nie byłoby bardziej kosztowne aniżeli obecne utrzymywanie hycla i finansowanie schroniska w Chorzowie bez jakiegokolwiek weryfikowania danych docierających do UM
Utrzymanie schroniska wcale nie jest tak kosztowne jak wielu ludziom się wydaje, oczywiście jeżeli środki są racjonalnie wydawane i schronisko nie jest nastawione na zyska jak w wielu przypadkach bywa.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post nie, 17 paź 2010 - 11:39
Post #19


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Dzisiaj opiszę Wam krótko procedury związane ze zwierzętami w D.G.
Zwierzęta bezdomne są według uchwały gminy wrzucone w sektor nieczystości i odpadów.
Umowa podpisana z F.H.U. Jurczyk na wyłapywanie zwierząt opiewa na ok. 2800,00zł brutto miesięcznie ryczałtowo, czyli czy się robi czy się leży.
Jeden z punktów umowy pozwala wywozić psy Panu Jurczykowi prosto do nieba praktycznie bez żadnej kontroli jedynie za potwierdzeniem, które można uzyskać od byle kogo. jak przyznawał sam hycel Jurczyk nieraz wywozi psy do schroniska pana Pałki z Olkusza, który dostał wyrok za znęcanie się nad zwierzętami, a pomimo to nadal prowadzi schronisko.
praktycznie każde zwierzę wywożone z terenu Dąbrowy nie dociera bezpośrednio do schroniska Chorzów, z którym podpisała umowę gmina, a jest przetrzymywane u Pana Jurczyka w Zawierciu ze względu na to "że nie opłaca mu się jeździć z jednym psem".
Pan Jurczyk nie posiada zezwolenia na transport zwierząt rannych, a jeżeli się na to decyduje powinien uprzednio wezwać lek. weterynarii, który oceni stan zwierzęcia i zdolność do transportu, niestety tak się nie dzieje.
Teraz schronisko Chorzów, z którym Dąbrowa ma podpisaną umowę o przyjmowanie zwierząt.
Koszt wynikający z umowy za przyjęcie jednego psa to ok. 600,00zł. umowa jest ograniczona kwotą około 580 tysięcy.
Schronisko Chorzów zostało uznane przez Biuro Ochrony Zwierząt za "zwykłą rakarnię" co wynika ze śmiertelności zwierząt w tym schronisku i brakach w ewidencji co tak naprawdę jest TOZ-owi Chorzów na rękę. TOZ Chorzów przeprowadza adopcję lecz jeszcze niedawno wile z przypadków adopcji nie byli w stanie udokumentować, co pozwala przypuszczać, iż kwalifikacja opuszczenia zwierzęcia schroniska mogła być "żonglowaniem" w tabelach pomiędzy adopcja, padłe, eutanazja, zbiegłe.
Jeżeli naprawdę Dąbrowa nie potrzebuje schroniska to jest to wyraz jedynie pogardy dla zwierząt i braku empatii, lub też chodzi o czyjeś pieniądze?

Go to the top of the page
 
+Quote Post
olo
post nie, 17 paź 2010 - 16:32
Post #20


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,171
Dołączył: pon, 01 wrz 03
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 18
Płeć: Mężczyzna
GG: 1387662 status gadu-gadu



CYTAT(.tomy @ nie, 17 paź 2010 - 11:39) *
Jeżeli naprawdę Dąbrowa nie potrzebuje schroniska to jest to wyraz jedynie pogardy dla zwierząt i braku empatii, lub też chodzi o czyjeś pieniądze?

Dabrowa to miasto dla aktwnych. Tu nawet psy powinny być aktywne i same winny się zawieźć do schroniska, oczywiście wcześniej dając anonse do mediów. Opuszczone zwierzaki nie są medialne, stają się nimi wtedy gdy...wszyscy wiemy kiedy.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post nie, 17 paź 2010 - 17:28
Post #21


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna




Dabrowa to miasto dla aktwnych. Tu nawet psy powinny być aktywne i same winny się zawieźć do schroniska, oczywiście wcześniej dając anonse do mediów. Opuszczone zwierzaki nie są medialne, stają się nimi wtedy gdy...wszyscy wiemy kiedy.
[/quote]


Tak, masz rację, miasto dla aktywnych inaczej.
Medialność to modna sprawa, tylko bardzo mało warta jeżeli użyjemy rozsądku.
Medialna jest Pollena 2000 i politycy, lecz niestety ta pierwsza ma więcej zalet.
Wobec powyższego Dąbrowa tym bardziej powinna mieć schronisko, przystań lub inną formę poświęconą zwierzętom, gdyż nie w nazwie leży sens, wprawdzie nazwy mają magiczną moc sprawczą, jeżeli chodzi o specyfikację prawną, dlatego rozmawiajmy o "miejscu tymczasowym" dla zwierząt tymczasowo bezdomnych poszukujących nowego domu.
Rozmawiajmy o wariantach komunikacji w poszukiwaniu zwierząt, które bardzo często "znikają", a opiekunowie nie wiedzą co robić, gdyż obecny system jest spychologią bez ewidencji.
Rozumiem wiele innych potrzeb naszego miasta, lecz sytuacja bezdomności zwierząt i możliwości jej rozwiązania wcale nie odbiera niczego innym zapotrzebowaniom, gdyż już istnieje finansowanie kooperantów UM w Dąbrowie, lecz jest to bieg wydarzeń najniższych lotów.
Nie staram się nikogo przekonywać, ponieważ nie jest to waga sprawy "przedmiotu" lecz "podmiotu", dlatego dyskusja nad tym problemem powinna być traktowana nie w formie inwestycji lecz w formie humanitarnej powinności.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post wto, 19 paź 2010 - 19:21
Post #22


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Jeżeli mieliście jakikolwiek kontakt z hyclem z Zawiercie F.H.U. Jurczyk to proszę o opinię, interesują mnie wszystkie warianty pracy tego Pana. Będzie to pomocne w celu doprowadzenia do zaprzestania działalności tej Firmy F.H.U. jak najszybciej.
Urząd Miejski Dąbrowy Górniczej nie jest zainteresowany zakończeniem współpracy z Panem Jurczykiem, czego dowód dał w tzw. SIWZ czyli Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, które skomponowane są dla Pana Jurczyka.
Dlaczego Urzędnicy Miejscy tak robią to pytania, na które tylko Oni znają odpowiedź.
W piątkowym wydaniu Dziennika Zachodniego ukaże się artykuł na temat zwierząt w Dąbrowie Górniczej, proponuję przejrzeć, spryt i pewność siebie urzędników czasami bywa zabawny, lecz determinacja innych ludzi może ich przytłoczyć.
Jeszcze raz proszę o info dotyczące Pana Jurczyka-hycla i ewentualnych kontaktów ze schroniskiem w Chorzowie, jak również przypadków zaginięć zwierząt na terenie naszego miasta.

Dziękuję.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post wto, 19 paź 2010 - 21:14
Post #23


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Kolejna sprawa.

Po ostatnim spotkaniu, które odbyłem z Panem Pawłem Gocyłą i innymi osobami odpowiedzialnymi za stan spraw dotyczących zwierząt w naszym mieście wnioski są jednoznaczne:
1. Zwierzęta są nieistotne
2. Zaspokajamy potrzeby Ustawy na najniższym poziomie
3. nie mamy pojęcia o zwierzętach
4. ignorujemy sprawę, bo tu nie da się zarobić
5. ignorujemy temat ze względu na niewiedzę
6. jesteśmy zacofani i mamy inne cele (łatwiejsze w obsłudze)
7. zatrudniamy ludzi, którzy nie mają pojęcia co robią
8. naszym zadaniem jest tylko dawanie umiaru niedokształconym pracownikom (wszak im płacimy)
9. wszystko olewamy (społeczeństwo jest wytrzymałe)

Jeżeli jest na tym forum ktoś, kto rozumie temat i chce pomóc lub wszcząć dyskusję to zapraszam, lecz nie chcę pisać do "inaczej pojmujących"

Zapraszam
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mawwm
post śro, 20 paź 2010 - 08:23
Post #24


kocham Moje Miasto
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 494
Dołączył: śro, 11 cze 08
Skąd: Bajba, Centrum, Gołonóg
Nr użytkownika: 1,335
Płeć: Mężczyzna



Taki mi się pomysł nasunął, zamienić EuroCamping na schronisko dla zwierząt i tak "campingowiczów tam jak na lekarstwo wink.gif A poważnie, jest wielka potrzeba utworzenia schroniska, lokalizacja - miejsce po składzie materiałów wybuchowych "złomowni" smile2.gif


--------------------
Kto nie tworzy nic, ten tworzy chaos R.P. Feynman
Go to the top of the page
 
+Quote Post
st1111
post śro, 20 paź 2010 - 09:01
Post #25


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Dołączył: nie, 26 lis 06
Nr użytkownika: 336



CYTAT(mawwm @ śro, 20 paź 2010 - 05:23) *
Taki mi się pomysł nasunął, zamienić EuroCamping na schronisko dla zwierząt i tak "campingowiczów tam jak na lekarstwo wink.gif A poważnie, jest wielka potrzeba utworzenia schroniska, lokalizacja - miejsce po składzie materiałów wybuchowych "złomowni" smile2.gif


To ciekawe bo jak tam byłem w tym roku to brakowało miejsc w domkach i turyści namioty rozbijali.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post śro, 20 paź 2010 - 20:58
Post #26


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Rozmowy z prywatnym inwestorem w sprawie przekazania gruntu na cel schroniska dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej rozpoczęte. Podejście inwestora do całego zadania jest na wysokim poziomie i nasze władze miasta mogłyby się wiele nauczyć, m.in że problemy się rozwiązuje, a nie je stwarza.
Widać jeżeli chcesz coś stworzyć i nie ma to przynosić pieniędzy, natomiast ma to wymiar wyższy, humanitarny i bardziej dalekowzroczny to nie możesz liczyć na pomoc urzędników, gdyż Oni tego nigdy nie robili.

Zainteresowanych będę sukcesywnie informował o przebiegu rozmów.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 21 paź 2010 - 18:53
Post #27


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Dzisiejszy temat to zapobieganie bezdomności np. wolnobytujących kotów w Dąbrowie Górniczej.
Cały "zabieg" Urzędu Miejskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej czyli Pani Naczelnik Dalach polega na tym, iż została podpisana umowa na sterylizację i kastrację ze schroniskiem dla zwierząt w Chorzowie. Teraz nasuwa się pytanie w jakim stopniu ogranicza bezdomność i niekontrolowane rozmnażanie sterylizacja i kastracja zwierząt wyłapanych i przewiezionych do schroniska, które według Umowy powinny zostać oddane do adopcji lub utrzymywane w schronisku do nazwijmy śmierci. Jaki ma takowa sytuacja wpływ na w/w potrzeby? Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest nieświadomość Pani Dalach w kwestii zwierząt i rozwiązywania problemów bezdomności. Takowa zasłona dymna w postaci Umowy ze schroniskiem jest zwykłym wyrzucaniem pieniędzy lub celowym działaniem mającym na celu "markowanie" wywiązywania się z zadań.
Dlaczego proste sprawy muszą mieć rozwiązania pokrętnie irracjonalne?
Dlatego, że aby coś zrobić należy wiedzieć co i jak zrobić, jeżeli brak takowych danych to należy stworzyć "parawan" pozornie rozwiązujący sprawę i mający podstawę prawną.
Urzędnik nie musi wysilać się na kreatywność, urzędnik może po prostu być.

Dziękuję.
Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post czw, 21 paź 2010 - 21:05
Post #28


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Jeśli chodzi o sprawę sterylizacji zwierząt, mam na myśli sterylizację powszechną, darmową i dostępną dla każdego właściciela, który nie chce niekontrolowanego rozmnażania swego pupila.
Sterylizacja tylko dla zwierząt kierowanych do schroniska, to kropla w morzu potrzeb i nie rozwiąże
problemu. Jak radzą sobie w innych krajach? Przede wszystkim mają wszystkie zwierzaczki zarejestrowane. Właściciel nie może bezkarnie wyrzucić pieska czy kotka, ot tak sobie, bo się nim znudził.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 21 paź 2010 - 21:19
Post #29


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Tak, masz rację.

Kontrola zwierząt w tej chwili przerasta polskie możliwości intelektualne.
Zbyt niejasne przepisy, zbyt wiele "furtek", zbyt wielu leniwych urzędników.
Po pierwsze zidentyfikowanie problemu.
Po drugie weryfikacja możliwości zadziałania.
Po trzecie działanie.
Po czwarte kontrola.
Po piąte działanie świadomie edukujące.
Po szóste kontrola.
Po siódme badanie wyników.
Po ósme kontrola.
Po dziewiąte modyfikowanie błędów.
Po dziesiąte naprawa poprzednich dziewięciu.

Technika niejasna dla urzędników, przyznawanie się do błędów pozwala je zrozumieć i naprawić.
To "nowatorka" dla naszego miasta.

Jak byśmy nie oceniali, zebraliśmy kilkanaście tysięcy podpisów pod petycją dotyczącą schroniska dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej.
Sprawa nie jest prosta, gdyż nawet potencjalni radni nie łapią tematu, wiem, że nie jest to "prosta kostka" i inne "proste Nemo" lecz nie umniejsza to faktu, iż w naszym mieście są ludzie, dla których problem zwierząt jest najbliższy (nie spychając oczywiście innych problemów).
Problem zwierząt wymaga empatii, wiedzy, determinacji i braku ambicji zysku co jest obce wielu ludziom decydującym o losach naszego miasta.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 23 paź 2010 - 16:21
Post #30


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Informacja dla Pani Iwony Dalach zastępcy naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM Dąbrowa Górnicza.

Definicja "priorytetu", którego użyła Pani w piątkowym wydaniu Dziennika Zachodniego :
"Priorytet pierwszeństwo; przywilej; por. prerogatywa.

Etym. - nm. Priorität 'jw.' z śrdw.łac. prioritas dpn. prioritatis 'jw.' od łac. prior '(po)przedni; wcześniejszy; pierwszy; starszy"

Widać nauka szkolna poszła w las. Używa Pani form bez ich rozumienia, natomiast jeżeli się mylę to Pani Dalach zapewne dysponuje dokumentację związaną w analizami i ewentualnymi rozwiązaniami problemu schroniska w naszym mieście.
Podejrzewam jednak, że Pani Dalach rzuca słowa na wiatr, by wypaść "jako tako", wszak co może mieć wspólnego z problematyką zwierzęcą człowiek na co dzień zajmujący się potocznie mówiąc "śmieciami miejskimi"?
Możliwości są dwie:
1. Pani Dalach, Pan Podraza i wiceprezydenci grają minami i gołosłowiem, by ukryć nicnierobienie.
2. Pani Dalach, Pan Podraza i wiceprezydenci grają na zwłokę, wszak jednym z haseł Pana Podrazy jest "Zielona Dąbrowa" rozumiana szeroko, lub też wąsko (może dolary czy też jaka inna waluta)

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post pon, 25 paź 2010 - 18:46
Post #31


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Co dzieje się z zainteresowaniem schroniskiem dla zwierząt w naszym mieście?
Czy to forum jest kierowane przez UM Dąbrowa Górnicza?
Czy istnieją jakieś zakazy bądź nakazy?
Czy naprawdę sprawa zwierząt jest tak mało znacząca?
Co się w tym mieście dzieje, że infrastruktura jest bardziej znacząca, aniżeli stworzenia żywe?
Czy naprawdę tak daleko posunął się "ułomny konsumpcjonizm" w społeczności Dąbrowy?
Jeżeli mieszkańcy tego chcą to muszą się zastanowić nad konsekwencjami.
Nie wart jest pomocy ten, który nie pomaga.
Gadaczy może być wielu, jak na każdym forum, ale to tylko gadacze, schowani w fotelach ludkowie wyskakujący na kilka literek, by zaistnieć, doparzyć i pogadać jak wielu.

Napiszcie, działajcie, jeżeli nie to co Wam pozostaje.
Zmieńcie to.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post pon, 25 paź 2010 - 22:00
Post #32


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



i?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post pon, 25 paź 2010 - 23:42
Post #33


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,189
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



CYTAT
Czy to forum jest kierowane przez UM Dąbrowa Górnicza?

z tego co mi wiadomo - nie cool.gif
CYTAT
i?

...i nikt nie zmusza użytkowników do wypowiadania się... smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Master
post wto, 26 paź 2010 - 11:59
Post #34


FdZD
******

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 1,390
Dołączył: pią, 08 sie 03
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 5
Płeć: Mężczyzna



Również uwazam ze w DG powinno byc schronisko. Kiedys były chyba nawettakie zamiary ( pozny Lipczyk - wczesny Talkowski) ale z jakis powodównie wyszło.

Jak ktos zna szczegóły niech opisze.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Alinco100
post wto, 26 paź 2010 - 13:32
Post #35


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Dołączył: wto, 26 paź 10
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 4,188
Płeć: Mężczyzna



Przydałoby się,bo z oddaniem zwierzaka do Sosnowca można zapomnieć.Jak mnie kiedyś tam pani poinformowała: "Dąbrowa nie ma podpisanej umowy z naszym schroniskiem,z tego co wiem to Dąbrowa ma umowę z Chorzowem,dziękuje do widzenia" Na odbiór psiaka trzeba czekać około 5 godzin,bo dyżurny weterynarz który go zabiera ma rejon od Zawiercia aż do Chorzowa i jest tylko jeden.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post wto, 26 paź 2010 - 14:18
Post #36


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Czy musimy mieć umowę aż z Chorzowem?!
Im dalej, tym lepiej?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Alinco100
post wto, 26 paź 2010 - 14:23
Post #37


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Dołączył: wto, 26 paź 10
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 4,188
Płeć: Mężczyzna



Nie wiem,mnie to zaskoczyło i to bardzo.Straż Miejska gdzie chciałem uzyskać informacje,bo tam zostałem wtedy skierowany,tez powiedziała że nie ma zielonego pojęcia dlaczego tak jest.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post śro, 27 paź 2010 - 19:20
Post #38


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Na przykładzie Pana Rafała Pałki prowadzącego schronisko w Olkuszu i będącego zarówno hyclem, z którym wiele gmin małopolski podpisuje umowy na świadczenie w/w usług można stwierdzić, że rozpiętość myślenia urzędników zakrawa na skalę nie do ogarnięcia przez zwykły rozum.
Mianowicie Pan Pałka został skazany prawomocnym wyrokiem sądowym pomimo tego nie jest to przeszkodą do dalszego podpisywania z nim umów o świadczenie usług.
Jak daleko prostych ludzi mogą komponować w swoje szeregi urzędy?
Może należy zainteresować się wszystkimi umowami zawieranymi przez władze gminne i przetargami łącznie z ich wyrafinowanymi SIWZ?
Jeżeli jest tyle zainteresowanych osób życiem i rozwojem miasta to może dobrze będzie, gdy każdy poszpera na miarę własnych możliwości i dowie się co nieco o kandydatach na radnych i prezydenta miasta?
Jeżeli temat zwierząt może opierać się na głupocie, braku zainteresowania i próbie zarabiania wobec powyższego dochodzę do wniosku, że wiele spraw dotyczących miasta jest wedle litery prawa lecz społecznie nie będą akceptowalne, a wszak społeczeństwo (nie całe) decyduje i ma możliwość wyboru.
Ja nadal jestem w sprawie zwierząt, jeżeli ktoś chce zainteresować się dokumentacją, ewidencją i weryfikacją UM Dąbrowa Górnicza chętnie pomogę na ile mogę.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post śro, 27 paź 2010 - 22:16
Post #39


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(Alinco100 @ wto, 26 paź 2010 - 11:23) *
Nie wiem,mnie to zaskoczyło i to bardzo.Straż Miejska gdzie chciałem uzyskać informacje,bo tam zostałem wtedy skierowany,tez powiedziała że nie ma zielonego pojęcia dlaczego tak jest.


Pytanie raczej należy skierować do osoby,
która z imienia, nazwiska i stanowiska w UM
taką umowę podpisywała.
Chyba to nie jest tajne/poufne?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Aszz
post śro, 27 paź 2010 - 23:21
Post #40


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Dołączył: śro, 05 sie 09
Skąd: DG
Nr użytkownika: 3,404
Płeć: Kobieta



Nie wiem czy to dobra czy zła wiadomość, ale dobrze poinformowane wiewiórki z Parku Hallera doniosły, że od 2011 r w DG obowiązuje na powrót( ostatnio w 2008 r) podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Alinco100
post śro, 27 paź 2010 - 23:39
Post #41


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Dołączył: wto, 26 paź 10
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 4,188
Płeć: Mężczyzna



CYTAT
...podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków...

Za chomiki i świnki morskie też trzeba będzie płacić dbg_bad.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post czw, 28 paź 2010 - 18:38
Post #42


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(Aszz @ śro, 27 paź 2010 - 20:21) *
Nie wiem czy to dobra czy zła wiadomość, ale dobrze poinformowane wiewiórki z Parku Hallera doniosły, że od 2011 r w DG obowiązuje na powrót( ostatnio w 2008 r) podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.

Podatek powinien być symboliczny i mieć na celu przede wszystkim rejestrację zwierząt,
a nie przychód do kasy miejskiej.
60 zł dla bezrobotnego to majątek, 30 zł dla samotnego staruszka to fortuna.
Sprawiedliwiej byłoby 1% od dochodu, podatku lub "czegoś tam".
Brak wyobraźni u radnych to klęska, ale cóż - syty głodnego nigdy nie zrozumie...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Aszz
post czw, 28 paź 2010 - 20:17
Post #43


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Dołączył: śro, 05 sie 09
Skąd: DG
Nr użytkownika: 3,404
Płeć: Kobieta



CYTAT(Arbas @ czw, 28 paź 2010 - 18:38) *
CYTAT(Aszz @ śro, 27 paź 2010 - 20:21) *
Nie wiem czy to dobra czy zła wiadomość, ale dobrze poinformowane wiewiórki z Parku Hallera doniosły, że od 2011 r w DG obowiązuje na powrót( ostatnio w 2008 r) podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.

Podatek powinien być symboliczny i mieć na celu przede wszystkim rejestrację zwierząt,
a nie przychód do kasy miejskiej.
60 zł dla bezrobotnego to majątek, 30 zł dla samotnego staruszka to fortuna.
Sprawiedliwiej byłoby 1% od dochodu, podatku lub "czegoś tam".
Brak wyobraźni u radnych to klęska, ale cóż - syty głodnego nigdy nie zrozumie...


No ale z drugiej strony, nie ma obowiązku posiadania psa. Tym bardziej jeśli nas na niego nie stać...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post czw, 28 paź 2010 - 20:51
Post #44


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Drogi Aszz!
Im wiecej zwierzaków w domach (nawet tych biednych),
tym mniejsze koszty utrzymania schroniska.
W schronisku 1 piesek to koszt ok. 450 zł/miesiąc.
Pomijam koszty budowy i inne, oraz nieporównywalne warunki bytowania w domach - za mniejszą cenę.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post pią, 29 paź 2010 - 09:00
Post #45


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(olo @ nie, 17 paź 2010 - 16:32) *
Opuszczone zwierzaki nie są medialne, stają się nimi wtedy gdy...wszyscy wiemy kiedy.

Bo też nikogo w Dąbrowie nie obchodzą zwierzęta domowe. Nie czarujmy się. Nie ma "społecznego zapotrzebowania" na schronisko w mieście.

CYTAT(Aszz @ śro, 27 paź 2010 - 23:21) *
podatek od posiadania psów. 60 zł dla zwykłych śmiertelników, 30 dla samotnych staruszków. Ci którzy wzięli psa ze schroniska( z 2011) i członkowie towarzystw opieki nad zwierzętami - zwolnieni. To efekt dzisiejszej sesji RM.

Więcej z tym będzie kłopotu przy egzekwowaniu niż pożytku.

Ile kosztuje składka w towarzystwie opieki nad zwierzętami ? Jeśli mniej niż 60zł to chyba się wszyscy zapiszą. smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post pią, 29 paź 2010 - 15:17
Post #46


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



CYTAT(bzenek @ pią, 29 paź 2010 - 09:00) *
Ile kosztuje składka w towarzystwie opieki nad zwierzętami ? Jeśli mniej niż 60zł to chyba się wszyscy zapiszą. smile.gif


Wpisowe 5 zł (uczniowie, emeryci i renciści 3 zł), miesięczna składka 3 zł (uczniowie, emeryci i renciści 1 zł). Opłaca się laugh.gif


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Alinco100
post pią, 29 paź 2010 - 15:36
Post #47


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Dołączył: wto, 26 paź 10
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 4,188
Płeć: Mężczyzna



No to teraz TONZ zbije kokosy, a miasto niech się w nos cmoknie celb (15).gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post pią, 29 paź 2010 - 19:31
Post #48


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



TOZ, TONZ (a właściwie TOnZ) jest od zabytków smile2.gif


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
hutnik
post sob, 30 paź 2010 - 12:24
Post #49


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Dołączył: pią, 29 paź 10
Nr użytkownika: 4,207
Płeć: Mężczyzna



Może ktoś podać lokalizację Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w naszym miescie.Z góry dziękuje. cha (40).gif smile.gif smile.gif smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post sob, 30 paź 2010 - 12:31
Post #50


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



http://www.toz.pl/?menu=jednostki&wybo..._wojewodztwo=12
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post pon, 08 lis 2010 - 20:15
Post #51


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Jak sądzicie obiektywnie czy schronisko dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej kiedykolwiek powstanie?
Czy znajdzie się w tym mieście chociaż jeden decydent, który potrafi myśleć na wielu płaszczyznach potrzeb, w nie jedynie podpisuje to co podsuną mu pod nos? (koniecznie korzystne dla tych, dla których powinno być)
Jak wielki rozwój emocjonalny musi nastąpić, by ludzie zobaczyli wyższe potrzeby społeczne, dotyczące ludzi i zwierząt, a które są pomijane na rzecz dochodowości lub celowo komplikowanych zadań?
Jak to jest z tym wszystkim?

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post wto, 09 lis 2010 - 22:14
Post #52


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(.tomy @ pon, 08 lis 2010 - 18:15) *
Witam.

Jak sądzicie obiektywnie czy schronisko dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej kiedykolwiek powstanie?
Czy znajdzie się w tym mieście chociaż jeden decydent, który potrafi myśleć na wielu płaszczyznach potrzeb, w nie jedynie podpisuje to co podsuną mu pod nos? (koniecznie korzystne dla tych, dla których powinno być)
Jak wielki rozwój emocjonalny musi nastąpić, by ludzie zobaczyli wyższe potrzeby społeczne, dotyczące ludzi i zwierząt, a które są pomijane na rzecz dochodowości lub celowo komplikowanych zadań?
Jak to jest z tym wszystkim?

Z poważaniem

Zwierzaczki mają w Dąbrowie kogoś takiego jak Tomy.
Czy jest ktoś, kto powalczy o kilka szpitalnych łóżek z przeznaczeniem na hospicjum?
Dla umierających ludzi.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 11 lis 2010 - 20:02
Post #53


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Widzisz Arbas z ludźmi jest dosyć prosto, większość społeczeństwa spełnia swój moralny obowiązek w sposób najbardziej z przystępnych czyli poprzez wysłanie sms-a na podany numer Fundacji, która powinna coś robić, ale niekoniecznie musi, gdyż po wysłaniu sms-a nikogo to już nie interesuje. Obowiązek własnego sumienia spełniony, piwko wypite można położyć głowę na poduszce z samozadowoleniem. Trudno znaleźć kogoś, kto zrobiłby coś nie mając na uwadze własnego interesu, jeżeli jest to interes etyczny to popieram, ale zwykle bywa inny. Wiem z doświadczenia, że wielu z opiniujących cokolwiek to tylko "ciało doradcze" bez jakiegokolwiek doświadczenia, więc aspekt przydatności wypowiedzi takowych osób jest znikomy, oczywiście czasami ktoś ma dobre intencje, ale najczęściej chodzi o własne EGO-MĄDROŚCI.
Napisać, powiedzieć można wiele, zrobić z tego 10% to sukces przerastający większość.
Dlaczego w moim przypadku zwierzęta?
Ponieważ jeżeli są ludzie zdeterminowani tak jak ja jeżeli chodzi o schronisko w naszym mieście, którzy działaliby zamiast weryfikując innych to sytuacja byłaby inna.
Moja determinacja sięga tak daleko, że nie posiada ograniczenia czasowego, gdyż nigdy nie zrezygnuję z obranego celu.
Tylko w ten sposób można doprowadzić sprawę do końca.
Nie jestem jakimś tam ludzikiem, który ma utopijne idee, mam wiedzę, która pozwoli na społeczną wzgardę ludźmi, którzy decydują o czymkolwiek będąc cynicznymi analfabetami.
Stanowiska, które piastują w Urzędzie Miejskim niestety nie leją im rozumu do głowy, chociaż większość z nich zapewne tak uważa.
Mała wiara społeczeństwa w cokolwiek jest na rękę tym, którzy podejmują decyzje w naszym mieście.
Zawsze będę na nich patrzył, szukał, czekał, weryfikował.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 12 lis 2010 - 23:16
Post #54


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT


Z czego mogą być dumni dąbrowianie, a czego się wstydzą?

2010-11-12, Aktualizacja: dzisiaj 18:22

Anna Polewiak
Dąbrowa Górnicza stała się miastem pełnym kontrastów. Z wielu zmian, remontów i projektów można być dumnym. Ale jest też wiele miejsc, czy kontrowersyjnych decyzji, które mieszkańcy oceniają na minus.

Takim przykładem jest m.in. budowa azylu dla zwierząt Nie zrobiono w tej kwestii nic, ponad obietnice. Sprawa schroniska ciągnie się od wielu lat. Kolejnym organizacjom (Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami, Fundacji S.O.S dla Zwierząt, Grupie Viva!Zagłębie ), które chciały budować azyl przy wsparciu miasta, proponowano działkę w rejonie Lipówki II, która wymagałaby znacznych kosztów finansowych. Poza tym bliskie sąsiedztwo odpadów nie sprzyja tworzeniu azylu.

- Działka przy Lipówce II dobra jest na składowanie odpadów, nie nadaje się dla zwierząt - stwierdziła dąbrowianka, Anna Błasiak. Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Stop Obojętności, wywodzące się z zagłębiowskiej grupy Fundacji Viva zbuduje przystań bez udziału gminy.
(...)


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 13 lis 2010 - 15:16
Post #55


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Prawdą jest propozycja UM działki na Lipówce, która nie powinna być brana pod uwagę przy określaniu zagospodarowania przestrzennego dotyczącego schroniska dla zwierząt. Urzędnicy tego nie rozumieją wobec czego jest to przykładem ich niekompetencji i lenistwa. W normalnych warunkach relacji pracodawca - pracownik występuje weryfikacja i ocena skuteczności działań pracownika, lecz w UM tego typu podejście nie istnieje. Tutaj można popełniać pomyłki, tutaj można kompetencje mieć "dalekiej przyszłości", tutaj jest Państwo pozbawione odpowiedzialności personalnej, tutaj wystarczy być w pracy i aktorsko do niej podchodzić. To czego dokonali obecni głównodowodzący UM jest tylko podpisywaniem bubli, każdy może być na tyle kreatywnym zarządzającym, lecz niestety żaden z nich nie zrobił niczego co świadczyłoby o własnej inicjatywie i rozsądku.
Nie będę robił nic z polityki, gdyż to jakoś mnie odrzuca zapachem daleko.
Schronisko powstanie, teraz, za rok, za trzy lata, ale powstanie.
Jeżeli D.G. nie będzie na tyle empatycznym miastem, które robi coś więcej prócz fontanny, kostki i festynów to będzie ok, jeżeli nie to znajdziemy środki wśród sponsorów różnego szczebla, od złotówki po ileś tam, grunt również będzie, ale jakoś tak dziwnie, że człowiek robiąc rzecz inną, nie standard najniższych lotów, natrafia na tak wielką niechęć tych, którzy na co dzień nazywają siebie cywilizowanymi.
Mam nadzieję, że Panom naszym obecnym podziękujemy za "wytarte krzesła" w ich biurach czwartego piętra UM i zaczniemy inaczej, gdyż tak robi się to w normalnych Firmach.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post sob, 13 lis 2010 - 16:04
Post #56


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(.tomy @ sob, 13 lis 2010 - 17:16) *
Prawdą jest propozycja UM działki na Lipówce, która nie powinna być brana pod uwagę przy określaniu zagospodarowania przestrzennego dotyczącego schroniska dla zwierząt.

Zapytam z ciekawości, bo po prostu nie wiem - jakie są wymagania co do działki, na której mogłoby powstać schronisko? Poza sąsiedztwem "odpadowni" jakie są przeciwwskazania dla tamtej działki?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 13 lis 2010 - 16:45
Post #57


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Działka na Lipówce to działka ok. 1200 m2. Jest to teren pagórkowy pomiędzy nasypami Koksowni, a wysypiskiem.
Jeżeli miałoby powstać schronisko jak inne w naszym kraju to owszem możemy przerzucić je jak najdalej, najlepiej w stronę, o której nikt nie wie. Natomiast jeżeli należy coś robić to w sposób taki, o którym do chwili obecnej nie chciał nikt rozmawiać.
Zbyt mały teren, zbyt kiepski dojazd, zbyt mało rozumu decydentów.
Po pierwsze schronisko to nie ma być umieralnia dla zwierząt posadowiona jak najdalej od ludzi.
Po drugie odpowiedzialność za własne działanie.
Po trzecie marketing w celu utrzymania zwierząt.
Po czwarte komunikacja, gdyż w przeciwnym wypadku byłoby to miejsce zwane "Nibylandią", czyli niby jest, niby nie ma.
To co daleko nie razi, nie powoduje emocji, nie trzeba myśleć, czyli go nie ma.
Schronisko powinno być głownie domem tymczasowym, niedochodowym, społecznym, czystym, przejrzystym dla każdego.
Jeżeli ktoś z Państwa ma pytania, chętnie odpowiem, chętnie się czegoś od Państwa nauczę.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post sob, 13 lis 2010 - 17:00
Post #58


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(.tomy @ sob, 13 lis 2010 - 14:45) *
Witam.

Działka na Lipówce to działka ok. 1200 m2. Jest to teren pagórkowy pomiędzy nasypami Koksowni, a wysypiskiem.
Jeżeli miałoby powstać schronisko jak inne w naszym kraju to owszem możemy przerzucić je jak najdalej, najlepiej w stronę, o której nikt nie wie. Natomiast jeżeli należy coś robić to w sposób taki, o którym do chwili obecnej nie chciał nikt rozmawiać.
Zbyt mały teren, zbyt kiepski dojazd, zbyt mało rozumu decydentów.
Po pierwsze schronisko to nie ma być umieralnia dla zwierząt posadowiona jak najdalej od ludzi.
Po drugie odpowiedzialność za własne działanie.
Po trzecie marketing w celu utrzymania zwierząt.
Po czwarte komunikacja, gdyż w przeciwnym wypadku byłoby to miejsce zwane "Nibylandią", czyli niby jest, niby nie ma.
To co daleko nie razi, nie powoduje emocji, nie trzeba myśleć, czyli go nie ma.
Schronisko powinno być głownie domem tymczasowym, niedochodowym, społecznym, czystym, przejrzystym dla każdego.
Jeżeli ktoś z Państwa ma pytania, chętnie odpowiem, chętnie się czegoś od Państwa nauczę.

Z poważaniem


Życzę Ci więcej praktyki, jeśli chodzi o poglądy na całokształt spraw związanych ze schroniskiem.
Przy całej mojej sympatii dla piesków, kotków itd. jest to obiekt niezwykle UCIĄŻLIWY dla otoczenia
(hałas szczekających przez całą dobę psów oraz zapach) i nie może być usytuowany w centrum miasta, o czym marzysz.
Służby miejskie są powołane do tego, by zwierzęta na koszt podatników dowieźć do schronisk,
zlokalizowanych na peryferiach.
Z tego co piszesz wynika, że nie znasz realiów.
Co innego jest marzyć i wyobrażać sobie, a co innego wiedzieć na podstawie własnych obserwacji.
Chciałbyś mieszkać w sąsiedztwie schroniska?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post sob, 13 lis 2010 - 17:06
Post #59


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



Hmm... No to powiem tak: na dużą działkę w centrum nie liczyłbym raczej. Niezależnie kto będzie u władzy. Zresztą jak dla mnie to schronisko powinno być na uboczu inaczej zaraz zaczną się tzw. "protesty okolicznych mieszkańców". A Wasza (czyli działaczy organizacji na rzecz zwierząt, zwykłych miłośników zwierząt, wolontariuszy) w tym głowa, żeby schronisko takie nie stało się umieralnią i żeby każdy kto szuka zwierzaka wiedział gdzie trafić. Niestety ale świat jest brutalny, jeżeli liczysz na złote góry to możesz tak liczyć do końca swych dni a się nie doliczysz.
I żeby nie było - ja "od zawsze" mam psiaki i zawsze są to zwierzaki ze schroniska (jeden tu leży obok z S-ca z Baczyńskiego). Ale też trzeba być realistą i zdawać sobie sprawę, że przed psem zawsze będzie człowiek, wyborca. I to imho nic złego akurat.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post sob, 13 lis 2010 - 19:21
Post #60


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



U mnie na osiedlu jak psy zaczną szczekać to normalnie czuje się jak na wsi. Tak, wiec nie życzyłbym nikomu schroniska w sąsiedztwie. Niemniej też wiem, ze nie powinna być chata za polem, co by jakaś kontrola nad tym była i widok tych psiaków działa prewencyjnie na ludzi.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post nie, 14 lis 2010 - 19:30
Post #61


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Co to jest praktyka w poglądach związanych ze schroniskiem?
Źle zrozumieliście moje podejście, jestem świadom uciążliwości takowego obiektu, dlatego nigdy nie próbowałbym tworzyć go na gruntach powodujących problem dla jakichkolwiek mieszkańców. Nie starajcie się rozumieć dobrego dojazdu jako centrum miasta. Tak służby miejskie są powołane między innymi do wyłapywanie i lokowanie zwierząt bezdomnych w schroniskach, ale niekoniecznie do zawierania umów z dwoma podmiotami gospodarczymi odległymi od siebie kilkadziesiąt kilometrów i wypłacania pieniędzy, które mogłyby się zwrócić budując schronisko w Dąbrowie Górniczej. Nie wspomnę o aspekcie humanitarności, gdyż to zapewne nie ma sensu. Co to są realia? Nie wiem jak dalece jesteście biegli w sprawach schronisk w Polsce, jeżeli naprawdę to z przyjemnością przyjmę wsparcie i doświadczenie, byle opiniowanie na podstawie Uchwał gmin i zasłyszanych opowieści z telewizji.
Co to są własne obserwacje? Co obserwowano? Czy chciałbym mieszkać w pobliżu schroniska? Zapewne w pobliżu takiego o jakim myślisz to nie, ale nie jest ten obraz jedynym. Są schroniska jak Koszalin, Świnoujście, gdzie uwierzcie, że Wasza opinia, którą macie o schroniskach mogłaby się zachwiać.
Dlaczego złote góry?

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post pon, 06 gru 2010 - 20:13
Post #62


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Mam nadzieje, że Pan Podraza będzie po wygranych wyborach miał szansę na utworzenie w mieście schroniska.
Czekam z niecierpliwością.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 09 gru 2010 - 18:50
Post #63


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Dobre wieści dla zainteresowanych.
Pan Prezydent Podraza przychyla się do utworzenia schroniska dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej, wnioskowanie polega na umiłowaniu Prezydenta do zwierząt, świadczy to o wysokim rozwoju emocjonalnym Naszego Decydenta.
Biorąc pod uwagę moc potrzeb inwestycyjnych jednak znajdzie miejsce w sercu (i kasie miejskiej) dla zwierząt, gdyż molo i inne zabawy Cezara dla pospsólstwa nie mogą brać góry nad powinnością humanitarną.
Brawo Panie Prezydencie!!!

Z podziękowaniami
Tomek N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mawwm
post czw, 09 gru 2010 - 19:40
Post #64


kocham Moje Miasto
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 494
Dołączył: śro, 11 cze 08
Skąd: Bajba, Centrum, Gołonóg
Nr użytkownika: 1,335
Płeć: Mężczyzna



no, oczywiście KS zrobiłby to lepiej itd.


--------------------
Kto nie tworzy nic, ten tworzy chaos R.P. Feynman
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 09 gru 2010 - 20:17
Post #65


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Nie wiem jak zrobiłby to KS, nie wiem jak zrobiłby to Wałęsa, nie wiem jak zrobiłby to Lenin, nie wiem jak zrobiłby to Putin. Wiem, że wpieprzanie jakiejkolwiek opcji w to zadanie jest czystym estwem, więc więcej woli mniej pieprzenia.
Nie jest to temat dla wyuzdanych partyjnie.
To temat dla ludzi.

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post czw, 09 gru 2010 - 23:13
Post #66


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Teraz obrzydliwe ludziska chcą na wszystkim zarobić, więc zainteresuj budową schroniska kogoś,
kto zobaczy w tym interes większy niż umowa z "odległymi firmami" poza obszarem Dąbrowy.
Powodzenia!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post pią, 10 gru 2010 - 20:44
Post #67


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



W sprawie przepisów
o ochronie przed bezdomnymi zwierzętami

Do Sejmu wpłynął rządowy projekt zmiany ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3670 z dnia 25.11.2010). Ma on na celu zmianę systemu gospodarowania odpadami komunalnymi i zasadniczo nie dotyczy ochrony zwierząt. Jednak w przepisach polskiego prawa nawarstwiło się niekonsekwentne podejście do problemu bezdomnych zwierząt, wyrażające się w traktowaniu ich jako przedmiotów opieki a równocześnie jako odpadów komunalnych. Jest okazja to naprawić.

Projekt nowelizacji przewiduje utrzymanie w mocy przepisu art. 3, ust. 2, pkt 5 dotychczasowej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (u.c.p.g.).
Art. 3
1. Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań własnych gminy.
2. Gminy zapewniają czystość i porządek na swoim terenie i tworzą warunki niezbędne do ich utrzymania, a w szczególności:
(...)
5) organizują ochronę przed bezdomnymi zwierzętami na zasadach określonych w odrębnych przepisach,
(...)
(a konsekwentnie także wynikającego stąd przepisu o zezwoleniach w art. 7, ust. 1, pkt 3)
Postulat

Postulujemy, by w ramach prac nad nowelizacją ustawy przepis ten został uchylony z tego powodu, że w powszechnie obowiązującym prawie nie ma przepisów na które on wskazuje, tzn. przepisów zawierających "zasady ochrony przed bezdomnymi zwierzętami".

Istnienie kwestionowanego przepisu narusza, wynikającą z zasady demokratycznego państwa prawa, dyrektywę dostatecznej określoności unormowań prawnych oraz zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.

Ponadto, funkcjonowanie tego przepisu w obecnym porządku prawnym wyraźne przyczynia się do patologii realizacji zadań gminnych i bezradności gmin wobec problemu bezdomnych zwierząt.
Uzasadnienie

Niezależnie od publicznego zadania "organizowania ochrony przed bezdomnymi zwierzętami" określonemu w u.c.p.g., gminy mają też zadanie "zapewnienia opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywania", określone w art. 11 ustawy z dn. 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (tekst ujednolicony Dz. U. 2003, nr 106, poz. 1002) - dalej "u.o.z.".

Oczywisty jest wspólny przedmiot tych dwóch, osobno określonych, zadań publicznych gmin – bezdomne zwierzęta, a praktycznie – zjawisko bezdomnych psów. Na tej zbieżności oparty jest pogląd, że wskazywane "zasady ochrony przed bezdomnymi zwierzętami" są określone prawem, bo zawarte są w przepisach art. 11 u.o.z., a zwłaszcza w rozporządzeniu wykonawczym o wyłapywaniu bezdomnych zwierząt (Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 26 sierpnia 1998 r. w sprawie zasad i warunków wyłapywania bezdomnych zwierząt, wydane na podstawie art. 11 ust. 2 u.o.z., Dz.U.1998, nr.116, poz. 753).

Pogląd taki zawarty jest w wykładni kwestionowanego przepisu przez Ministra Spraw Wewnętrznych (1), a także w literaturze przedmiotu, np. popularnych komentarzach prof. Wojciecha Radeckiego do obu ustaw (2). Co ważniejsze, jest to pogląd szeroko podzielany przez organy gmin, które, zawierając umowy z "podmiotami wyłapującymi" w myśl przepisów u.o.z., najpierw udzielają im zezwolenia na działalność regulowaną "ochrony przed bezdomnymi zwierzętami" – w myśl kwestionowanego przepisu u.c.p.g.

Pogląd o tym, że kwestionowany przepis wskazuje na art. 11 u.o.z., nie znajduje jednak uzasadnienia z dwóch powodów:

1. Uchwalając w 1996 r. ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawodawca nie mógł mieć na myśli przepisów ustawy o ochronie zwierząt, bo ta została uchwalona dopiero rok później, w 1997 r. W momencie uchwalania ustawy nie istniały żadne przepisy prawa dotyczące bezdomnych zwierząt (3).
2. Treść wymienionych przepisów u.c.p.g i u.o.z nie daje się logicznie powiązać w sposób, o jakim mówi odesłanie, tzn. tak, by realizować jedno zadanie na zasadach określonych w drugim.

Zadnie gminy określone w u.o.z. ma na celu dobro samych zwierząt, bowiem art. 11 mówiący o "zapewnianiu im opieki" jest konkretyzacją szerzej pojmowanej opieki, o jakiej mówi art. 1 tej ustawy (4). Zaś wyłapywanie bezdomnych zwierząt jest tylko narzędziem do zapewniania im opieki – jak to wielokrotnie podkreślano w wykładniach tego przepisu (5). Natomiast określone w u.c.p.g zadanie "ochrony przed bezdomnymi zwierzętami" odnosi się do wyraźnie inaczej określonego dobra, w tym zwłaszcza do bezpieczeństwa ludzi.

Są to dobra nie tylko rozbieżnie określone, ale w konkretnych przypadkach bywają także przeciwstawne, zatem wymagające odpowiedniego pogodzenia. Z samego pojęcia opieki wynika, że każde zapewnienie bezdomnemu zwierzęciu właściwej opieki zawiera w sobie także zapewnienie ochrony przed nim, bo zwierzę znajdujące się pod odpowiednią opieką nie może stanowić zagrożenia dla otoczenia. Ale nie odwrotnie – nie wszystkie działania, skutkujące ochroną przed bezdomnymi zwierzętami, muszą polegać na opiece, a mogą nawet polegać a czymś wręcz przeciwnym do opieki.

Gdyby relację między tymi zadaniami gminy interpretować w ten sposób, że działania "ochrony przed" muszą zatem mieścić się w zadaniu "opieki nad", to zadanie "ochrony przed" było by po prostu zbędne. Jeśli zaś istnienie tego zadnia jest uzasadnione treścią wykraczającą poza ramy "opieki", to ustawodawca jej nie wskazał.

W szczególności, nie wskazał w jaki sposób "ochrona przed" miała by być realizowana na zasadach określonych dla "opieki nad". Próba dosłownego zastosowania zasad ochrony zwierząt do ochrony ludzi prowadziła by tu do absurdu. Wynikało by z niej, że osoby zagrożone ze strony bezdomnych zwierząt powinny być wyłapywane i umieszczane w schroniskach lub innych "miejscach przetrzymywania".

Uniknąć takiego absurdu, podczas praktycznej realizacji zadania "ochrony przed" na zasadach "opieki nad", można tylko w ten sposób, że dokonuje się zmiany dobra chronionego i celu podejmowanych działań, przewidzianych w u.o.z. Wyłapywanie stosuje się oczywiście wobec zwierząt, ale w celu "ochrony przed" nimi. W ten sposób następuje oderwanie rozporządzenia wykonawczego od ustawy, którą mają wykonywać i jego stosowanie w kontekście innej ustawy, innego zadania i dla innego celu.

Taki użytek z kwestionowanego przepisu jest powszechny, bo zwalnia gminy z zadania zapewniania opieki, tzn. określania dalszego losu wyłapanych zwierząt, zawierania umów ze schroniskami, normowania opieki w schroniskach, ewidencji zwierząt i nadzoru, w tym zwłaszcza rozchodu zwierząt ze schronisk. Łącznie przybiera to postać cesji publicznych zadań gmin na inne podmioty, wbrew ustrojowej zasadzie, że "gmina wykonuje zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność" (6). Ostatecznie zaś, prowadzi do patologii zarabiania na istnieniu problemu bezdomnych zwierząt, w żaden sposób nie prowadząc do uporania się nim.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 11 gru 2010 - 21:58
Post #68


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Ludzie oburzeni. Nie chcą schroniska i psiego cmentarza
Witold Gałązka 2010-11-08, ostatnia aktualizacja 2010-11-08 12:41

- To zemsta władzy na Ostrowach Górniczych! - burzą się mieszkańcy peryferyjnej dzielnicy Sosnowca, w której miasto chce wybudować nowoczesne schronisko z hotelem i cmentarzem dla czworonogów

Kompleks na powierzchni półtora hektara dla 350 zwierzaków ma mieć zaplecze z prawdziwego zdarzenia: dojazd, parking, mały szpital, prysznice, podgrzewane podłogi w niewielkich boksach. - Różnica między nim a obecnym schroniskiem będzie jak między starym i szpetnym blokiem mieszkalnym z lat gomułkowskich a współczesnym apartamentowcem - porównuje Anna Jasikowska z biura prasowego sosnowieckiego magistratu.

Dzisiaj 200 psiaków gnieździ się w starym prowizorycznym schronisku w Milowicach niemal pod gołym niebem. - Dłużej nie da się trzymać zwierząt w takich warunkach. Nie możemy tu przeprowadzić normalnej kwarantanny, nie ma możliwości leczenia chorych zwierząt, boksy są ciasne, dla pięciu, sześciu psów jednocześnie - wzdycha Agnieszka Nowak z fundacji SOS dla Zwierząt, która wspólnie z 20 ochotnikami pomaga opiekować się zwierzętami w Sosnowcu.

Osób, które protestują przeciw lokalizacji schroniska w Ostrowach Górniczych, jest dokładnie 77, czyli wszyscy mieszkańcy ul. Generała Waltera Jankego. W dzielnicy wiosną pojawili się geodeci i zaczęli wbijać paliki. - Gdybyśmy ich nie poszli spytać, do dziś władza nic by nam nie powiedziała, co tu chce wybudować - oburza się Władysława Wójtowicz, która specjalnie sprawdzała w internecie, czy urząd miejski informuje o planowanej inwestycji. - Ani literki! - dodaje.

W nowiutkim domu naprzeciwko sąsiedzi wydali sporo pieniędzy na urządzenie ogrodu, w którym mają się bawić małe dzieci. - I teraz za płotem miasto umieści im sforę ujadających psów w klatkach. Zapachy też będą cudowne - pomstują mieszkańcy ul. Jankego.

Z projektowanym schroniskiem sąsiadować ma też Zenon Łuckoś, który chciałby dobrze sprzedać kilka hektarów pola pod zabudowę, bo ludzie chętnie kupują działki w zielonych Ostrowach. - Ziemia jest teraz warta jakieś 2,5 mln zł, ale jak będzie tu psiarnia, cena poleci kilka razy w dół - żali się właściciel.

Zygmunt Staroń z rodziną nie może pojąć, jakim cudem gmina chce wybudować cmentarz dla zwierząt. - Bo chyba takie miejsce musi mieć swoją kanalizację. A tak się składa, że do dzisiaj żyjemy tu wszyscy na szambach, bo miasto latami tylko obiecuje budowę kolektora. Czyżby martwe psy miały mieć w Sosnowcu lepiej niż żywi ludzie? - pyta z przekąsem Staroń.

Ludzie boją się, że gdy już schronisko zostanie zasiedlone, psy potopią się przy powodzi, bo pola regularnie zalewa woda. Przed wojną wydobywano tu węgiel z płytkich pokładów na głębokości 30 do 80 metrów. - Teren jest pozapadany, ma pod ziemią pochylnie i niezbadane pustki - ostrzegają mieszkańcy.

Urzędnicy wyjaśniają, że protest wynika z niechęci ludzi do zwierząt. To chyba nie do końca prawda, bo przy ul. Jankego prawie każdego domostwa strzeże groźny pies. A mimo to mieszkańcy są schronisku przeciwni. - Zaroi się tutaj od bezpańskich psów, bo ludzie z całego Sosnowca będą je porzucać pod azylem. Nie chcemy kłopotów i pogryzień - mówią.

Jasikowska uspokaja, że inwestycję obmyślono w szczegółach, a pracownicy schroniska będą mieli potrzebny sprzęt i nie ma mowy, by bezpańskie zwierzęta wałęsały się po Ostrowach. Prawo budowlane pozwala na zlokalizowanie schroniska w pobliżu domów, jeśli odległość wynosi co najmniej 150 metrów. Podczas wizji lokalnej zmierzono, że pozostaje jeszcze spory zapas.

"Ci ludzie nie mają serca" - tak internauci w Sosnowcu komentują sprzeciw w Ostrowach Górniczych.

- Niech ten, kto wymyślił azyl w Ostrowach, udowodni swoją wrażliwość i postawi go sobie pod swoim domem - ucinają mieszkańcy. Opisują, że w odległości 4-5 km, na nieużytkach kopalnianych obok zwałowiska, śmietniska i cmentarza w Kazimierzu, miejsce byłoby idealne. - To odludzie i tam schronisko nikomu nie będzie przeszkadzać - wskazują.

Wydział administracji architektoniczno-budowlanej w Sosnowcu poprosił Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach o rozstrzygnięcie, czy lokalizacja schroniska w Ostrowach będzie legalna. Urzędnicy nie chcieli zadzierać z mieszkańcami, nie wolno im też samym wydawać decyzji, gdy inwestorem budowy jest gmina.

SKO postanowiło właśnie, że o umiejscowieniu schroniska i cmentarza dla sosnowieckich psów zdecydują zastępczo władze sąsiedniej Dąbrowy Górniczej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Slyzaba
post sob, 11 gru 2010 - 23:29
Post #69


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,635
Dołączył: pon, 16 lut 09
Skąd: Centrum
Nr użytkownika: 3,199
Płeć: Mężczyzna



CYTAT
SKO postanowiło właśnie, że o umiejscowieniu schroniska i cmentarza dla sosnowieckich psów zdecydują zastępczo władze sąsiedniej Dąbrowy Górniczej.


Przynajmniej wiadomo, kto będzie winny ;-)


--------------------
pozdrawiam,
Sylwester Dominik

Historia miasta uwieczniona na fotografiach i pocztówkach.
Zapraszam na www.dawnadabrowa.pl i www.facebook.com/dawnadabrowa
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post nie, 12 gru 2010 - 09:45
Post #70


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

W obecnym układzie przepisów gminy uchylają się od odpowiedzialności za stan i los zwierząt umieszczonych w schroniskach, zasłaniając się tym, że schroniska są rejestrowane i nadzorowane przez rządową Inspekcję Weterynaryjną. Zaś Inspekcja nie ponosi odpowiedzialności za stan i los zwierząt, bo nie ma wpływu na umowy między samorządną gminą a podmiotem prowadzącym schronisko. Główny strumień rozchodu zwierząt za schronisk, czyli tzw. "adopcje" nie podlegają żadnej weryfikacji ani nadzorowi, bo obecnie są one działaniem całkowicie pozaprawnym. Nawet gdy branżowe normy weterynaryjne nie są spełnione, schronisko nie jest zamykane, bo nie ma dokąd zabrać zwierząt.
Efektem usunięcia wszystkich konstrukcji pozornego nadzoru nad schroniskami i zastąpienia ich odpowiedzialnością samych gmin za przestrzeganie standardów opieki, będzie pojawienie się wielu nowych miejsc opieki w wielu gminach. Blokują to dotychczasowe wymogi weterynaryjne, określające schronisko jako osobny zakład z funkcją utylizacji padliny, oddalony 150 m od domostw i miejsc publicznych. Do niedawna było to 300 m, zatem do założenia schroniska trzeba było dysponować działką rzędu 36 ha z infrastrukturą osobnego zakładu. To dlatego mamy zarejestrowane jedno schronisko na 17 gmin i drugie tyle schronisk "nielegalnych", poza nadzorem, choć finansowanych z kieszeni podatników.
Nadzór nad gminnymi miejscami opieki będzie realny o tyle, że polegać będzie egzekwowaniu wyraźnie określonych norm od jednego i tego samego podmiotu, który udzielił zezwolenia, umieszcza tam zwierzęta i finansuje opiekę nad nimi. W efekcie zniknie zjawisko permanentnego przepełnienia nielicznych schronisk oraz rynek taniego wyłapywania, umieszczania gdziekolwiek i pokątnego rozchodu zwierząt. Zajmowanie się bezdomnymi zwierzętami będzie konsekwentnie ewidencjonowane od początku do końca, przez co od razu stanie się droższe. To z kolei powinno skłonić gminy by przestały traktować problem jako podrzędną pozycję w budżecie "oczyszczania" a zainteresowały się zarówno zapobieganiem bezdomności (sterylizacją, ograniczaniem handlu i egzekwowaniem opieki) jak i współpracą z mieszkańcami (domy zastępcze i adopcje).

Z poważaniem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 16 gru 2010 - 19:27
Post #71


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Kuriozalne i skandaliczne propozycje w projekcie Małej Nowelizacji Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt.

Zespół w składzie prof. Dr hab. Andrzej Elżanowski z Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk, dr Tomasz Pietrzykowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, Adw. Iwona Elżanowska z Kancelarii Adwokackiej, przygotował na zlecenie Straży dla Zwierząt w Polsce w ramach projektu „Nadzór i wiedza w służbie środowiska” finansowanego przez Europejski Fundusz Społeczny w programie Kapitał Ludzki.

Proponowane zmiany w art. 33

Ust. 4 przyjmuje brzmienie:

4. Bezzwłoczne uśmiercenie, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt. 3, wykonuje osoba uprawniona do wykonywania zabiegów weterynaryjnych lub medycznych przez podanie środka usypiającego lub osoba uprawniona do użycia broni palnej przez zastrzelenie.

Dodaje się ustępy 5-7:

5. Jeżeli konieczność bezzwłocznego uśmiercenia zachodzi w warunkach uniemożliwiających niezwłoczne przybycie osoby, o której mowa w ust. 4 albo, gdy próby zapewnienia jej obecności okazały się bezskuteczne, to uśmiercenia zwierzęcia dokonać może także inna osoba, przy pomocy najbardziej humanitarnej z dostępnych metod.

6. Osoby dokonujące bezzwłocznego uśmiercenia, o których mowa w ust. 4 i 5 sporządzają i niezwłocznie przekazują właściwemu powiatowemu lekarzowi weterynarii dokumentację zawierającą fotografię lub opis zwierzęcia przed uśmierceniem oraz opis przesłanek, miejsca, czasu oraz sposobu uśmiercenia zwierzęcia, a także dane identyfikujące osoby uczestniczące w uśmierceniu zwierzęcia oraz sporządzeniu dokumentacji.

Zarząd Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wyraża całkowitą dezaprobatę dla projektu Małej Nowelizacji Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt.

Szczególne oburzenie budzą propozycje zmian w Art.. 33, a w szczególności ust. 4 i 5 (patrz wyżej). Zmiany te prowadzą wprost do mordowania zwierząt w majestacie prawa.

Zarząd Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami żywi nadzieję, ze Pani Poseł Joanna Mucha, znana z pozytywnego stosunku do problematyki ochrony zwierząt, kierująca pracami Zespołu sejmowego nie dopuści do uchwalenia ww. Małej Nowelizacji w wersji proponowanej przez autorów.

Prosimy wszystkich, którym nieobojętny jest los bezbronnych zwierząt o wsparcie naszego stanowiska poprzez emaile do Pani Poseł Joanny Muchy jak i autorów Małej Nowelizacji.

Poseł Joanna Mucha email: biuro@joannamucha.pl
prof. Dr hab. Andrzej Elżanowski email: elzanowski@miiz.waw.pl
dr Tomasz Pietrzykowski pracownicy@wpia.us.edu.pl
Adw. Iwona Elżanowska email: adwokat.elzanowska@gmail.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 18 gru 2010 - 16:10
Post #72


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Takie dni i tygodnie jak obecne pozwalają wierzyć.
Najlepsze wieści jakie kiedykolwiek mogłem otrzymać.
24 lutego 2011 o godz. 15:00 spotkam się z Panem Prezydentem Zbigniewem Podrazą.
Ostatnia sesja Rady Miejskiej i zaprzysiężenie Prezydenta 14.12.2010.
" Wczoraj w Dąbrowie Górniczej odbyły się dwie sesje Rady Miejskiej. Na pierwszej Zbigniew Podraza po raz drugi złożył ślubowanie jako Prezydent Miasta Dąbrowa Górnicza. – Przepraszam za ostatni okres kampanii wyborczej, gdzie nie przebierano w słowach, ale wstyd byłoby mi je przytaczać dzisiaj. Dąbrowa to miasto ludzi przyzwoitych – mówił tuż po zaprzysiężeniu prezydent Podraza.

W swoim krótkim wystąpieniu gospodarz miasta wytyczył też kierunki najbliższych działań, wspominając przede wszystkim o dworcach kolejowych i schronisku dla zwierząt. – Wybór mieszkańców to nie tylko wyraz zaufania, ale i aprobaty dla naszych działań. Społeczeństwo Dąbrowy jest wymagające i surowe w swoich ocenach. Kieruję słowa podziękowania do tych, którzy oddali na mnie swój głos.
Postaram się ich nie zawieść. Tych którzy się wahali lub głosowali inaczej będę przekonywał do swoich działań – zapowiedział Zbigniew Podraza. "

Jedyną osobą spośród Radnych Dąbrowy Górniczej, która znalazła chwilę na odpowiedź dotyczącą schroniska w naszym mieście była Pani Agnieszka Pasternak. Jest to bardzo wymowne, gdyż świadczy to o nie robieniu uników w kontaktach z mieszkańcami w trudnych sprawach. Pani Agnieszka jest wobec tego osobą wiarygodną według mnie ze względu na odpowiedź i podjęcie dyskusji.
Nie jest sztuką rzucanie hasłami, nie jest sztuką szermierka słowna, która do niczego konstruktywnego nie prowadzi, sztuką jest stanąć i podjąć temat w celu rozwiązania go pomimo dotychczasowej sytuacji zwierząt w naszym mieście, to wielki krok.
Dziękuję.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post sob, 18 gru 2010 - 20:49
Post #73


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Jestem zawiedziony i nie ufam Ci. Pojechałeś wazeliną jak mało kto na tym forum.
Może w słusznej sprawie, ale zanadto.
Zwierzakom życzę w Dąbrowie jak najlepiej, ale ludziom jeszcze bardziej.
Ja tez dziękuję.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post sob, 18 gru 2010 - 21:40
Post #74


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Arbas @ sob, 18 gru 2010 - 22:49) *
Jestem zawiedziony i nie ufam Ci. Pojechałeś wazeliną jak mało kto na tym forum.
Może w słusznej sprawie, ale zanadto.
Zwierzakom życzę w Dąbrowie jak najlepiej, ale ludziom jeszcze bardziej.
Ja tez dziękuję.


Witam ponownie.

Oj Arbas, Arbas, szanuję opinię ludzi, ale nie należy oceniać niczego o czym ma się małe pojęcie.
Wiem, że prosto jest toczyć walki słowne, wiem, że prosto jest bawić się w Forum Dyskusyjne, ale to nie wszystko.
Nikt nie musi mi ufać, tym bardziej nie zależy mi na zaufaniu ludzi, którzy nie mają pojęcia o sytuacji zwierząt w naszym mieście.
Wiem, że niektórym osobom sprawia przyjemność samo istnienie w przestrzeni Forum, ale niestety ja nie jestem tutaj po to, by bezosobowo bawić się słowami.
Moja propozycja jest taka, jeżeli naprawdę masz zamiar cokolwiek oceniać musisz się ze mną spotkać mój mail tomeknied@gmail.com ustal sobie czas ja się dostosuję.
Nie bardzo odpowiada mi forma Forum, gdyż moim zdaniem to taki styl gadania bez odpowiedzialności.
Jeżeli jest temat, który ma szansę to powinien być traktowany inaczej, jeżeli nie rozumiesz tego to napisz na mail, spotkamy się, porozmawiamy.
Wazeliną się nie baw, gdyż uznam Cię za specjalistę w tej kwestii, a to nie wróży zbyt dobrze.
Krótko kończąc, nikogo nie chcę urazić, jeżeli sądziłeś, że będę Wojownikiem z Przypadku to za krótko żyjesz, moim celem jest dobro zwierząt, a nie udowadnianie Arbasowi racji względem spraw, o których Arbas nie ma pojęcia.
Proponuję spotkanie i rozmowę, to nie boli i nie kosztuje, a będziesz mógł ocenić to co w tej chwili oceniasz bezpodstawnie.
Dobrego weekendu Arbas, życzę mniej agresji, a więcej tolerancji. Świat jest inny.

Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post nie, 19 gru 2010 - 18:14
Post #75


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Widzę w Panu Tomku przyszłego dyrektora schroniska i mniemam, że Pan Tomek też to jasno widzi.
Mam zwierzaka ze schroniska i pojęcie o problemie.
Powodzenia
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post nie, 19 gru 2010 - 18:20
Post #76


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



Niema mowy! Ja tam widzę ludzi Bobra tongue.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
maseur
post nie, 19 gru 2010 - 18:55
Post #77


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 108
Dołączył: pią, 06 kwi 07
Nr użytkownika: 666



CYTAT(Arbas @ nie, 19 gru 2010 - 16:14) *
Widzę w Panu Tomku przyszłego dyrektora schroniska i mniemam, że Pan Tomek też to jasno widzi.



jeśli posiada ku temu odpowiednie kompetencje , w przeciwieństwie do większości naszych dzielnych samorządowców, to jaki widzisz w tym problem ? Człowiek nie załatwia sobie ciepłej posadki poprzez kolesiostwo tylko walczy z grupą decydentów robiących pod siebie i robi to dla dobra zwierząt które nie mają się gdzie podziać. z Czeladzi odwiecznie naśmiewają się ludzie, że nie ma dworca kolejowego, my w zasadzie mamy tylko śmierdzącą poczekalnię bez czynnych kas, jeszcze niedawno byliśmy ponad stutysięcznym miastem bez kina więc możnaby się niedziwić z powodu braku schroniska - ja jednak uważam ten stan rzeczy za żenujący skandal. Miasto nie ma gruntów które mogłoby przeznaczyć na taki cel? Czy może brak na to pieniędzy bo trzeba opłacać diety ciężkopracującym radnym ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post nie, 19 gru 2010 - 21:08
Post #78


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Bardzo przykro czytać Wasze pomysły o dyrektorach, o upolitycznieniu, zdaję sobie sprawę, że tak chcecie to widzieć i nie mam żadnych pretensji. Znam dobrze sytuację schronisk w Polsce, wiem jak wygląda system decydowania w tych miejscach. Moje założenia opierają się na doprowadzeniu do powstania schroniska i stworzenia możliwości dla osób do tej pory zajmujących się zwierzętami w mieście za własne pieniądze i kosztem własnego czasu. Tych ludzi jest wielu, wierzcie, że gdyby ich nie było sytuacja zwierząt w mieście przerosłaby chorzowskie schronisko, przerosłaby ludzkie wyobrażenie o tragedii zwierząt w Dąbrowie Górniczej. Ja nie mam ambicji na żadne stanowiska, żadne układy, żadne kolesiostwo, po prostu mnie to nie interesuje, powód jest banalny, moja sytuacja finansowa nie zmusza mnie do układania się z kimkolwiek i dążenia do stanowisk, nie muszę tego robić. Mogę w jakiejś części finansować schronisko, gdyż finansuję od kilku lat zabiegi lekarskie dla wielu już zwierząt. Nie ma sensu ze startu doszukiwać się w tym czegokolwiek, po prostu na szacunek trzeba sobie zasłużyć, ale nie powinno się bezpodstawnie nikogo oceniać grubo poniżej zera. Wystarczy zero.

Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post nie, 19 gru 2010 - 22:19
Post #79


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



Tomku - Arbasem i jego opiniami możesz się nie przejmować, dla niego każdy chwalący obecną władzę jest w układzie, podejrzany, skorumpowany, umoczony itp. - a brak dowodów to dla niego wystarczający dowód. Lubi rzucać nieuzasadnionymi domysłami, cienkimi aluzjami, ale zapytany o konkrety milczy. Ot, taka prosta pisowska wizja świata i stara metoda - obrzuć g...em, coś się przyklei.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post wto, 21 gru 2010 - 00:07
Post #80


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(maseur @ nie, 19 gru 2010 - 16:55) *
CYTAT(Arbas @ nie, 19 gru 2010 - 16:14) *
Widzę w Panu Tomku przyszłego dyrektora schroniska i mniemam, że Pan Tomek też to jasno widzi.
jeśli posiada ku temu odpowiednie kompetencje , w przeciwieństwie do większości naszych dzielnych samorządowców, to jaki widzisz w tym problem ? Człowiek nie załatwia sobie ciepłej posadki poprzez kolesiostwo tylko walczy z grupą decydentów robiących pod siebie i robi to dla dobra zwierząt które nie mają się gdzie podziać. z Czeladzi odwiecznie naśmiewają się ludzie, że nie ma dworca kolejowego, my w zasadzie mamy tylko śmierdzącą poczekalnię bez czynnych kas, jeszcze niedawno byliśmy ponad stutysięcznym miastem bez kina więc możnaby się niedziwić z powodu braku schroniska - ja jednak uważam ten stan rzeczy za żenujący skandal. Miasto nie ma gruntów które mogłoby przeznaczyć na taki cel? Czy może brak na to pieniędzy bo trzeba opłacać diety ciężkopracującym radnym ?
Miasto proponowało grunt pod schronisko, ale Pan Tomek chciałby kawałek ziemi bardziej w centrum, niż na peryferiach.
CYTAT(Leszek @ nie, 19 gru 2010 - 20:19) *
Tomku - Arbasem i jego opiniami możesz się nie przejmować, dla niego każdy chwalący obecną władzę jest w układzie, podejrzany, skorumpowany, umoczony itp. - a brak dowodów to dla niego wystarczający dowód. Lubi rzucać nieuzasadnionymi domysłami, cienkimi aluzjami, ale zapytany o konkrety milczy. Ot, taka prosta pisowska wizja świata i stara metoda - obrzuć g...em, coś się przyklei.
Dziękuję za "cienkie aluzje" - to komplement.Nie przynależę do PiS, ani do żadnej partii,"g...em" też nikogo na tym forum nie obrzucam.Nie zamierzam redagować laurek, a moje gorzkie słowa nie naruszają obowiązującego tu regulaminu. "Podejrzany, skorumpowany, umoczony" to Twoje słowa, których ja tu NIGDY w stosunku do żadnej osoby nie użyłem, więc mi tego nie imputuj.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post wto, 21 gru 2010 - 18:54
Post #81


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



PRAWO.

"Organizacje prozwierzęce nie zgadzają się na nowelizację art. 33 ustawy o ochronie zwierząt.
Przez ruchliwą szosę przebiega pies. Potrąca go przejeżdżający samochód. Do rannego zwierzęcia podchodzi sprawca zdarzenia. Kierowca przygląda się psu i dochodzi do wniosku, że trzeba skrócić jego cierpienia. Wyjmuje z bagażnika saperkę... Oburzające i na dodatek niezgodne z prawem - powie ktoś. Niestety, już wkrótce takie postępowanie może być jak najbardziej uprawnione za sprawą zmienionej ustawy o ochronie zwierząt.
Projekt nowelizacji ma wejść ma pod obrady Sejmu już podczas najbliższej sesji, czyli na początku przyszłego tygodnia. Został opracowany przez zespół w składzie: prof. Andrzej Elżanowski, dr Tomasz Pietrzykowski, adwokat Iwona Elżanowska - na zlecenie Straży dla Zwierząt w Polsce, w ramach projektu "Nadzór i wiedza w służbie środowisku", finansowanego w programie operacyjnym Kapitał Ludzki przez Europejski Fundusz Społeczny. Propozycją nowych uregulowań zajął się Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt pod przewodnictwem poseł Joanny Muchy. Wydawać by się mogło, że zarówno nazwa zespołu, jak i nazwisko jego przewodniczącej gwarantuje, iż proponowane zmiany w prawie będą prowadzić do poprawy sytuacji zwierząt w Polsce, do poszerzenia ich praw i ochrony przed bezmyślnością i okrucieństwem ludzi. Lektura projektu rozwiewa jednak te złudzenia.
Najwięcej kontrowersji budzi nowelizacja art. 33 ustawy. Artykuł ten dotyczy uśmiercania zwierząt i określa, w jakich przypadkach można zwierzę zabić i kto może to wykonać, przy czym wymienione są konkretne osoby - np. lekarz weterynarii, inspektor organizacji opieki nad zwierzętami i funkcjonariusze odpowiednich służb. W projekcie zmian z niezrozumiałych przyczyn listę tę poszerzono o "inne osoby". W projekcie czytamy: "Jeżeli konieczność bezzwłocznego uśmiercenia zachodzi w warunkach uniemożliwiających niezwłoczne przybycie osób, o których mowa w ust. 4, albo gdy próby zapewnienia ich obecności okazały się bezskuteczne, to uśmiercenia zwierzęcia dokonać może także inna osoba, przy pomocy najbardziej humanitarnej z dostępnych metod".

- W praktyce oznacza to przyzwolenie na zabijanie zwierząt według własnego uznania - mówi Jadwiga Osuchowa, prezes Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Projekt nakazuje co prawda przedstawienie dokumentacji fotograficznej, obrazującej stan uśmierconego zwierzęcia, ale kto będzie w stanie stwierdzić, czy zdjęcia pokazują zwierzę przed, czy po dokonanej egzekucji? Jako praktykujący prawnik uważam, że po wejściu w życie takich przepisów żaden sprawca bezzasadnej śmierci psa lub kota nie zostanie skazany.

Kolejnym niebezpiecznym zapisem projektu nowelizacji jest ustęp 4 art. 33. Głosi on, że "w razie konieczności bezzwłocznego uśmiercenia, uśmiercenia dokonuje się przez:

1) podanie środka usypiającego - przez osobę uprawnioną do wykonywania zabiegów weterynaryjnych lub medycznych;

2) zastrzelenie - przez osobę uprawnioną do użycia broni palnej."

- Wynika z tego, że do oceny stanu zdrowia zwierzęcia będą uprawnieni na przykład fizjoterapeuci lub masażyści - jako osoby uprawnione do wykonywania zabiegów medycznych, a także myśliwi, gdyż są uprawnieni do użycia broni palnej - mówi prezes KTOZ. - Czy to, że ktoś zna funkcjonowanie ludzkiego organizmu albo posiada broń uprawnia go do decydowania o życiu zwierzęcia? Stoi to zresztą w sprzeczności z ustawą o wykonywaniu zawodu lekarza weterynarii, w której wyraźnie stwierdza się, że środek uśmiercający może być podany wyłącznie przez weterynarza. "
Czyżby Euro 2012 w Polskim wykonaniu?
Plując na reportaż z Ukrainy o jeżdżących krematoriach dla zwierząt, Polska stanie lub raczej może już jest piekłem na ziemi dla zwierząt.
Nasza duma, ambicje i historia sięgają dalej, aniżeli ktokolwiek jest w stanie spojrzeć, więc sumarycznie nie ma żadnego powodu, by cokolwiek szanować, w takim przekonaniu trzymają nas decydenci krajowi i gminni.
Prostota postrzegania potrzeb ogranicza się jedynie do przysłowiowych igrzysk, czy Dąbrowa może być inna?
Sądzę, że może być inna, sądzę, że ludzie powinni być dostosowywani do zadań, nie odwrotnie, sądzę, że mieszkańcy mogą decydować, bierność jest pożywką zarządzających miastem, bierność jest ceniona ze względu na łatwość obróbki.
Pani Joanna Mucha, nie wiem jak konstruowano Zespół Przyjaciół Zwierząt, ale zapewne na zasadzie na jakiej zbudowany jest cały kraj - przypadkowości, głupoty i ambicji.
Będę zainteresowanych informował.

Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post śro, 29 gru 2010 - 20:29
Post #82


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



"Miasto proponowało grunt pod schronisko, ale Pan Tomek chciałby kawałek ziemi bardziej w centrum, niż na peryferiach"

Witam.

Każdy rozumie jak chce, opiniowanie o terenach umożliwiających powstanie schroniska, to to nie to samo co "centrum".
Po prawdzie, Dąbrowa Wielka, Zielona, Ekologiczna, Pro-wszystko, jak to się ma do czegokolwiek?
Schronisko jest bezdyskusyjne, schronisko to obowiązek mam nadzieję niedalekiej przyszłości każdej gminy w tym kraju, schronisko to odpowiedzialność weryfikowana wieloetapowo, nie tak jak przedsięwzięcia gospodarczo-zarobkowe gmin, schronisko to wyraz stosunku do kolejnych etapów modyfikacji priorytetów gmin.
Do chwili obecnej wielu decydentów jest jedynie "pacynkami" biznesu, rozumiem to, nie pochwalam, ale rozumiem, lecz prócz tego należy robić więcej, należy tworzyć ponad normę, jeżeli nie to będzie cofanie.
Traktując wszystko jako biznes, powinno się spojrzeć na wizerunek zewnętrzny całokształtu, ktoś kto tego nie potrafi nadal będzie obciążał gminy Własną Głupotą Wyimaginowanych Ambicji.
Nie rozumiejąc tego należy zachować ostrożność w wypowiedzi, klepaczy jest wielu.

Z poważaniem.
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
szer
post śro, 29 gru 2010 - 21:49
Post #83


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: FdZD
Postów: 2,625
Dołączył: śro, 13 lip 05
Skąd: Mydlice Południe
Nr użytkownika: 152
Płeć: Mężczyzna
GG: 7413760 status gadu-gadu



Że tak wtrącę się do tematu - skoro schronisko to obowiązek to dlaczego tak się nie podoba jakikolwiek teren? Jakby mieli w centrum miasta takie zrobić to bym od razu był przeciwny. Z jednej strony ogródki z piwem gdzie spotykamy się ze znajomymi, a z drugiej strony słychać szczekające psy.

Brać każdy teren, przygotować i do roboty, a nie marudzić.


--------------------
33001,04
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post czw, 30 gru 2010 - 12:16
Post #84


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Chodzi o schronisko, czy o schronisko blisko centrum?
Pozwolę sobie zauważyć, że zwiarzakom jest obojętna lokalizacja ich przytuliska.
Jeśli jest jakiś teren na obrzeżach miasta, to warto go zaakceptować dla DOBRA ZWIERZĄT,
a nie dla ewentualnej dogodności osób tam zatrudnionych.
Coraz mniej rozumiem wypowiedzi Pana Tomka...
Szkoda, bo byłem ZA.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post czw, 30 gru 2010 - 19:07
Post #85


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(.tomy @ śro, 29 gru 2010 - 22:29) *
schronisko to wyraz stosunku do kolejnych etapów modyfikacji priorytetów gmin.
(...)
powinno się spojrzeć na wizerunek zewnętrzny całokształtu

Genialne biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post pon, 03 sty 2011 - 21:03
Post #86


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Arbas @ czw, 30 gru 2010 - 14:16) *
Chodzi o schronisko, czy o schronisko blisko centrum?
Pozwolę sobie zauważyć, że zwiarzakom jest obojętna lokalizacja ich przytuliska.
Jeśli jest jakiś teren na obrzeżach miasta, to warto go zaakceptować dla DOBRA ZWIERZĄT,
a nie dla ewentualnej dogodności osób tam zatrudnionych.
Coraz mniej rozumiem wypowiedzi Pana Tomka...
Szkoda, bo byłem ZA.


Witam.

O co chodzi z tym centrum?
Centrum miasta z punktu widzenia zwierząt jest kiepską lokalizacją, więc zapytuję co jest z tym Waszym centrum?
Nigdy nie użyłem, co więcej nie dałem do powodów do myślenia o centrum.
Centrum należy do piwa, lodowiska, koksiaków i szarości.
Bez żartów pisząc, centrum nigdy nie powinno być brane pod uwagę w sprawie schroniska i nie będzie brane.
Proszę po raz wtóry, nie bawcie się tym tematem, jeżeli macie pomysł by pomóc to zróbcie to, jeżeli nie to odsyłam na inne tematy, możliwości są nieograniczone, można swobodnie pożeglować po bezmyślności ludzkiej ku własnej uciesze.
Szukam tutaj wsparcia, krytyki, ale nie szukam pyskówki dla pyskówki, jeżeli ktoś ma podobny cel to zapraszam, jeżeli nie to przepraszam za wprowadzenie w błąd i odsyłam na popularne sieciowe fora targowiska ambicji.
Lokalizacja nie jest sprawą do wielkiej dyskusji, budżet to również nie jest sprawa dyskusji, natomiast jeżeli ktoś chce pomóc to zapraszam, jeżeli ktoś chce pisać o ważniejszych sprawach to również zapraszam do dyskusji ile w takowych ważniejszych osiągnął i jak mu pomóc, by było lepiej.
Wiem jak prosto jest oceniać, wiem jak trudno jest być ocenianym.
Allllle spontanicznie myśl strzeliłem.

Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post pon, 03 sty 2011 - 21:34
Post #87


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(.tomy @ sob, 13 lis 2010 - 14:45) *
Witam.

Działka na Lipówce to działka ok. 1200 m2. Jest to teren pagórkowy pomiędzy nasypami Koksowni, a wysypiskiem.
Jeżeli miałoby powstać schronisko jak inne w naszym kraju to owszem możemy przerzucić je jak najdalej, najlepiej w stronę, o której nikt nie wie. Natomiast jeżeli należy coś robić to w sposób taki, o którym do chwili obecnej nie chciał nikt rozmawiać.
Zbyt mały teren, zbyt kiepski dojazd, zbyt mało rozumu decydentów.
Po pierwsze schronisko to nie ma być umieralnia dla zwierząt posadowiona jak najdalej od ludzi.
Po drugie odpowiedzialność za własne działanie.
Po trzecie marketing w celu utrzymania zwierząt.
Po czwarte komunikacja, gdyż w przeciwnym wypadku byłoby to miejsce zwane "Nibylandią", czyli niby jest, niby nie ma.
To co daleko nie razi, nie powoduje emocji, nie trzeba myśleć, czyli go nie ma.
Schronisko powinno być głownie domem tymczasowym, niedochodowym, społecznym, czystym, przejrzystym dla każdego.
Jeżeli ktoś z Państwa ma pytania, chętnie odpowiem, chętnie się czegoś od Państwa nauczę.

Z poważaniem

Przytaczam wypowiedź Pana Tomka, z której wynika, że proponowana działka na Lipówce mu nie odpowiada, ponieważ:
- zły dojazd,
- mało rozumu decydentów,
- z dala od ludzi,
- nieodpowiednia komunikacja itd.
Komentować wymagań nie będę.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post pon, 03 sty 2011 - 23:44
Post #88


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(.tomy @ pon, 03 sty 2011 - 23:03) *
Szukam tutaj wsparcia, krytyki,

Z poważaniem
Tomasz N.

Jak rozumiem schronisko dla zwierząt będzie w Sosnowcu (Ostrowy Górnicze).

W takim razie budowa dąbrowskiego schroniska nie ma sensu. Poczekac parę lat i wozić zwierzaki do Sosnowca. Problem rozwiązany.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post pon, 10 sty 2011 - 22:02
Post #89


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(bzenek @ wto, 04 sty 2011 - 01:44) *
CYTAT(.tomy @ pon, 03 sty 2011 - 23:03) *
Szukam tutaj wsparcia, krytyki,

Z poważaniem
Tomasz N.

Jak rozumiem schronisko dla zwierząt będzie w Sosnowcu (Ostrowy Górnicze).

W takim razie budowa dąbrowskiego schroniska nie ma sensu. Poczekac parę lat i wozić zwierzaki do Sosnowca. Problem rozwiązany.


Witam.

bzenku budowa schroniska w Dąbrowie ma sens, czekać można latami jak nam Najwyższa instancja Państwa przykład daje, lecz czekanie jest wytrychem nieróbstwa w tym przypadku.
Nie należy zrzucać obowiązku na sąsiadów, należy sprawy rozwiązywać, nie komplikować lub przesuwać w czasie, by zbyć odpowiedzialność.
To nie jest kwestia popularna, wiem, to nie jest kwestia dochodowa, wiem, to kwestia odpowiedzialności, od której wszyscy uciekają.
Uciekają ze względu na brak pomysłu, brak etyki, brak rozumu, chciwość, głupotę, egoizm itd. w tysiące.

Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 20 sty 2011 - 18:56
Post #90


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

Akcja sterylizacji i kastracji wolnobytujących kotek i kotów w mieście rozpoczęta.
Zainteresowanych proszę o zgłaszanie się do Fundacji S.O.S. dla zwierząt.
Już niedługo wiosna, więc jeżeli macie sygnały o potrzebie w/w zabiegów zgłaszajcie je do Fundacji.
Nie bądźcie obojętni.

Z poważaniem
Tomek N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 27 sty 2011 - 18:39
Post #91


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

24.02.2011 spotkanie z Prezydentem Zbigniewem Podrazą w sprawie utworzenia w Dąbrowie Górniczej "przykładnego, tymczasowego" schroniska dla zwierząt, planów zapobiegania bezdomności i kontrolowania populacji wolnobytujących zwierząt.
Rozwiązanie problemów edukacyjnych dotyczących ekologii będących na bardzo niskim poziomie.
Jeżeli macie jakieś pomysły, jeżeli Was to interesuje proszę o kontakt.
W tym temacie jak i zapewne wielu innych nie ma mądrych, rozwiązania można czerpać od doświadczonych i kreatywnych ludzi, którzy chcą coś zrobić.
Temat zapewne niepopularny w ramach innych potrzeb, ale wierzcie mi, ten temat nie sięgnie do niczyjej kieszeni, gdyż działanie opierają się na ludziach tworzących pewną kulturę społeczną, która jest bardzo otwarta na wszelkie dyskusje i nowatorskie rozwiązania.

Do następnego.
Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ARF
post wto, 01 lut 2011 - 04:22
Post #92


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Dołączył: wto, 01 lut 11
Nr użytkownika: 4,416
Płeć: Mężczyzna



Przeczytałem prawie wszystkie wypowiedzi w tym temacie, i użytkownik Arbas ma bardzo skomplikowane odpowiedzi. Arbas, czy sądzisz, że wzięcie jednego psa ze schroniska czyni Cię osobą bardzo kompetentną w tych sprawach? Jeśli tak sądzisz, to ja jako człowiek który wziął ze schronisk 6 psów, pomagał bezdomnych kotom i dawał im schronienie na zimę, to ja mogę uważać się za eksperta.
Lokalizacja w Lipówce jest nonsensem ponieważ sąsiedztwo wysypiska i spalarni śmieci stanowiłoby zagrożenie dla zmysłów powonienia zwierząt, a również zwierzęta chorowałyby na choroby układu oddechowego. Poza tym nie wiadomo czy jaśnie panujący Prezydent miasta zgodziłby się na dodatkową linie umożliwiająca dogodny dojazd do schroniska. Schronisko, to nie tylko przechowalnia i umieralnia psów, ale miejsce skąd po odpowiednim szkoleniach jakie prowadzą wolontariusze mieszkańcy miasta mogliby wziąć zwierze ułożone. Lokalizacja w centrum nie jest dobra gdyż musiałoby być, to miejsce nie przy ruchliwych trasach, domach mieszkalnych ani instytucjach. W odniesieniu do lokalizacji schroniska w sosnowcu częsciowo popieram protest mieszkańców tej dzielnicy ze względu na warunki hydrogeologiczne, to samo dotyczyło by miejsca lokalizacji schroniska w dąbrowie.
Panie Tomku, jak układa sie panu z fundacją viva oraz innymi organizacjami które mogłyby panu pomóc w tej sprawie?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
zizi
post wto, 01 lut 2011 - 14:40
Post #93


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 168
Dołączył: pon, 27 mar 06
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 196
Płeć: Kobieta



CYTAT(.tomy @ czw, 20 sty 2011 - 18:56) *
Witam.

Akcja sterylizacji i kastracji wolnobytujących kotek i kotów w mieście rozpoczęta.
Zainteresowanych proszę o zgłaszanie się do Fundacji S.O.S. dla zwierząt.
Już niedługo wiosna, więc jeżeli macie sygnały o potrzebie w/w zabiegów zgłaszajcie je do Fundacji.
Nie bądźcie obojętni.

Z poważaniem
Tomek N.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post wto, 01 lut 2011 - 18:57
Post #94


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(ARF @ wto, 01 lut 2011 - 02:22) *
Przeczytałem prawie wszystkie wypowiedzi w tym temacie, i użytkownik Arbas ma bardzo skomplikowane odpowiedzi. Arbas, czy sądzisz, że wzięcie jednego psa ze schroniska czyni Cię osobą bardzo kompetentną w tych sprawach? Jeśli tak sądzisz, to ja jako człowiek który wziął ze schronisk 6 psów, pomagał bezdomnych kotom i dawał im schronienie na zimę, to ja mogę uważać się za eksperta.
Lokalizacja w Lipówce jest nonsensem ponieważ sąsiedztwo wysypiska i spalarni śmieci stanowiłoby zagrożenie dla zmysłów powonienia zwierząt, a również zwierzęta chorowałyby na choroby układu oddechowego. Poza tym nie wiadomo czy jaśnie panujący Prezydent miasta zgodziłby się na dodatkową linie umożliwiająca dogodny dojazd do schroniska. Schronisko, to nie tylko przechowalnia i umieralnia psów, ale miejsce skąd po odpowiednim szkoleniach jakie prowadzą wolontariusze mieszkańcy miasta mogliby wziąć zwierze ułożone. Lokalizacja w centrum nie jest dobra gdyż musiałoby być, to miejsce nie przy ruchliwych trasach, domach mieszkalnych ani instytucjach. W odniesieniu do lokalizacji schroniska w sosnowcu częsciowo popieram protest mieszkańców tej dzielnicy ze względu na warunki hydrogeologiczne, to samo dotyczyło by miejsca lokalizacji schroniska w dąbrowie.
Panie Tomku, jak układa sie panu z fundacją viva oraz innymi organizacjami które mogłyby panu pomóc w tej sprawie?



Nie uważam, by moje wypowiedzi były skomplikowane. Nie pisałem również, że mam PSA ze schroniska, ale widocznie ARF wie lepiej. Nie mam również zamiaru ścigać się z kimkolwiek na liczbę
adoptowanych zwierzaków. Uważam, że Pan Tomy ma wygórowane wymagania jeśli chodzi o lokalizację schroniska i nie pasuje mu od samego początku sasiedztwo Lipówki. A to teren pagórkowaty (psiakom przeszkadzają pagórki?!), a to brak linii komunikacji miejskiej (nie wszyscy mieszkańcy Dąbrowy takową posiadają), teraz zbyt delikatne powonienie zwierząt... Najlepsza dla zwierząt i Pana Tomka byłaby działka w pobliżu centrum, na co mieszkańcy ŻADNEGO OSIEDLA się NIE ZGODZĄ, ponieważ zwierzaczki nie znają przepisów i szczekają 24h/dobę. Zaczynam myśleć, że Pan Tomek w przeciwieństwie do mojej skromnej osoby nie przebywał w żadnym schronisku dłużej niż pół godziny i stąd brak orientacji w sprawie.
Warto przeczytać "Bajkę o rybaku i złotej rybce". Przy tak "grymaśnym" podejściu można sie ocknąć
przy pustym korytku, a schroniska w Dąbrowie jak nie było, tak nie będzie...
Dla jasności: JESTEM ZA SCHRONISKIEM! Moje krytyczne wpisy wynikają z troski, by tematu nie zamordować w zaraniu, czyli na etapie lokalizacji. W rezultacie może sie okazać, że miasto chciało,
dawało teren, ale działacze TOnZ kaprysili.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ARF
post wto, 01 lut 2011 - 19:38
Post #95


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Dołączył: wto, 01 lut 11
Nr użytkownika: 4,416
Płeć: Mężczyzna



ups, miałem napisać zwierzaka, nie psa, mój błąd.
Skoro jesteś tak obeznany w tym temacie, to może zaproponujesz jakieś miejsca (pomijając Lipówke ) które byłyby odpowiednie?

Ten post edytował ARF wto, 01 lut 2011 - 19:39
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post wto, 01 lut 2011 - 20:22
Post #96


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



[/quote]
Nie uważam, by moje wypowiedzi były skomplikowane. Nie pisałem również, że mam PSA ze schroniska, ale widocznie ARF wie lepiej. Nie mam również zamiaru ścigać się z kimkolwiek na liczbę
adoptowanych zwierzaków. Uważam, że Pan Tomy ma wygórowane wymagania jeśli chodzi o lokalizację schroniska i nie pasuje mu od samego początku sasiedztwo Lipówki. A to teren pagórkowaty (psiakom przeszkadzają pagórki?!), a to brak linii komunikacji miejskiej (nie wszyscy mieszkańcy Dąbrowy takową posiadają), teraz zbyt delikatne powonienie zwierząt... Najlepsza dla zwierząt i Pana Tomka byłaby działka w pobliżu centrum, na co mieszkańcy ŻADNEGO OSIEDLA się NIE ZGODZĄ, ponieważ zwierzaczki nie znają przepisów i szczekają 24h/dobę. Zaczynam myśleć, że Pan Tomek w przeciwieństwie do mojej skromnej osoby nie przebywał w żadnym schronisku dłużej niż pół godziny i stąd brak orientacji w sprawie.
Warto przeczytać "Bajkę o rybaku i złotej rybce". Przy tak "grymaśnym" podejściu można sie ocknąć
przy pustym korytku, a schroniska w Dąbrowie jak nie było, tak nie będzie...
Dla jasności: JESTEM ZA SCHRONISKIEM! Moje krytyczne wpisy wynikają z troski, by tematu nie zamordować w zaraniu, czyli na etapie lokalizacji. W rezultacie może sie okazać, że miasto chciało,
dawało teren, ale działacze TOnZ kaprysili.
[/quote]

Witam.

Arbas, Arbas co z tym centrum? Sądziłem, że jednak Pałac Kultury można zaadoptować na schronisko, ale jeżeli zostałem rozszyfrowany to się muszę wycofać.
Teraz poważnie, Arbasie zapomnij o centrum, zapomnij o innych mieszkalnych dzielnicach miasta.
Teren górzysty Lipówki jest problemem ze względu na kosztowność dostosowania terenu do wymogów budowlanych, po za tym teren Lipówki jest zbyt mały, jest to faktycznego użytku około 500m2, reszta działek należy do Mittal Steel.
Sprawa nie jest z gruntem tak skomplikowana jak niektórzy próbują ją tworzyć, grunty są, lecz niestety dopóki nie mam odpowiedzi od właściciela gruntów nie chciałbym podawać jego danych na forum.
Grunty leżą daleko od zabudowań mieszkalnych, jest do nich dojazd i nikt nie jest i nie będzie zainteresowany lokowaniem na nich jakiejkolwiek inwestycji biznesowej.
Problem leży w gminie, która nie widzi jak zwykle żadnych problemów, gdyż tak jak wszystko załatwiane jest tzw. najniższą półką czyli zasłaniamy się prawem możliwym do różnorakiej interpretacji.
W związku z tym łatwiej jest gminie wydawać spore pieniądze, aniżeli przyjąć na siebie odpowiedzialność i wydatki w przyszłości bardzo zredukować, a przede wszystkim mieć kontrolę bezpośrednią nad inwestycją i jej przyszłością.
Tak jak kiedyś ktoś na forum wspomniał, jeżeli ktoś kto powinien, by na tej inwestycji zarabiał to zapewne nie byłaby ona problemem do realizacji, lecz w tym przedsięwzięciu nie może być mowy o bogaceniu się przez tego co powinien.
Można problemy ze strony gminy mnożyć, aż po nieodpowiedni kolor siatki ogrodzeniowej, ale można też po prostu stanąć na wysokości zadania i nie zasłaniać swojego braku kompetencji paragrafami.

Z poważaniem
Tomek N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 03 lut 2011 - 20:19
Post #97


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(ARF @ wto, 01 lut 2011 - 06:22) *
Przeczytałem prawie wszystkie wypowiedzi w tym temacie, i użytkownik Arbas ma bardzo skomplikowane odpowiedzi. Arbas, czy sądzisz, że wzięcie jednego psa ze schroniska czyni Cię osobą bardzo kompetentną w tych sprawach? Jeśli tak sądzisz, to ja jako człowiek który wziął ze schronisk 6 psów, pomagał bezdomnych kotom i dawał im schronienie na zimę, to ja mogę uważać się za eksperta.
Lokalizacja w Lipówce jest nonsensem ponieważ sąsiedztwo wysypiska i spalarni śmieci stanowiłoby zagrożenie dla zmysłów powonienia zwierząt, a również zwierzęta chorowałyby na choroby układu oddechowego. Poza tym nie wiadomo czy jaśnie panujący Prezydent miasta zgodziłby się na dodatkową linie umożliwiająca dogodny dojazd do schroniska. Schronisko, to nie tylko przechowalnia i umieralnia psów, ale miejsce skąd po odpowiednim szkoleniach jakie prowadzą wolontariusze mieszkańcy miasta mogliby wziąć zwierze ułożone. Lokalizacja w centrum nie jest dobra gdyż musiałoby być, to miejsce nie przy ruchliwych trasach, domach mieszkalnych ani instytucjach. W odniesieniu do lokalizacji schroniska w sosnowcu częsciowo popieram protest mieszkańców tej dzielnicy ze względu na warunki hydrogeologiczne, to samo dotyczyło by miejsca lokalizacji schroniska w dąbrowie.
Panie Tomku, jak układa sie panu z fundacją viva oraz innymi organizacjami które mogłyby panu pomóc w tej sprawie?


Witam.

W tej chwili nie będę pisał nic o Fundacji Viva! bądź innych Fundacjach Pro-zwierzęcych.
Nie ja jestem od oceny, gdyż Fundacja to jedno, a ludzie należący do niej to drugie.
Dla mnie osobiście Fundacja jest strukturą liczącą na 1% podatku, jeżeli się mylę to przepraszam, lecz niestety moja na moją opinię wiele Fundacji zasłużyło, jestem tylko człowieczkiem z Dąbrowy Górniczej, ale zdaję sobie sprawę z funkcjonowania różnego rodzaju organizacji.
Należy bardzo mocno uważać co się piszę, by nie wyrządzić szkody organizacjom z tzw. powołania.
Moim zdaniem na szacunek, zaufanie i uznanie trzeba zasłużyć, nie można otrzymywać go na starcie jako kredytu.
Wiem z doświadczenia, że prawdziwa pomoc kryje się w cieniu, a błyskotliwi karierowicze lubią blask.( w każdej sferze życia)
Ciężko jest pisać nikogo prawdą nie urażając, gdyż ludzie wolą kłamstwo, które doprowadza do euforii ich ego.
Mam inny cel. Dlatego piszę i piszę i piszę.
Dlatego szukam. Dlatego nigdy nie odpuszczę.
Zabawne jak to brzmi. Nienormalnie. Nieczasowo.
Kiedyś ktoś zapytał mnie dlaczego to robię, odpowiedziałem, że jeżeli tego jeszcze nie rozumiesz tzn. że masz jeszcze czas, by wszystko przemyśleć.
Są sprawy, których się nie wytłumaczy jak cennika w MC.
Tutaj nie chodzi o proste wybory porównawcze z dwoma lub trzema determinantami, to sprawa wychowania, wzorców itd. w nieskończoność. Tutaj nie ma mądrych, najmądrzejsi są idiotami.
Ok, kończę bo popadam.
Reasumując Viva! - Anna M. - dziewczyna wielkiego serducha - Organizacja Viva! Wielkiego interesu.
For Animals - napiszcie mi co to jest? Ja niestety nie rozumiem ich działania i sensu istnienia. (pośrednictwo adopcyjne, bla, bla, bla)
TONZ - struktura zarządzana dla ego i wsadowego portfelowego.
Któż jest doskonały?
Nikt.
Ja również nie, ale mam plus, największy z obecnie pożądanych - nie interesują mnie pieniądze.
Mam czego potrzebowałem, teraz mam czas na samorealizację.

Dziękuję
Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post pią, 04 lut 2011 - 12:37
Post #98


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



I tak trzymać Panie Tomku!
Ja w Pana wierzę - też non profit.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BARES
post wto, 15 lut 2011 - 22:36
Post #99


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 516
Dołączył: sob, 02 gru 06
Skąd: D.G. Mydlice
Nr użytkownika: 352
Płeć: Mężczyzna



CYTAT
Dąbrowa i Sosnowiec wybudują schronisko dla zwierząt

Dwa miasta połączą siły i razem zbudują nowe, duże schronisko dla zwierząt. Teraz bezpańskie psy z Dąbrowy Górniczej wożone są aż do Chorzowa. W Sosnowcu azyl przy ul. Baczyńskiego od dawna pęka w szwach i rozsypuje się ze starości.

Przed kilkoma dniami, po spotkaniu prezydentów Kazimierza Górskiego ze Zbigniewem Podrazą, stało się jasne, że Dąbrowa Górnicza, która płaci firmie z Zawiercia za wyłapywanie bezpańskich zwierząt, będzie dla Sosnowca partnerem w inwestycji.

Nie ma w Dąbrowie dnia bez interwencji rakarza. - W zeszłym roku było aż 257 psów i kotów odwieziono do schroniska przy ul. Opolskiej w Chorzowie, z którym umowę na przechowywanie bezdomnych zwierząt, ich sterylizację i kastrację mamy zawartą do końca roku - informuje Iwona Dalach, zastępca naczelnika wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w dąbrowskim magistracie.

Kilka tysięcy dąbrowian podpisało się pod petycją do władz o stworzenie własnego azylu, a w grudniu prezydent Podraza ogłosił, że będzie to jednym z priorytetów nowej kadencji. Teraz - dzięki wspólnej inwestycji - także Sosnowiec może rozwiązać kłopot ze znalezieniem odpowiedniej lokalizacji dla nowoczesnego schroniska.

Projekt kompleksu (dla około 350 zwierząt na półtorahektarowej działce, z wygodnym dojazdem, parkingiem, małym szpitalem, hotelem dla psów, prysznicami, podgrzewanymi podłogami w niewielkich boksach, a nawet cmentarzem dla czworonogów) jest już gotowy, http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063...ml">ale mieszkańcy ul. Generała Waltera Jankego w Ostrowach Górniczych stanowczo protestują przeciwko zbyt bliskiemu sąsiedztwu azylu, który miał stanąć o 150-200 metrów od płotów ich domów.

Sosnowiec szukał więc innych lokalizacji (m.in. przy ul. Grenadierów), ale okazuje się że nieużytki na pograniczu z Dąbrową Górniczą mogą dostarczyć najlepszego miejsca. Takie położenie potwierdza Iwona Dalach z dąbrowskiego UM, lecz w Sosnowcu urzędnicy nie są tego pewni. - Jeszcze nie przesądzamy, gdzie dokładnie stanie wspólne schronisko i jaką docelowo ma mieć pojemność. Koncepcja przy ul. Jankego ciągle jest rozważana. Nie znamy też kosztów budowy, natomiast na pewno na inwestycję obie gminy złożą się w sprawiedliwych proporcjach - mówi Krzysztof Polaczkiewicz z biura prasowego UM w Sosnowcu.

Witold Gałązka, GW Katowice


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
.tomy
post czw, 17 lut 2011 - 18:52
Post #100


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 70
Dołączył: sob, 16 paź 10
Nr użytkownika: 4,166
Płeć: Mężczyzna



Witam.

24.02.2011 spotykam się wespół z Fundacją S.O.S. dla Zwierząt z Prezydentem Dąbrowy Górniczej Zbigniewem Podrazą w sprawie schroniska dla zwierząt.
Sądzę, że decydenci naszego miasta zauważyli problem, który nigdy nie został rozwiązany.
Problem rozwoju w mieście i utrwalania wyższych potrzeb moralnych mieszkańców, zmiany życia zwierząt, zmiany stosunku do osób znęcających się nad zwierzętami.
Trzeba wiele pracy, by wszystko mogło być normalne, po prostu ludzkie.
Zapewne są osoby nie zgadzające się z tą potrzebą, to wartościowanie według potrzeb bardzo ograniczony do własnych korzyści.
Jeżeli każdy będzie posiadał taką determinację jaką wykazują się ludzie działający na rzecz polepszenia sytuacji zwierząt w naszym mieście, to pogratuluję wszystkim, ponieważ to co się dzieje jest bezpośrednim wynikiem udziału ludzi w życiu publicznym i ich zaangażowania.
Sądzę, że pierwszy etap tworzenia miejsca "tymczasowego" dla zwierząt zwanego potocznie schroniskiem zakończy się sukcesem, ale zawsze jest jakieś "ale", by było to miejsce inne od wszystkich potrzebni są inni ludzie do jego prowadzenia, zapewne są w naszym mieście i miastach ościennych osoby z wielki sercem, rozumem, przebojowością i determinacją, gdyż samo miejsce bez takich ludzi stanie się kolejnym etapem polskiej eksterminacji zwierząt w imię zysku i głupoty.
Zainteresowanych będę informował na bieżąco o postępach rozmów i efektach działań.

Z poważaniem
Tomasz N.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

7 Stron V   1 2 3 > » 
Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 14:10
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza