![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 87 Dołączył: sob, 05 lut 11 Nr użytkownika: 4,429 Płeć: Kobieta ![]() |
Witajcie
Jestem dość nowo piszącą osobą na forum, ale podczytywałam od dłuższego czasu. Chciałabym wrzucić do przedyskutowania jeden temat, który mnie osobiście doprowadza do szału, a myślę, że o tej porze roku jest na czasie. Chodzi mi mianowicie o problem związany z psami i ich odchodami. Idąc wczoraj wieczorkiem w okolicach godziny 22 przez nasze piękne przejście podziemne, rozglądając się po zdjęciach wiszących na ścianach, cudem uniknęłam wdepnięcia w psią kupę i nerw mnie wziął bo oczami wyobraźni widziałam pieska i jego właściciela, który nie dostrzega, że jego pupil wypróżnia się w centralnej części podziemia. No właśnie problem psich kup jest problemem nie tylko w Dąbrowie, ale także w innych miastach. Pamiętam tego typu scenki z Katowic gdzie jak tylko stopnieją lody to przejście chodnikiem często przypomina slalom. Nie chodzi tylko o chodniki ale również o trawniki. Nie zapomnę jak moje kilkuletnie dziecię chcąc sobie skrócić drogę na plac zabaw z rozpędu wpadło na trawnik i niestety w psią kupę. Wiem, ze temat nie jest łatwy do rozwiązania, bo nie wyobrażam sobie możliwości zmuszenia wszystkich do sprzątania po swoich psach, ale warto myślę zacząć o tym rozmawiać, a może kiedyś jakieś stowarzyszenie napisze projekt i podda całe nasze społeczeństwo gruntownej edukacji. Co sądzicie? |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,493 Dołączył: czw, 20 lis 08 Skąd: DG Nr użytkownika: 2,576 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Już było kilka prób, w tym opłaty za psa - opłaty SM brały, a kupy jak były tak były.
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 530 Dołączył: wto, 03 cze 08 Nr użytkownika: 1,319 Płeć: Mężczyzna ![]() |
myślę (jako właściciel czworonoga) że nie chodzi o zmuszenie tylko o umożliwienie. jak będa pojemniki przeznaczone do tego i łopatki (nawet płatne) to będę sprzątał.
jednak dodam że nigdy nie pozwoliłem żeby mój pies załatwił potrzebę na chodnik, przejście lub inne miejsce nie będące trawnikiem... |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 87 Dołączył: sob, 05 lut 11 Nr użytkownika: 4,429 Płeć: Kobieta ![]() |
Właśnie też mi się wydaje, że jeśli byłyby niezbędne łopatki woreczki itp to byłoby łatwiej, a poza tym potrzebna jest w tym zakresie większa akcja społeczna tak, aby ten co sprząta po swoim czworonogu nie czuł się jak dziwak i jak odosobniony przypadek tylko tak aby odpowiedzialność za psa była normą także w zakresie sprzątania kupy.
|
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Sun of a beach ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 202 Dołączył: nie, 18 lis 07 Nr użytkownika: 883 Płeć: Mężczyzna GG: 6460675 Skype: peterek.fm ![]() |
W parku porozstawiano specjalne pojemniki na psie odchody i jeszcze nie zdarzyło mi się zauważyć, żeby ktoś z nich korzystał. Kwestia mentalności - w tym kraju potrzeba wielu lat, żeby ludzie zaczęli sprzątać po swoich pupilach. Inna sprawa, że nie można się zasłaniać takim twierdzeniem i nie montować specjalnych koszy. Mimo wszystko, gdyby na każdym osiedlu stały te kosze, a łopatki i woreczki były dostępne wszędzie, to pewnie jakaś grupa osób by z tego korzystała.
-------------------- "Słońce lśni, mieni się, jak ze złota sztabka, trafia szlag, że nie można go skraść"
|
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,944 Dołączył: śro, 16 lis 05 Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe) Nr użytkownika: 169 Płeć: Mężczyzna ![]() |
w DG kultura ludzi jest jaka jest i się to nie zmieni......więc niema co wymagać zbytnio. Takie moje zdanie.
|
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,162 Dołączył: śro, 07 lut 07 Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 446 Płeć: Mężczyzna GG: 11390668 ![]() |
To, że w parku są pojemniki na psie kupy to nic nie znaczy. DG to nie tylko Park Hallera. Ale co tam pojemniki na kupy, nawet zwykłych koszy brakuje, wiec gdzie ten worek z kupą mam wyrzucić? Mam go nosić w kieszeni? Dla przykładu: idąc od ulicy 1000-lecia do ul. wiśniowej (skrz. Piłsudskiego i Kasprzaka) mamy 2 kosze na śmieci, natomiast od wiśniowej do "gwiazdy" bodaj 1 w okolicy dawnej "sp18". Wniosek niech każdy wysunie sam.
-------------------- Pozdrawiam!
Marcin |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
aha, to teraz wszyscy właściciele psów zwalają winę na brak koszy a nie na swoją mentalność ?? Śmiech na sali. Sprzątać po SWOICH pupilkach !!!
|
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
A mnie zawsze te dyskusje o psich kupach śmieszą
![]() |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
vacu, ale to nie chodzi o pretensję do zwierzaka, tak jak napisałeś - natura. Ale "myślenie" niektórych właścicieli jest nadal wiejskie, to że od pokoleń tzw. drobny inwentarz im srał na podwórko, to nie znaczy, że w mieście jest tak samo. Albo jeszcze inaczej niech sobie zbierają i nawożą ziemie w doniczkach.
Jak widzę jakiegoś debila lub idiotkę z pieskiem, który nasrał na chodnik, to mam ochotę złapać za włosy i wytarzać ich w tym. Tylko niestety później odpowiem ja, a nie pseudo właściciel psiaka. |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,162 Dołączył: śro, 07 lut 07 Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 446 Płeć: Mężczyzna GG: 11390668 ![]() |
vodun sprzątam po swoim psie! To raz
Dwa: Masz dzieci? Jak Twojemu dziecko się zachce to wracasz z nim do domu czy nosisz ze sobą nocnik lub pieluszkę? A gdzie opróżniasz ten nocniczek albo wyrzucasz pieluszkę? Ciągle mówimy o psach o bachory to co? Między wiśniowa a Kasprzaka jest nowy plac zabaw i wiecznie kochający rodzice udają się ze swymi pociechami miedzy drzewka owocowe by się dziecko wy...ło. A przy okazji tatuś podleje okoliczne drzewko. To jest w porządku? Ludzka kupa Wam nie przeszkadza? DLATEGO APELUJĘ! Najpierw popatrzmy na siebie i sprzątajmy po sobie i swoich bachorach a dopiero domagajmy sie sprzątania po swych kundlach -------------------- Pozdrawiam!
Marcin |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
vacu, ale to nie chodzi o pretensję do zwierzaka, tak jak napisałeś - natura. Ale "myślenie" niektórych właścicieli jest nadal wiejskie, to że od pokoleń tzw. drobny inwentarz im srał na podwórko, to nie znaczy, że w mieście jest tak samo. Albo jeszcze inaczej niech sobie zbierają i nawożą ziemie w doniczkach. Jak widzę jakiegoś debila lub idiotkę z pieskiem, który nasrał na chodnik, to mam ochotę złapać za włosy i wytarzać ich w tym. Tylko niestety później odpowiem ja, a nie pseudo właściciel psiaka. No to napisałem - imho są dwie strefy - ludzi i natury, chodnik czy plac zabaw to strefa ludzi (i jeżeli mój psiak tam się przymierza to bezlitośnie przeganiam), tereny zielone to strefa natury, gdzie psie g... jest takim samym elementem jak krzaczur czy drzewo, cieszmy się, że w ogóle jeszcze coś zostało, mnie się wydaję, że tylko pseudo-wielkomiastowcy jak ich określam kontynuują tę walkę z kupskami, właśnie odwrotnie niż mówisz, ja tam (przynajmniej od 3 pokoleń a może w DG) bardzo się cieszę, że na naszych ulicach jeszcze czasem widać psa (a co niestety za tym idzie jego kupkę). Ten post edytował vacu wto, 08 lut 2011 - 19:34 |
|
|
![]()
Post
#13
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
po pierwsze: jak na sprzątającego po swoim psiaku - strasznie się oburzyłeś
![]() po drugie: dziwne, jeszcze nie widziałem, żeby jakiś rodzic wyrzucił pieluchę na chodnik albo na trawnik, hmmm muszę uważniej się przyglądać ![]() A tak do rzeczy, co Ty w ogóle porównujesz?? Kiedy byłeś ostatnio w Parku Hallera albo w parku sąsiadującym z nim?? Milutko prawda ![]() |
|
|
![]()
Post
#14
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,162 Dołączył: śro, 07 lut 07 Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 446 Płeć: Mężczyzna GG: 11390668 ![]() |
CYTAT Między wiśniowa a Kasprzaka jest nowy plac zabaw i wiecznie kochający rodzice udają się ze swymi pociechami miedzy drzewka owocowe by się dziecko wy...ło. A przy okazji tatuś podleje okoliczne drzewko. vodun gdzie tu pisze że wyrzucają tam pieluchy? czytaj ze zrozumieniem. zdenerwowałem bo drażni mnie ten temat! Prawdę mówiąc to sprawa jest prosta do rozwiązania. Mamy w mieście (w każdym mieście w PL) wielu nierobów, którzy zalegają miasto sporo kasy (np. za mieszkania). Prawie tych nierobów z MOPS-u po te kupki wygonić, niech zarobią na środki z publicznej kasy. -------------------- Pozdrawiam!
Marcin |
|
|
![]()
Post
#15
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
I tutaj się zgadzamy
![]() ![]() SPRZĄTAJMY PO SWOICH PUPILKACH !! |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,162 Dołączył: śro, 07 lut 07 Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 446 Płeć: Mężczyzna GG: 11390668 ![]() |
Nie zapominając posprzątać po sobie i swoich pociechach !!
-------------------- Pozdrawiam!
Marcin |
|
|
![]()
Post
#17
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
Witajcie Jestem dość nowo piszącą osobą na forum, ale podczytywałam od dłuższego czasu. Chciałabym wrzucić do przedyskutowania jeden temat, który mnie osobiście doprowadza do szału, a myślę, że o tej porze roku jest na czasie. Chodzi mi mianowicie o problem związany z psami i ich odchodami. Idąc wczoraj wieczorkiem w okolicach godziny 22 przez nasze piękne przejście podziemne, rozglądając się po zdjęciach wiszących na ścianach, cudem uniknęłam wdepnięcia w psią kupę i nerw mnie wziął bo oczami wyobraźni widziałam pieska i jego właściciela, który nie dostrzega, że jego pupil wypróżnia się w centralnej części podziemia. No właśnie problem psich kup jest problemem nie tylko w Dąbrowie, ale także w innych miastach. Pamiętam tego typu scenki z Katowic gdzie jak tylko stopnieją lody to przejście chodnikiem często przypomina slalom. Nie chodzi tylko o chodniki ale również o trawniki. Nie zapomnę jak moje kilkuletnie dziecię chcąc sobie skrócić drogę na plac zabaw z rozpędu wpadło na trawnik i niestety w psią kupę. Wiem, ze temat nie jest łatwy do rozwiązania, bo nie wyobrażam sobie możliwości zmuszenia wszystkich do sprzątania po swoich psach, ale warto myślę zacząć o tym rozmawiać, a może kiedyś jakieś stowarzyszenie napisze projekt i podda całe nasze społeczeństwo gruntownej edukacji. Co sądzicie? Dlaczego na tzw. Zachodzie ludzie w miastach też mają psy, lecz nie mają Problemu Kupy? Odpowiedzcie sobie sami... |
|
|
![]()
Post
#18
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 221 Dołączył: pią, 15 gru 06 Skąd: Ujejsce City Nr użytkownika: 370 ![]() |
A co robisz Vacu jak jest zima i piesek załatwia potrzebę na śniegu? Często nie wiadomo co jest pod śniegiem i po roztopach wychodzą "piękne kwiatki" w postaci psich kup. Polecam Dzień świra, tam problem został dobrze ukazany. Zgadzam się z tym, że powinien być łatwiejszy dostęp do koszy i akcesoriów do sprzątania. Ale nie mówmy, że przez tyle lat nikomu to nie przeszkadzało a teraz nagle przeszkadza. W ten sposób można tłumaczyć wiele zaniedbań. Sąsiad u mnie w Ujejscu może powiedzieć, że przez tyle lat nikomu nie przeszkadzało że wypompowuje szambo do rowu melioracyjnego, albo że pali plastikowe butelki i inne śmieci w piecu. A sprowadził się wielkomiastowy i wszystko mu przeszkadza.
|
|
|
![]()
Post
#19
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
marcin.p - nie znasz mnie, więc mnie nie pouczaj.
Tylko jeszcze jeden fakt mnie zastanawia, nasi polscy "psiarze" tak kochający zwierzęta i dbający o wolność (a niech się załatwia gdzie popadnie) swojego ukochanego pieska, dziwnie się zmieniają wyjeżdżając za granicę. I po piesku posprzątają i uśmiechną się na ulicy - dziwne ![]() Może głupi przykład, bo nie ma co porównywać zachowania polaków do innych cywilizowanych narodowości, ale w Norwegii i Szwecji jakoś nie ma często rozsianych koszy na psie odchody a jednak ludzie sprzątają po psach. Proste: pies się załatwi, w woreczek i szukają najbliższego kosza. |
|
|
![]()
Post
#20
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
Dlaczego na tzw. Zachodzie ludzie w miastach też mają psy, lecz nie mają Problemu Kupy? Odpowiedzcie sobie sami... Taaak, ten wspaniały zachód ze zdjęć... Aby zweryfikować twój światopogląd na życzenie służę zdjęciami z klatek schodowych pewnego CH (dodam, że dość eksluzywnego) w Paryżu, niestety fetoru moczu zdjęcia nie oddadzą natomiast zobaczysz liczne g...a, które bynajmniej nie są "autorstwa" zwierząt... A co robisz Vacu jak jest zima i piesek załatwia potrzebę na śniegu? Często nie wiadomo co jest pod śniegiem i po roztopach wychodzą "piękne kwiatki" w postaci psich kup. Polecam Dzień świra, tam problem został dobrze ukazany. Zgadzam się z tym, że powinien być łatwiejszy dostęp do koszy i akcesoriów do sprzątania. Ale nie mówmy, że przez tyle lat nikomu to nie przeszkadzało a teraz nagle przeszkadza. W ten sposób można tłumaczyć wiele zaniedbań. Sąsiad u mnie w Ujejscu może powiedzieć, że przez tyle lat nikomu nie przeszkadzało że wypompowuje szambo do rowu melioracyjnego, albo że pali plastikowe butelki i inne śmieci w piecu. A sprowadził się wielkomiastowy i wszystko mu przeszkadza. Otóż nic nie robię, chodzę z psem zwykle tymi samymi "ścieżkami" od 20 lat więc już mniej więcej się orientuję gdzie jest chodnik a gdzie go nie ma (tym bardziej, że przecież chodniki odśnierzane są). A sprzątać po nim nie zamierzam, chyba, że faktycznie "narobi" na chodnik lub w piaskownicę co się jednak od 20 lat (różne psy) nie zdarzyło. Ja mam inną propozycję - niech lepiej właściciele gołębi pocztowych sprzątają po swoich pupilkach, szlag mnie trafia jak muszę to z lakieru zdrapywać ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#21
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,493 Dołączył: czw, 20 lis 08 Skąd: DG Nr użytkownika: 2,576 Płeć: Mężczyzna ![]() |
niech lepiej właściciele gołębi pocztowych sprzątają po swoich pupilkach A propo gołębi to mam nadzieje, że wreszcie władze zrobią coś ( ![]() ![]() O ile załatwiające psy na trawnikach jakoś mnie nie denerwują (byle nie przy placach zabaw etc), to tego czegoś na chodniku nie rozumiem, ludzie po 20 lat mieszkają na osiedlach i co jeszcze nie wiedzą gdzie jest trawnik, a gdzie chodnik?! Ten post edytował xMarcinx śro, 09 lut 2011 - 19:54 |
|
|
![]()
Post
#22
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1 Dołączył: czw, 10 lut 11 Nr użytkownika: 4,440 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam wszystkich serdecznie.
Jestem nowy na forum, jednak temat psich kup nie jest mi obcy. Sam jestem właścicielem psa i bywało, że pozostawiona kupa specjalnie mi nie przeszkadzała. Od momentu, kiedy zainstalowali kosze z woreczkami w naszym parku, zmieniłem podejście do tematu i sprzątam kupy po moim psie. Mam ogromną determinację aby zmienić podejście u właścicieli piesków, którzy po nich nie sprzątają. Determinacja jest tym większa jak sobie przypomnę w jakim stanie wróciłem z wieczornego spaceru, właśnie z parku. Smycz po drodze "otarła" się o kupkę jakiegoś pieska. Ponieważ było ciemno nie zauważyłem tego faktu. Następnie odczepiłem smycz aby pies mógł pobiegać a ja w tym czasie zwinąłem ją i włożyłem pod pachę. Resztę sobie proszę wyobrazić i poczuć ![]() Ktoś wcześniej napisał, że minie wiele lat zanim zmienimy coś w naszej mentalności i nabierzemy prawidłowych nawyków. Ale przecież ktoś musi i zacząć coś z tym robić, bo psów przybywa i za chwilę utoniemy w kupach. Na razie efekt jest taki, że jeśli inny spacerujący z psem dostrzega, że sprzątam po swoim psie, odwraca głowę jakbym robił coś wstydliwego. Niech tylko połowa ludzi będzie sprzątać po swoich psach, to już będzie sukces. Jeszcze nie wiem jak to zrobić, ale zamierzam wystąpić do UM, o zainstalowanie koszy i tabliczek informacyjnych na osiedlu, na którym mieszkam. Dam znać jak coś załatwię. |
|
|
![]()
Post
#23
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 108 Dołączył: pią, 06 kwi 07 Nr użytkownika: 666 ![]() |
Generalnie temat jest dość prosty i dość niesłusznie winą są obarczani właściciele psów. Każdy teren utwardzony ( chodnik, deptak, uliczka ) ma swojego właściciela i zarządcę ( gmina, spółdzielnia, wspólnota mieszkaniowa) i każdy z nich ma obowiązek utrzymywać każdą z w/w nieruchomości w należytej czystości - tak więc to zarządcy nieruchomości bezpośrednio są odpowiedzialni za taki stan rzeczy, bo każdy mieszkaniec DG płaci podatki, czynsze które z założenia nie maja iść tylko na pensje prezyentów, prezesów spółdzielni itp. Drugi temat - tereny nieutwardzone czyli trawniki - tutaj zezwolenie na to czy można na dany trawnik wpuścić psa należy też do wcześniej wymienionych właścicieli gruntów - tak więc może najwyższy czas spojrzeć na sprawę w dobrym kierunku ?? Inną kwestią jest to, że gdyby miasto czy wspólnoty/spółdzielnie same zadbały o swoje/nasze i moje pieniądze które zostawiam w kasach UM/US/wspólnoty mieszkaniowej zostały wydane na kosze i woreczki na psie odchody i przy każdym trawniku na który mogę wejść z psem - nei widzę problemu żeby sprzątnąć po nim. Wszyscy oczekują zmian od innych a czasem trzeba zacząć od siebie samego a nie tylko narzekać i krytykować. |
|
|
![]()
Post
#24
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 87 Dołączył: sob, 05 lut 11 Nr użytkownika: 4,429 Płeć: Kobieta ![]() |
Ja nie powiedziałabym, że winą obarczani są właściciele psów, wydaje mi się, że jeżeli woreczki czy torebki byłyby powszechnie dostępne plus oczywiście kampania społeczna to większość właścicieli sprzątałaby po swoich pupilach, nie uważam też, ze na trawniku piesek moze robić co chce, zwłaszcza, że ten trawnik czasami ma metr szerokości, chodzi o miejsca ogólnodostępne. Nie wiem czy zawsze było aż tyle psich odchodów czy po prostu tak jak ktoś tu zauważył ilość psów się zwiększa, pamiętam jak jako małe dziecko bawiłam się w skoszonym sianie w parku Hallera w zabawy typu "dom" lub "sklep" i nie pamiętam abym wracała utytłana w kupie, a teraz moje dziecko wleciało na trawnik bo z rozpędu chciało szybciej dolecieć na plac zabaw i niestety miałam później co prać w domu. Wiem chodzenie o trawnikach jest karygodne i należy spacerować z góry wytyczonymi alejkami, ale czasami niestety te alejki są tak skonstruowane że doprowadzają do szału (przykład Małpi Gaj przy Centrum Handlowym "Pogoria")
|
|
|
![]()
Post
#25
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 13 Dołączył: sob, 23 cze 07 Skąd: Mydlice Nr użytkownika: 740 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Wiadomo, że nic nie boli tak człowieka jak bezsensowna strata pieniędzy.
Według mnie problem psich kup zostałby w momencie rozwiązany gdyby tylko tym na górze na tym zależało. Straż miejska w końcu mogłaby się do czegoś przydać a nie tylko karać jak w parku ktoś sobie kulturalnie pije piwko. Miasto powinno zrobić akcję przeciwko psim kupą na trawnikach i chodnikach. W miejscach gdzie są te kosze (jak dla mnie powinny być w całej DG) na psie odchody przez ok. dwa tygodnie powinny być zmożone patrole straży miejskiej. Każda osoba złapana ze swoim pupilem na gorącym uczynku powinna dostać mandat, nie jakiś wysoki tylko taki rozsądny np: 30 zł. Pocztą pantoflową z prędkością światła wieść rozniosłaby się po DG wśród właścicieli czworonogów, że samowolka już się skończyła. Gwarantuję, że problem szybko by znikł. A pieniądze z mandatów przeznaczyć np; na nowe kosze w innych miejscach. Radykalne ale pewnie skuteczne ![]() |
|
|
![]()
Post
#26
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
Problem kupy to w rzeczywistości problem poziomu ogólnego, na jakim ludzie żyją w danej społeczności. Polska do "przodowników" niestety nie należy. Ubogi kraj boryka sie z problemami egzystencji, estetyczne odkładając na lepsze czasy....
|
|
|
![]()
Post
#27
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A jednak da się zrobić porządek z PSIMI KUPAMI wystarczą tylko dobre chęci SM. No ale cóż wymagać
![]() |
|
|
![]()
Post
#28
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 22 Dołączył: wto, 25 paź 11 Nr użytkownika: 4,830 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Ale niestety Służby porządkowe interweniują dopiero po otrzymaniu zgłoszenia. Sami nawet jak widzą to nie zareagują.
|
|
|
![]()
Post
#29
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 215 Dołączył: pon, 18 lip 11 Skąd: Staszic Nr użytkownika: 4,717 Płeć: Kobieta ![]() |
Generalnie temat jest dość prosty i dość niesłusznie winą są obarczani właściciele psów. Każdy teren utwardzony ( chodnik, deptak, uliczka ) ma swojego właściciela i zarządcę ( gmina, spółdzielnia, wspólnota mieszkaniowa) i każdy z nich ma obowiązek utrzymywać każdą z w/w nieruchomości w należytej czystości - tak więc to zarządcy nieruchomości bezpośrednio są odpowiedzialni za taki stan rzeczy, bo każdy mieszkaniec DG płaci podatki, a ja się z Toba absolutnie nie zgadzam. z twojej wypowiedzi wynika , że jako właściciel posesji mam sprzątać po każdym przechodzącym/spacerującym [ z pieskiem] niechluju??? A z jakiej racji? jestem za tym , żeby jak ktoś się decyduje na psa to wykazywał minimum dobrej woli i sprzątał po nim.... i SM ma się tym zająć jak się należy. [ hehe mam nadzieję , że to nie moje pobożne życzenie:p ] -------------------- Masz wrogów? To dobrze. To znaczy , ze masz jaja! |
|
|
![]()
Post
#30
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Hmmm, a może od drugiej strony podejść do tematu. 60 pln rocznie za psa, czyli w obrębie administracji daje to niezłą sumkę (przykład mojego bloku: w klatce, w której mieszkam jest 5 właścicieli psów, blok 7-klatkowy, więc przyjmijmy 20 psiaków pomnożyć przez ilość bloków czyli mniej więcej 200 właścicieli psów). 200x60pln=12000, 12000/12m-cy=1000pln. Z małą dotacją miasta myślę, że znalazła by się osoba/y chętna sprzątać nieczystości.
Skoro miasto nie potrafi "zmusić" do sprzątania to niech dopłaca. Chociaż z drugiej strony, to kto płaci ten podatek. Bo wśród moich znajomych "psiarzy" - NIKT !!!! btw na co niby ma być przeznaczony ten "pseudo" podatek ?? maseur - czyli co od dzisiaj wyrzucamy śmieci przez okno a ktoś z administracji (tzw. P. "sprzątaczka") codziennie sprząta ?? |
|
|
![]()
Post
#31
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 87 Dołączył: sob, 05 lut 11 Nr użytkownika: 4,429 Płeć: Kobieta ![]() |
Hmmm, a może od drugiej strony podejść do tematu. 60 pln rocznie za psa, czyli w obrębie administracji daje to niezłą sumkę (przykład mojego bloku: w klatce, w której mieszkam jest 5 właścicieli psów, blok 7-klatkowy, więc przyjmijmy 20 psiaków pomnożyć przez ilość bloków czyli mniej więcej 200 właścicieli psów). 200x60pln=12000, 12000/12m-cy=1000pln. Z małą dotacją miasta myślę, że znalazła by się osoba/y chętna sprzątać nieczystości. Skoro miasto nie potrafi "zmusić" do sprzątania to niech dopłaca. Chociaż z drugiej strony, to kto płaci ten podatek. Bo wśród moich znajomych "psiarzy" - NIKT !!!! btw na co niby ma być przeznaczony ten "pseudo" podatek ?? maseur - czyli co od dzisiaj wyrzucamy śmieci przez okno a ktoś z administracji (tzw. P. "sprzątaczka") codziennie sprząta ?? Tylko jak w tym temacie znajdują się właściciele psów mieszkający w domkach, którzy kupy swoich pupili sprzątają sami z własnego podwórka, a oni też są podatkiem obarczeni. |
|
|
![]()
Post
#32
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 221 Dołączył: pią, 15 gru 06 Skąd: Ujejsce City Nr użytkownika: 370 ![]() |
idąc tym tokiem rozumowania, to będę wyrzucał śmieci gdzie popadnie, a jak mnie przyprze to zrobię kupę jak w Dniu Świra pod czyimś balkonem albo na środku chodnika, bo przecież płacę podatki i to więcej niż 60zł na rok, więc niech ktoś po mnie sprząta. Taki tok myślenia to chyba ślepa uliczka.
|
|
|
![]()
Post
#33
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Podatek w wysokości 60 pln - jest za PSA, więc można te pieniądze wykorzystać na coś związanego z PSAMI.
Więc Twój post bardziej pasuje do rozumowania użytkownika maseur niż do mojego ![]() btw, ciekawe jaki byłby odzew społeczny na fakt robienia kupy gdziekolwiek przez kogokolwiek ![]() ![]() Ten post edytował vodun wto, 01 lis 2011 - 12:18 |
|
|
![]()
Post
#34
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 215 Dołączył: pon, 18 lip 11 Skąd: Staszic Nr użytkownika: 4,717 Płeć: Kobieta ![]() |
idąc tym tokiem rozumowania, to będę wyrzucał śmieci gdzie popadnie, a jak mnie przyprze to zrobię kupę jak w Dniu Świra pod czyimś balkonem albo na środku chodnika, bo przecież płacę podatki i to więcej niż 60zł na rok, więc niech ktoś po mnie sprząta. Taki tok myślenia to chyba ślepa uliczka. Wszyscy mamy rację....a konkluzja dyskusji jest dla mnie oczywista: Każdy sprząta po sobie i po swoim psie! A jeśli nie to to musi liczyć się z utratą kasy bo tylko to działa skutecznie i odstraszająco( -------------------- Masz wrogów? To dobrze. To znaczy , ze masz jaja! |
|
|
![]()
Post
#35
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 108 Dołączył: pią, 06 kwi 07 Nr użytkownika: 666 ![]() |
Generalnie temat jest dość prosty i dość niesłusznie winą są obarczani właściciele psów. Każdy teren utwardzony ( chodnik, deptak, uliczka ) ma swojego właściciela i zarządcę ( gmina, spółdzielnia, wspólnota mieszkaniowa) i każdy z nich ma obowiązek utrzymywać każdą z w/w nieruchomości w należytej czystości - tak więc to zarządcy nieruchomości bezpośrednio są odpowiedzialni za taki stan rzeczy, bo każdy mieszkaniec DG płaci podatki, a ja się z Toba absolutnie nie zgadzam. z twojej wypowiedzi wynika , że jako właściciel posesji mam sprzątać po każdym przechodzącym/spacerującym [ z pieskiem] niechluju??? bardzo proszę o niewyrywanie poszczególnych zdań z mojej wypowiedzi zmieniając przy tym ich sens. W całym wątku odnosiłem się do tego, kto jest odpowiedzialny za zaniedbane trawniki a nie kto je zaniedbał. To zarządcy/właściciele nie potrafili/nie chciało im się uregulować kwestii psich nieczystości. NAWET NIE POMYŚLAŁBYM , jak to ktos napisał o przyzwoleniu na wyrzucanie śmieci za okno - bo to juz jest kwestia wychowania i kultury osobistej . Wracając do tematu - w Elblągu przy każdym trawniku stoja kosze przeznaczone na nieczystości po psach, oprócz tego stoja automaty z torebkami na te nieczystości - tego typu rozwiązania miałem na myśli pisząc o obowiązkach zarządców/właścicieli gruntów. Sam osobiście też jak Wy wszyscy mam kilka prostych pomysłów ale przecież od tego mam RADNYCH w naszum UM, przecież to oni biora za to pieniądze!! jeszcze raz proszę o nie wyciąganie skrajnie mylnego kontekstu ze zdania wyrwanego z mojej wypowiedzi. |
|
|
![]()
Post
#36
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
Ja już tu kiedyś pisałem co myślę o tym temacie ale niedawno spotkałem się z opinia innej osoby, nie wyrzucającej kup po swoim psie dlaczego? Otóż ta osoba twierdzi, że nie wyrzuca psich kup (i że to bzdura) ponieważ czy to nam się podoba czy nie to są osoby zwane "nurkami" wyszukujące w koszach na śmieci np. puszek, butelek i tego typu nadających się do recyclingu odpadków. I teraz ta osoba nie zamierza wyrzucać psich odpadów do ogólnych pojemników (a innych brak) aby owi "nburkowie" nie musieli brodzić w psich odchodach. Co wy na to?
|
|
|
![]()
Post
#37
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Denerwuje mnie pogląd - nie ma koszy na psie odchody, więc nie sprzątam. Wiem, że porównanie żadne ale jakiś czas temu mieszkałem w Norwegii (na szczęście już wróciłem - "chory kraj"
![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#38
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
Denerwuje mnie pogląd - nie ma koszy na psie odchody, więc nie sprzątam. Wiem, że porównanie żadne ale jakiś czas temu mieszkałem w Norwegii (na szczęście już wróciłem - "chory kraj" ![]() ![]() A mnie denerwuje pogląd, że mam zbierać kupy, i co? Oczywiście jeśliby mój piesek nawalił np. w piaskownicę, na placu zabaw, na placyku gdzie są ławki, na chodniku itp. to bym po nim sprzątnął, bo to ja mam rozum po to aby kierować moim psem. Jeśli jednak załatwi potrzebę na jakimś nieużytku, łące itp. to nie czuję się w obowiązku po nim sprzątać, ponieważ to jest NATURA, od prawieków zwierzęta srają, jak dotąd nie wymyślono dla nich wychodków a ludzie powinni pamiętać, że są jedynie elementem ekosystemu. Choćbym miał płacić mandat co dzień to woreczka z g... nosić nie będę. Może jeszcze po lesie mam chodzić i zbierać po dzikach, bo wielkomiastowi kupoterroryści pojadą na grzybki i mogą wdepnąć? [Edytka] Oczywiście zaraz pojawi się koronny argument, że w takim razie to i człowiek może przycupnąć za krzaczkiem i załatwić potrzebę. Jednak IMHO takim argumentem może posłużyć się tylko ktoś nie dostrzegający subtelnej różnicy między nami a innymi zwierzętami - my mamy ROZUM, dzięki któremu wiemy, że za potrzebą idzie się do toalety, zwierzaki niestety załatwiają się tam gdzie jest kawałek zielonego kierowane instynktem. Ten post edytował vacu wto, 01 lis 2011 - 18:53 |
|
|
![]()
Post
#39
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 113 Dołączył: nie, 18 maj 08 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 1,287 Płeć: Mężczyzna ![]() |
No właśnie, w naszym buraczanym kraju nie ma sensu poruszać tego tematu. I tyle.
Aha, vacu wytłumacz mi co pies robi np. w piaskownicy ?? przecież ma być na smyczy !! Ten post edytował vodun wto, 01 lis 2011 - 19:27 |
|
|
![]()
Post
#40
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 221 Dołączył: pią, 15 gru 06 Skąd: Ujejsce City Nr użytkownika: 370 ![]() |
chyba najlepszym podsumowaniem będzie ten krótki fragment mojego ulubionego filmu klik
|
|
|
![]()
Post
#41
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
Aha, vacu wytłumacz mi co pies robi np. w piaskownicy ?? przecież ma być na smyczy !! No toż właśnie napisałem, że w piaskownicy znaleźć się nie powinien. Mój zawsze jest na smyczy ma jednak ona kilka metrów a pies to - i tu ciekawostka - istota żywa a do tego dość żywotna i niestety nie zdalnie sterowana. Jednak moja w tym głowa by taka niechciana wizyta nie trwała długo. |
|
|
![]()
Post
#42
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,385 Dołączył: pon, 13 sie 07 Nr użytkownika: 782 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Idąc koło piaskownicy psa trzyma się krótko na smyczy. On nie ma prawa tam nawet na 1 sekundę się znaleźć...
|
|
|
![]()
Post
#43
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
No właśnie, w naszym buraczanym kraju nie ma sensu poruszać tego tematu. I tyle. Ano właśnie. Problem psów i ich włascicieli jest takim samym lokalnym kolorytemu jak jeżdżenie po pijaku autem czy lądowanie we mgle w Smoleńsku. Można z tym walczyć ogromnym nakładem sił i środków ale... czy to da jakiś efekt ? Myślę, że problem rozwiąże się sam w jakimś czasie. U mnie w bloku po 8 latach już z połowa mieszkańców nauczyła się wrzucać plastiki do plastików, a szkło do szkła. I to bez żadnych kar, straszenia czy wyzywania. Samochód na "odpady niebezpieczne" jeszcze mijają z daleka ale bądźmy dobrej myśli. ![]() |
|
|
![]()
Post
#44
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 215 Dołączył: pon, 18 lip 11 Skąd: Staszic Nr użytkownika: 4,717 Płeć: Kobieta ![]() |
Myślę, że problem rozwiąże się sam w jakimś czasie. U mnie w bloku po 8 latach już z połowa mieszkańców nauczyła się wrzucać plastiki do plastików, a szkło do szkła. I to bez żadnych kar, straszenia czy wyzywania. Samochód na "odpady niebezpieczne" jeszcze mijają z daleka ale bądźmy dobrej myśli. ![]() hehe bzenek- świetne:-) i niestety jakie boleśnie prawdziwe.. -------------------- Masz wrogów? To dobrze. To znaczy , ze masz jaja! |
|
|
![]()
Post
#45
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 13 Dołączył: pon, 06 gru 10 Nr użytkownika: 4,303 Płeć: Mężczyzna ![]() |
wracając do tematu - mowa była o mentalności właścicieli psów niesprzątających po swoich pupilach.
a gdzie mentalność całej reszty mieszkańców? jest ona w tym samym miejscu gdzie mentalność właścicieli psów. najlepiej widać to po niedawnym witaniu nowego roku kiedy to pół miasta strzelało na wiwat witając nowy rok ale, czy ktoś widział sprzątających po sobie śmieci z fajerwerków i butelki od szampanów(często potłuczone)? widzieli ich tylko ci którym psie kupy zawadzają. proponuje najpierw zacząć zmiany od siebie, potem dopiero próbować zmieniać innych. tylko wtedy to ma sens. inaczej - niestety - ale zalatuje hipokryzją. |
|
|
![]()
Post
#46
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 46 Dołączył: nie, 08 cze 08 Nr użytkownika: 1,328 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Według mnie właściciel psa decydując się na jego posiadanie powinien go brać z całym "dobytkiem" i w pełni za niego odpowiadać!
Są ludzie którym przynajmniej się chce wyjść z psem na spacer - przejdą się na około bloku obsrają chodniki, trawniki i co się jeszcze da wrócą z psem do domu i tyle... ale przynajmniej trochę pilnują psa! W tym przypadku mam tylko nadzieje, że to oni, ich dzieci, matki, żony, kochanki, babcie, dziadki lub ktoś inny z nimi związany wdepnie w "ich" g... kupę! Ale są jeszcze ludzie którzy nawet nie wychodzą z psem na dwór tylko otwierają drzwi od mieszkania, pies leci na dół klatki schodowej, czeka przy drzwiach wejściowych aż ktoś będzie wchodził/wychodził z klatki i pies wykorzystuje moment żeby wyjść na dwór. Jak zdąży oczywiście! odnośnie tych ludzi mam nadzieje że w końcu pies też się rozleniwi i też mu się nie będzie chciało wychodzić na dwór i zacznie zostawiać "miny" w domu! Nie można winić psa... wszystko wina ludzi! |
|
|
![]()
Post
#47
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 42 Dołączył: czw, 22 gru 11 Skąd: DG - Centrum Nr użytkownika: 4,882 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Według mnie właściciel psa decydując się na jego posiadanie powinien go brać z całym "dobytkiem" i w pełni za niego odpowiadać! Są ludzie którym przynajmniej się chce wyjść z psem na spacer - przejdą się na około bloku obsrają chodniki, trawniki i co się jeszcze da wrócą z psem do domu i tyle... ale przynajmniej trochę pilnują psa! W tym przypadku mam tylko nadzieje, że to oni, ich dzieci, matki, żony, kochanki, babcie, dziadki lub ktoś inny z nimi związany wdepnie w "ich" g... kupę! Gorzej jak to będzie nasza matka, żona, kochanka, babcia, dziadek albo dziecko ![]() ![]() Gdyby Straż Miejska zwracała uwagę na takie zachowania, nie mówię od razu o karaniu, ale np. o pouczaniu, o jakiejś akcji informacyjnej, to za jakiś czas pewnie byłoby lepiej. To tak samo jak z wyprowadzakami dla psów - super, że są, ale dlaczego tak mało (u mnie na osiedlu akurat jest) i tak rzadko zmieniany jest piasek? CYTAT Ale są jeszcze ludzie którzy nawet nie wychodzą z psem na dwór tylko otwierają drzwi od mieszkania, pies leci na dół klatki schodowej, czeka przy drzwiach wejściowych aż ktoś będzie wchodził/wychodził z klatki i pies wykorzystuje moment żeby wyjść na dwór. Jak zdąży oczywiście! odnośnie tych ludzi mam nadzieje że w końcu pies też się rozleniwi i też mu się nie będzie chciało wychodzić na dwór i zacznie zostawiać "miny" w domu! Nie można winić psa... wszystko wina ludzi! Klasyka gatunku. Zapach na klatce - bezcenny ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#48
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam.
Sądziłem, że biorąc udział w temacie jednocześnie podsuwa się jakieś rozwiązania, na narzekanie to kieruję się do wszystkich pobratymców. Może kiedyś można będzie zrobić z tego dyplom wyższej uczelni wszak wielu z nich, by się przydał taki kierunek. Proponuję, by piszący określali możliwości rozwiązania problemu, zauważali idiotyczne rozwiązania dotychczasowe itd., a nie kopulowali z własnym rozumem. Błażej dobrze pisze, lecz to nie jest portal dla płaczek filozoficznych. Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#49
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,221 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Paranoją jest to, że wychodząc z psem nie można normalnie wyrzucić tych odchodów do specjalnych koszy. Natomiast, gdy chciałbym wyrzucić do normalnego kosza na śmieci ( których też jest mało) to zapłacę mandat - bo to niedozwolone. Tyle w temacie.
Z rad typu - zabierz g...no z powrotem do domu i do kibla spuść dziękuję. Jaki jest ich skutek widzimy wszyscy. PS>Z tymi świniami to w Nowe Hucie było - taka raczej urban legend i nie w 70-tych latach tylko w 50-tych. -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
![]()
Post
#50
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,978 Dołączył: sob, 01 kwi 06 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 197 Płeć: Mężczyzna GG: 2519362 ![]() |
Paranoją jest to, że wychodząc z psem nie można normalnie wyrzucić tych odchodów do specjalnych koszy. Dlaczego? CYTAT Natomiast, gdy chciałbym wyrzucić do normalnego kosza na śmieci ( których też jest mało) to zapłacę mandat - bo to niedozwolone. Serio? Jaki przepis o tym mówi? -------------------- |
|
|
![]()
Post
#51
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,221 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Nie mogę wyrzucić do specjalnych pojemników bo ich po prostu nie ma. Nie licząc tych "reprezentacyjnych" w parku Hallera.
Co do przepisu to musiałbym poszukać ale z pewnością funkcjonuje o czym przekonała się moja koleżanka z sosnowieckiego Zagórza. Zebrała psią kupę i wrzuciła do normalnego kosza, obserwujący ją patrol SM zaproponował jej mandat w wysokości 100 zł informując, że kosz jest na odpady komunalne a nie ściekowe ( czy jakoś tak). Wybroniła się na tzw. "piękne oczy". -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
![]()
Post
#52
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,978 Dołączył: sob, 01 kwi 06 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 197 Płeć: Mężczyzna GG: 2519362 ![]() |
Nie mogę wyrzucić do specjalnych pojemników bo ich po prostu nie ma. Nie licząc tych "reprezentacyjnych" w parku Hallera. Ha, a byłem pewien, że na Manhattanie też widziałem, widać mi się przywidziały. CYTAT Co do przepisu to musiałbym poszukać ale z pewnością funkcjonuje o czym przekonała się moja koleżanka z sosnowieckiego Zagórza. Zebrała psią kupę i wrzuciła do normalnego kosza, obserwujący ją patrol SM zaproponował jej mandat w wysokości 100 zł informując, że kosz jest na odpady komunalne a nie ściekowe ( czy jakoś tak). Wybroniła się na tzw. "piękne oczy". Wiesz, to że SM się doczepiła, to jeszcze o niczym nie świadczy - dlatego pytałem ![]() Z tego artykułu na przykład wynika, że można. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#53
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,221 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna ![]() |
racja, ale w każdym razie zdopingowałeś mnie tym pytaniem - lepiej faktycznie wiedzieć
![]() Zadzwoniłem już dziś bo mnie to nurtuje ![]() w jednym z serwisów prawniczych znalazłem coś takiego: Pytanie Pod jakim kodem sklasyfikować odpad w postaci psich odchodów i jakie są możliwości jego zagospodarowania? Gmina ma obowiązek zorganizowania systemu usuwania psich odchodów poprzez wystawienie koszy na nie i zatrudnić firmę, która będzie je usuwać, bowiem umieszczanie psich odchodów w publicznie dostępnych pojemnikach na odpady komunalne może stanowić zagrożenie epidemiologiczne. Odpowiedź odpowiedzi udzielono: 3 kwietnia 2013 r.stan prawny dotychczas nie uległ zmianie Odpad w postaci psich odchodów należy sklasyfikować pod kodem 20 03 01 niesegregowane zmieszane odpady komunalne.Postępowanie z odchodami psimi jest identyczne z postępowaniem związanym z zagospodarowaniem "innych" niesegregowanych odpadów komunalnych. Uzasadnienie Można się zastanawiać czy właściwym byłoby nadanie psim odchodom kodu 02 01 06. Jednakże byłoby to oznaczenie niewłaściwe. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 27 września 2001 r. w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. Nr 112, poz. 1206) - dalej r.k.o. - określa m.in. sposób klasyfikowania odpadów. Zgodnie z r.k.o., odpady klasyfikuje się według źródła ich powstawania i dzieli się na 20 grup. Do grupy 02 zaliczane są odpady z rolnictwa, sadownictwa, upraw hydroponicznych, leśnictwa, łowiectwa i rybołówstwa. Odpady w postaci psich odchodów nie powstają w żadnym z ww. działów gospodarki, a to oznacza, że nie podlegają zakwalifikowaniu do grupy 02. Ponieważ w r.k.o. nie są one wprost wymienione, odpady te, mając na uwadze źródło ich powstania, należy sklasyfikować w grupie 20 – odpady komunalne, tj. niesegregowane zmieszane odpady komunalne o kodzie 20 03 01.Psie odchody można po wstępnej segregacji zmieszanych odpadów komunalnych poddać kompostowaniu razem z innymi odpadami biodegradowalnymi. Można je również unieszkodliwić poprzez spalenie (np. z odzyskiem energii razem z innymi odpadami komunalnymi w spalarniach odpadów) albo unieszkodliwić poprzez umieszczenie na składowisku odpadów. Ten ostatni sposób zagospodarowania jest stosowany w ostateczności, albowiem odpady powinny być poddane, w pierwszej kolejności, odzyskowi. Zatem, najwłaściwszą metodą zagospodarowania psich odchodów powinno być kompostowanie w profesjonalnych kompostowniach.Czyli wygląda na to, że jednak można wrzucać do normalnych koszy ![]() Ten post edytował Bathurst sob, 13 kwi 2013 - 22:13 -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
![]()
Post
#54
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 108 Dołączył: pią, 06 kwi 07 Nr użytkownika: 666 ![]() |
Można z tym walczyć ogromnym nakładem sił i środków ale... czy to da jakiś efekt ? prosty system na poczekaniu - robimy podatek od psa 150 zł/rocznie. Po domach chodzą pracownicy UM, pobierają podatek, w zamian zostawiają pakiet 700 woreczków na cały rok - koszt woreczków to ok. połowy kwoty podatku, reszta zostaje spożytkowana na rozstawienie sieci koszy na odchody oraz utrzymanie ekipy do obsługi koszy - zresztą w większości mogliby to robić ludzie odrabiający wyroki i inne kary, przynajmniej byłoby to wymierne i miało aspekt resocjalizacji - i wtedy SM może karać za niestosowanie się do przepisów czy zasad. Na przestrzeni czasu każdy kto dostanie pakiet worków za które zapłacił a nie będzie ich mógł wykorzystać do innych celów np. pakowanie w nie śniadania, zacznie wcześniej czy później z nich korzystał a system zacznie działać - ale po co coś robić, lepiej planować nowe markety. Jeszcze jedna sprawa - część z nas ma dzieci więc zarządcy nieruchomości stawiają im zamknięte place zabaw, część z nas ma samochody - buduje się dla nich parkingi, dlaczego skoro część z nas ma psy - nie organizuje się ogrodzonych wybiegów dla psów, choćby o powierzchni nie większej niż plac zabaw dla dzieci ? pamiętajmy, że mieszkamy w Polsce ![]() |
|
|
![]()
Post
#55
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,221 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Można z tym walczyć ogromnym nakładem sił i środków ale... czy to da jakiś efekt ? prosty system na poczekaniu - robimy podatek od psa 150 zł/rocznie. przecież jest już podatek od psów. Może nie 150 zł ale jednak. Nierealnym punktem tego planu jest chodzenie urzędników po domach i zbieranie pieniędzy. Pewnie trzeba by było zatrudnić nowych urzędników a i tak były by problemy z zastaniem posiadaczy psów w domach. Po drugie nawet jakby byli to by ich nie wpuszczali do domu - bo niby z jakiej racji mieliby im drzwi otworzyć. Nierealne w kraju gdzie nie da się ściągnąć abonamentu RTV Po prostu trzeba te kupy zacząć wyrzucać do zwyczajnych koszy a w kieszeni mieć wydrukowaną podstawę prawną ![]() -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
![]()
Post
#56
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,113 Dołączył: czw, 19 lis 09 Nr użytkownika: 3,566 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Jeszcze jedna sprawa - część z nas ma dzieci więc zarządcy nieruchomości stawiają im zamknięte place zabaw, część z nas ma samochody - buduje się dla nich parkingi, dlaczego skoro część z nas ma psy - nie organizuje się ogrodzonych wybiegów dla psów, choćby o powierzchni nie większej niż plac zabaw dla dzieci ? Mamy budżet do dyspozycji - można złożyć projekt. |
|
|
![]()
Post
#57
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 108 Dołączył: pią, 06 kwi 07 Nr użytkownika: 666 ![]() |
Mamy budżet do dyspozycji - można złożyć projekt. od takich rzeczy są ludzie w UM, oni biorą za to pieniądze - ale wolą iść na łatwiznę i tam gdzie mógłby być świetny wybieg dla psów ktoś przytulił kasę za Aldi'ka. Takie wybiegi zrobiłyby wszystkim mieszkańcom dobrze, bo odprężyły by ludzi którzy nie mają psów i uważają je za problem.przecież jest już podatek od psów. tylko jakoś nie widać efektów jego pobierania ![]() |
|
|
![]()
Post
#58
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,162 Dołączył: śro, 07 lut 07 Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 446 Płeć: Mężczyzna GG: 11390668 ![]() |
Nie ma podatku od posiadania psa w DG. W ub. roku były bodaj 2 stawki, ale już nie pamiętam jakie.
-------------------- Pozdrawiam!
Marcin |
|
|
![]()
Post
#59
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,113 Dołączył: czw, 19 lis 09 Nr użytkownika: 3,566 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Mamy budżet do dyspozycji - można złożyć projekt. od takich rzeczy są ludzie w UM, oni biorą za to pieniądze - ale wolą iść na łatwiznę i tam gdzie mógłby być świetny wybieg dla psów ktoś przytulił kasę za Aldi'ka. Takie wybiegi zrobiłyby wszystkim mieszkańcom dobrze, bo odprężyły by ludzi którzy nie mają psów i uważają je za problem.Po to jest budżet, aby ludzie wypowiedzieli się czego potrzebują i czego chcą. Jak dla mnie taki projekt cieszyłby się znikomym zainteresowaniem ... |
|
|
![]()
Post
#60
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 108 Dołączył: pią, 06 kwi 07 Nr użytkownika: 666 ![]() |
Po to jest budżet, aby ludzie wypowiedzieli się czego potrzebują i czego chcą. Jak dla mnie taki projekt cieszyłby się znikomym zainteresowaniem ... może masz rację, bardziej niż o "psiarzach" pomyślałem o ludziach którym przeszkadzają psy biegające po osiedlu i ich odchody zalegające na trawnikach. |
|
|
![]()
Post
#61
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,221 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Trzeba zrozumieć ludzi co nie mają psów. Nie można im kazać zabiegać o wybiegi dla psów. Takie wybiegi a raczej ich brak to kwestia opóźnień cywilizacyjnych. To jest nie do wyobrażenia obecnie dla większości władz lokalnych.
Nie spodziewajmy się, że podatek od psów będzie efektywnie pracował na rzecz rozwiązania psich problemów, niestety. Kolejny haracz....... -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
![]() ![]()
Post
#62
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 193 Dołączył: śro, 21 maj 08 Nr użytkownika: 1,296 Płeć: Mężczyzna GG: 784484 ![]() |
prosty system na poczekaniu - robimy podatek od psa 150 zł/rocznie. Po domach chodzą pracownicy UM, pobierają podatek, w zamian zostawiają pakiet 700 woreczków na cały rok - koszt woreczków to ok. połowy kwoty podatku, reszta zostaje spożytkowana na rozstawienie sieci koszy na odchody oraz utrzymanie ekipy do obsługi koszy rozumiem że mieszkasz w bloku i pracownicy UM chodzą po mieszkaniach w bloku? pomyślałeś jak to jest jak ktoś mieszka w d o m u i jak ma psa to "robi" na posesji prywatnej ogrodzonej gdzie nie biegają gromadki dzieci i nie jeżdżą na rowerach tłumy ludzi i nie biega tłum ludzi? tam też woreczki są potrzebne? no chyba że ekipy sprzątające tez będą specjalnie jeździły po domach i sprzątały z posesji |
|
|
![]()
Post
#63
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 108 Dołączył: pią, 06 kwi 07 Nr użytkownika: 666 ![]() |
prosty system na poczekaniu - robimy podatek od psa 150 zł/rocznie. Po domach chodzą pracownicy UM, pobierają podatek, w zamian zostawiają pakiet 700 woreczków na cały rok - koszt woreczków to ok. połowy kwoty podatku, reszta zostaje spożytkowana na rozstawienie sieci koszy na odchody oraz utrzymanie ekipy do obsługi koszy rozumiem że mieszkasz w bloku i pracownicy UM chodzą po mieszkaniach w bloku? pomyślałeś jak to jest jak ktoś mieszka w d o m u i jak ma psa to "robi" na posesji prywatnej ogrodzonej gdzie nie biegają gromadki dzieci i nie jeżdżą na rowerach tłumy ludzi i nie biega tłum ludzi? tam też woreczki są potrzebne? no chyba że ekipy sprzątające tez będą specjalnie jeździły po domach i sprzątały z posesji nie, nie pomyślałem, bo jak sam ująłeś moją wypowiedź - podsunąłem propozycję na szybko ( czytaj - od ręki ) a takie pomysły zazwyczaj wymagają burzy mózgów a co za tym wielu poprawek i udoskonaleń - nie napisałem pracy magisterskiej - problem leży gdzie indziej, że nawet na takie ruszenie głową, nie mówiąc o inicjatywie, nie ma co liczyć ze strony UM. |
|
|
![]()
Post
#64
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam.
maseur dobrze popisał, należy pokombinować mózgiem, bez narzekania chwilowego na UM. Do narzekania będzie wiele okazji, na razie po kolei: To nie jest podatek, a opłata od posiadania psa. Więcej, tej opłaty od tego roku nie ma. Pieniądze z tej opłaty nie szły na zbieranie odchodów, gdyż żadne pieniądze nie idą na cel, z powodu którego się je pobiera. Dobre jest pogadanie, popisanie, wywalenie problemu z punktu widzenia przyjaciela psa i czasowo bezpsiego człeka. Nie róbcie afery z prostej dyskusji, tu nie ma "powinno być" tu jest zaproponujmy rozwiązanie będące z punktu mieszkańców Dębowej Dąbrowy mającej zapędy "Eko" miasta na miarę i kulturę. Proste z definicji, porąbane w dyskusji, ale wszak jest demokracja, więc pogadajmy o rozwiązaniu dotyczącego i tych co mają i tych co będą mieli i tych co są poza. Bez noży, argumenty i cele, tylko tyle. Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#65
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,221 Dołączył: czw, 22 kwi 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 80 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam. maseur dobrze popisał, należy pokombinować mózgiem, bez narzekania chwilowego na UM. mnie mój mózg podpowiada, że UM powinien się tym zająć bo dostaje za to kasę z naszych podatków. Bez narzekania chwilowego to można w czynie społecznym za własne pieniądze takie wybiegi zrobić - kto pierwszy na ochotnika? CYTAT Pieniądze z tej opłaty nie szły na zbieranie odchodów, gdyż żadne pieniądze nie idą na cel, z powodu którego się je pobiera Przepraszam, ale czy to jest normalne? Płacić i zamknąć japy, tak? CYTAT jest demokracja, więc pogadajmy o rozwiązaniu dotyczącego i tych co mają i tych co będą mieli i tych co są poza. przecież ustaliliśmy, że można psie odchody wrzucać do normalnych koszy - woreczki ostatnio widziałem w Lidlu. Dorzucę do tematu jeszcze wątek OFI, które zajmuje się zielenią miejską - dostają dużą kasę na to, taką samą praktycznie jak na remonty dróg. Nie mogą się tym zająć, nie stać ich, może powinni dostać więcej? Po cholerę sadzić ozdobne kwiatki jak 20 metrów dalej wdepnie się w psie g...? Ten post edytował Bathurst pon, 15 kwi 2013 - 22:00 -------------------- Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam
www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 14:15 |