Odpowiedzi (1 - 61)

[Lui]

PlusLiga Kobiet: Lider podejmuje MKS Dąbrowa Górnicza

Aluprof Bielsko-Biała podejmować będzie na własnym obiekcie 4. drużynę w lidze, MMKS Dąbrowę Górniczą. Początek spotkania w sobotę o godzinie 18:00.

Drużyna z Bielska-Białej od startu ligi radzi sobie znakomicie. Do tej pory nie zanotowała żadnej porażki i z 20 oczkami na koncie przewodzi w ligowej tabeli. Niekwestionowaną gwiazdą drużyny jest Anna Barańska, która już nie raz poprowadziła swój zespół do zwycięstwa. W ostatniej kolejce rywalki z Wrocławia zdołały ugrać tylko seta. We wszystkich spotkaniach bielszczanki oddały tylko sześć partii, podczas gdy wygrały ich aż 21 – bilans jest imponujący.

Drużynę Igora Prielożnego 9 grudnia czeka mecz z Dinamem Pancevo w Pucharze CEV, dlatego ważne będzie by ligowe spotkanie wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Być może na parkiecie w Bielsku-Białej zobaczymy w dłuższym wymiarze czasu Berenikę Okuniewską i Karolinę Ciaszkiewicz.

Drużyna z Dąbrowy Górniczej gra w kratkę. Po dobrym początku przyszedł okres gorszych występów (porażka z Muszynianką, Farmutilem i Centrostalem – przyp. Red.). Złą passę siatkarki przerwały dopiero w ostatniej kolejce, w której po niezwykle zaciętym spotkaniu wygrały w tie-breaku z Calisią Kalisz. Po tym meczu na słowa uznania zasługuje Krystyna Tkaczewska, która podbijała wręcz niemożliwe piłki w obronie.

Duże znaczenie w meczu z Aluprofem będzie miała dyspozycja wielokrotnej reprezentantki Polski, Magdaleny Śliwy. Jej duże doświadczenie i znajomość rywalek po drugiej stronie siatki może mieć wielkie znaczenie. Jeśli cały zespół prowadzony przez Waldemara Kawkę zagra na miarę swoich możliwości, to spotkanie w Bielsku-Białej będzie wspaniałą ucztą dla wszystkich kibiców.

[bargidg]

Kolejna seria spotkań w kobiecej PlusLidze przynosi bardzo interesujące starcie lidera rozgrywek, siatkarek BKS Aluprof Bielsko-Biała z dobrze spisującą się w tym sezonie ekipą z Dąbrowy Górniczej. Dlaczego mecz ten zapowiada się szczególnie?

Otóż wiele wyjaśnia się, gdy spojrzymy na skład niżej notowanego zespołu. Nie brakuje w nim oczywiście zawodniczek o uznanej renomie, a łączy je fakt niedawnych występów w drużynie z Bielska-Białej. Dla Magdaleny Śliwy, Joanny Staniuchy-Szczurek, Małgorzaty Lis i Beaty Strządały spotkanie będzie mieć więc charakter „sentymentalnej podróży”. W jednym ze spotkań kontrolnych pomiędzy BKS Aluprof a MKS Dąbrowa Górnicza przed rozgrywkami, Staniucha-Szczurek podkreślała charakter konfrontacji przy ulicy Rychlińskiego. – Mam miłe wspomnienia z bielskim klubem, dlatego wraca mi się tu całkiem dobrze. Przyznam jednak, iż jest to trochę dziwne uczucie, gdy występuje się w tej świetnie znanej hali w drużynie przyjezdnej.

Zapewne jednak na parkiecie od pierwszych akcji rozgorzeje walka na całego, wszak oba zespoły należą w tym sezonie do grona ligowej czołówki. Bielszczanki nie zwalniają tempa, wygrywają mecz za meczem i pewnie przewodzą stawce, z kolei siatkarki MKS-u są na czwartej pozycji po dotychczasowych potyczkach. Można pokusić się więc o stwierdzenie, że zarówno gospodynie sobotniego starcia, jak i zespół przyjezdny spisują się na miarę oczekiwań. Podopieczne Igora Prielożnego traciły wprawdzie pojedyncze sety w ostatnio rozegranych meczach, ale nawet coraz liczniejsze rotacje w składzie nie zmniejszają w znaczący sposób siły bielskiej ekipy. W poprzednim sezonie, ówczesny beniaminek, jeszcze pod wodzą Wiesława Popika znalazł w jednym ze spotkań sposób na pokonanie bielszczanek. Teraz obie drużyny wydają się dysponować znacznie lepszym składem, a bezsprzecznym atutem siatkarek BKS Aluprof będzie własna hala.

Faworyta należy upatrywać w miejscowym zespole, ale zawodniczki z Dąbrowy Górniczej będą chciały potwierdzić przynależność do czołówki kobiecej PlusLigi. Czy jednak przyjezdne wytrzymają kanonadę ze strony tak znakomitych siatkarek, jak Anna Barańska, Helena Horka czy Natalia Bamber? Odpowiedź na to i inne pytania poznamy w sobotni wieczór po meczu w ramach 8. kolejki rozgrywek.

lsk.net.pl

[Padziu]

PlusLiga Kobiet: Lider podejmuje MKS Dąbrowa Górnicza

Aluprof Bielsko-Biała podejmować będzie na własnym obiekcie 4. drużynę w lidze, MMKS Dąbrowę Górniczą. Początek spotkania w sobotę o godzinie 18:00.


Drużyna z Bielska-Białej od startu ligi radzi sobie znakomicie. Do tej pory nie zanotowała żadnej porażki i z 20 oczkami na koncie przewodzi w ligowej tabeli. Niekwestionowaną gwiazdą drużyny jest Anna Barańska, która już nie raz poprowadziła swój zespół do zwycięstwa. W ostatniej kolejce rywalki z Wrocławia zdołały ugrać tylko seta. We wszystkich spotkaniach bielszczanki oddały tylko sześć partii, podczas gdy wygrały ich aż 21 – bilans jest imponujący.

Drużynę Igora Prielożnego 9 grudnia czeka mecz z Dinamem Pancevo w Pucharze CEV, dlatego ważne będzie by ligowe spotkanie wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Być może na parkiecie w Bielsku-Białej zobaczymy w dłuższym wymiarze czasu Berenikę Okuniewską i Karolinę Ciaszkiewicz.


Drużyna z Dąbrowy Górniczej gra w kratkę. Po dobrym początku przyszedł okres gorszych występów (porażka z Muszynianką, Farmutilem i Centrostalem – przyp. Red.). Złą passę siatkarki przerwały dopiero w ostatniej kolejce, w której po niezwykle zaciętym spotkaniu wygrały w tie-breaku z Calisią Kalisz. Po tym meczu na słowa uznania zasługuje Krystyna Tkaczewska, która podbijała wręcz niemożliwe piłki w obronie.


Duże znaczenie w meczu z Aluprofem będzie miała
dyspozycja wielokrotnej reprezentantki Polski, Magdaleny Śliwy. Jej duże doświadczenie i znajomość rywalek po drugiej stronie siatki może mieć wielkie znaczenie. Jeśli cały zespół prowadzony przez Waldemara Kawkę zagra na miarę swoich możliwości, to spotkanie w Bielsku-Białej będzie wspaniałą ucztą dla wszystkich kibiców.

za www.siatka.org

Swoją drogą to nie MMKS tylko MKS

[Szczepan]

Witam!!
Ja na 14 do roboty jutro i prosiłbym kogoś!?!?!!?!?!!?!

Aby napisał na forum relację z meczu.

I aby nie było to 0:3 dla DG tylko, przebieg wyjazdu, niespodzianek i "szalony owocnych" pomysłów Gołego.

Z góry dzięki poczytam po 23.

POZ.
Szczepan.

[Beica]

Więc sprawozdanie dla Szczepcia:
Planowany wyjazd o godzinie 16 odbył się punktualnie, dwie dodatkowe osoby załapały się na pokład wehikułu kibica. W trakcie jazdy rozdane zostały prezenty w postaci biało-czerwonych czapek Mikołaja z pomponami, i zimne ognie na oprawe. Dojazd ok 17:10? Wejście na hale, prezent od Bielska w postaci 20tu darmowych biletów a reszty w cenie ulgowych po 10zł. Po wejściu na hali aktywny doping, powitanie się z nami kilku kibiców z Bielska.
Cały mecz wyglądał tak, że na początku seta mieliśmy kilku punktową przewagę, a do przerwy technicznej ją traciliśmy. Wyjątkiem był set 3ci, gdzie na pierwszej przerwie technicznej wygrywaliśmy 8:7, a na drugiej 16:14 (?). Niestety kolejna z wielu serii punktowych BKSu pozbawiła nas marzeń o wygranym secie. Nasze dziewczyny grały bardzo ambitnie, wiele piłek podbijały. Jeden z najlepszych meczów w sezonie zagrała Ola Liniarska, która kilka piłek zakończyła efektownymi atakami.
W wyjściowym składzie różnicą od normy było wystawienie Beti Strządały.

Jeśli coś pomyliłem niech ktoś mnie poprawi.
MKS on Tour! Z kibicowskim pozdrowieniem

Ten post edytował endriu nie, 07 gru 2008 - 00:29

[Prosty]

ja chcialem dodac ze w 3 secie bylo 19:19 i nagle gra stanela i ze nie mamy dobrej atakujacej. Nawet w statystykach mamy 8 atakow wiecej, a w punktach to jest nijak. Ostatni set mogl sie podobac i zrobil wszystkim ogromna nadzieje

Wyroznilbym w tym meczu Ole Liniarska, naprawde dobra zmiana i bylem zaskoczony, bo bylem zrazony do niej po sparingu z Myslowicami rzucily mi sie jeszcze dwa bledy,czysto organizycjne (?), a mianowicie : Marzena krzyczyała moooja, az my slyszelismy, a Asia jej zdjela, i gdy pilka leciala na 8 metr i chciala odbic Magda Śliwa i Asia, a skonczylo sie tym, ze pilka spadla na boisko

edit : godny uwagi jest tez bieg Luiego i Beicy sie odlac

Ten post edytował Prosty sob, 06 gru 2008 - 23:22

[ario]

Ogarnijcie się chłopaki bo to jest temat dot. MECZU W BIELSKU, a nie kto komu pod**bał bęben.

@Beica - na mój gust, to przyjechaliśmy 17:30.
17:45 już na sektorze byłem a wchodziłem prawie ostatni.


Tyle. Pozdrawiam

[Szczepan]

Witam!

Efekcik z sztucznymi ogniami musiał być fajowy!!

Czekam na fotki, bo dopiero z roboty wróciłem.



POZ.


Treść OT została usunięta!

Ten post edytował endriu nie, 07 gru 2008 - 00:31

[endriu]

Zaczęło się polskie, dąbrowskie, kibicowskie siatkarsko-koszykarskie piekiełko.
I z tym postem się skończyło!!!
Sprawę bębnów wyjaśniłem. Pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja i nikt z nas nie pomyślał zarówno z siatki jak i kosza, że może coś takiego mieć miejsce. Mamy nauczkę na przyszłość i już.

Chciałem wszystkim uczestnikom wyjazdu do BB podziękować za wspaniałe zachowanie, zaje... doping itd.
Ochroniarze i policjanci byli zaskoczeni tak dobrze zorganizowaną i wspaniale dopingującą i prezentującą się grupą kibiców.
Tylko tak dalej. Teraz poniżej tego poziomu nie możemy zejść. Sami sobie tę poprzeczkę zawiesiliśmy wysoko.
Oprócz własnej promocji czyli KK, miała miejsce w BB również promocja miasta (taką opinię zasłyszałem).
Podzielam ją i myślę, że może ktoś z... nas doceni. Żartowałem

Hey MKS!!!
pozdr...

[Szczepan]

Z tego co udało mi się na necie poczytać to Bielszczanki rozjechały nasze Gwiazdki zagrywką.
I to nie jedna zawodniczka, a cały zespół.

W zeszłym sezonie serwis był naszym atutem. Nie jednego przeciwnika odrzucaliśmy od siatki.

Może właśnie tego Dziewczyną brakuje. Wyczytałem też, że Śliwa nie miała z czego rozgrywać czyli dalsze problemy z przyjęciem.

No, ale to dopiero połowa sezonu - MUSI BYĆ LEPIEJ!!!

endriu na pewno miał ze sobą swój wypasiony aparat - dawaj fotki!!!!!!!!!!!

Ten post edytował Szczepan nie, 07 gru 2008 - 00:35

[Sabonis]

Taaak nie ma to jak kasowanie niewygodnych postów. Pozdrowienia dla moderatora i administratora. Prawda boli?? Ale cóż szary obywatel może poradzić. Szkoda tylko, że nie zrobiłem sobie kopii tego posta.
Aaa no i proponuję bardziej dokładnie analizować posty i usuwać także wulgarne, które nas - KK Koszykówki atakują. To, że napisałem o bębnie w tym poście nie jest przypadkowe. Wszak do BB go wzięliście i wiedziałem, że dyskusja o meczu tu będzie się toczyć.

I powtarzam - najpierw myślcie, później róbcie. Albo najpierw pytajcie, później bierzcie. Bo o ile bez flag można się obejść o tyle bez bębna nie za bardzo.


Sabonis, wszystkie posty OT zostały usunięte. Rozmawiałem z Bartkiem, trudno stało się, o czym pisałem wyżej. Jest to nauczka na przyszłość i myślę, że taka sytuacja się nie powtórzy. Nikt z siatki nie pomyślał, że jest mecz kosza. Stało się i tego nie odwócimy. A do niczego nie prowadzącą dyskusją nic nie osiągniemy. Tyczy się to zarówno kibiców kosza jak i siatki.

Ten post edytował endriu nie, 07 gru 2008 - 00:59

[endriu]

Miano kibica nr 1 otrzymuje ta oto młoda dama:)



cdn.
pozdr...

[Szczepan]

KKKK............ fajowo musiało być!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niezła zabawa!!!!!!!!!!!!!!!

Sektor ten sam co rok temu.

Ten post edytował Szczepan nie, 07 gru 2008 - 00:38

[endriu]

Tak Szczep sektor ten sam.
Foty będą jutro.

pozdr...

[Szczepan]

Żałuję!!

Ale w Żukowie to sobie odbiję.

Na wszelki wypadek na 19 mam urlop.

Czy autkiem czy PKP i tak KK MKS'u tam będzie!!!!! M K S

Ten post edytował Szczepan nie, 07 gru 2008 - 00:57

[endriu]

Ten post edytował endriu nie, 07 gru 2008 - 01:19

[bargidg]

Panowie a jak wyszła oprawa z ogniem ? Jest jakis filmik z tego albo będą fotki ??

No świetna robota KK:) Nie bez powodu nazywaja nas już najlepszym KK w Polsce Oby dalej tak do przodu

Hej MKS!!!!

[Szczepan]

Fajowy pomysł z czapeczkami, ja też czekam na te pokazy ogni.

Bo każdy miał wziąć podpałkę!!

[krzysiek]

Wydaje mi się, że wprowadzamy do dopingu elementy, których widzowie przychodzący na mecze żeńskiej siatkówki do tej pory nie widzieli Może dlatego właśnie tak się to podoba, a w konsekwencji da się słyszeć coraz więcej słów uznania Oby tylko dalej iść tą drogą, bo kierunek na pewno jest dobry
Co do sztucznych ogni, to cholery coś się długo odpalały i podczas odliczania (od 10 do 0) chyba trzeba je było zacząć odpalać już przy 8 a nie przy 5 Dzięki tym ogniom to my dzisiaj błyszczeliśmy Ogólnie doping kapitalny, aż momentami brakowało tchu

[siikor]

Wyjazd możemy zaliczyć do udanych , co do tematu bębna - pojechały do Bielska i nic się z tym nie zrobi.. Pirotechnika była jak najbardziej pozytywna, czapeczki robiły wrażenie a doping pokazał, że stać nas na dobrą zabawę nawet mimo złych wyników.. oby tak dalej panowie wyjazdowicze! I oby nas było więcej na następnych meczach wyjazdowych..

[endriu]

Takie coś:

Dąbrowianie:

Zapalili i powstała afera:)


pozdr...

[Padziu]

Relacja z meczu + kilka wypowiedzi

PlusLiga Kobiet: Bielszczanki nadal niepokonane

Lider tabeli PlusLigi Kobiet, BKS Aluprof Bielsko-Biała zdecydowanie pokonał siatkarki MKS-u Dąbrowy Górniczej. Pojedynek niezmiennie toczył się pod dyktando podopiecznych Igora Prielożnego.


Początek spotkania to miłe złego początki dla zespołu
z Dąbrowy. Prowadzenie 3:0, 4:1. Duża w tym zasługa Katarzyny Wysockiej (najlepszej zawodniczki dzisiejszego spotkania w drużynie przyjezdnych). Jednak dzięki dobrym atakom Anny Barańskiej i dobremu blokowi Katarzyny Gajgał na tablicy wyników pojawia się remis 4:4. Przy stanie 5:5 na zagrywkę wędruje kapitan bielszczanek Natalia Bamber i "rozmontowuje" obronę gości. Złe przyjęcie powoduje brak dobrego rozegrania i mocnego ataku a zawodniczki bezlitośnie kontrują i powiększają przewagę. 11:5, 14:7 a na przerwę techniczną panie z obu drużyn schodzą przy stanie 16:9. Bielszczanki znakomicie serwują, atakują i bronią. Katarzyna Skorupa mądrze rozgrywa. Rozrywająca rywalek Magdalena Śliwa nie jest w stanie tego robić za braku dobrego przyjęcia w zespole. Seta kończy Helena Horka a wynik 25:16 mówi sam za siebie. To był siatkarski nokaut.


Drugi set rozpoczyna bardziej wyrównana gra. Widzimy dużo akcji środkiem raz kończonych dobrym zagraniem, innym razem banalnym błędem. Jednak siła drużyny z Bielska jest ogromna. Po kombinacjach Katarzyny Skorupy z Eleonorą Dziękiewicz i Katarzyną Gajgał ręce same składały się do oklasków. Zespół z Dąbrowy Górniczej walczy dzielnie ale tylko do stanu 9:9. Zawodniczki Waldemara Kawki fundują sobie dwa proste błędy, następnie dwa razy popisują się blokiem Dziękiewicz i Bamber. To był przełomowy moment tego seta bo siatkarki Aluprofu nie oddały już prowadzenia do końca tej partii. Sytuacji nie zmienia ani czas dla zespołu gości ani zmiany zrobione przez trenera z Dąbrowy. Natomiast trener Igor Prielożny dokonuje podwójnej zmiany tak zresztą jak w secie pierwszym. Na parkiecie widzimy Berenikę Okuniewską i Annę Kaczmar, które popisują się dwoma pięknymi akcjami. Gra bielszczanek w tym okresie wygląda pięknie. Nie ma się do czego przyczepić. Każda z pań robi to co do niej należy. Seta kończy Katarzyna Gajgał. 25:18 i 2:0 w setach.


Dobra kiwka, atak Katarzyny Wysockiej i mamy 0:2. To zapowiedź, że drużyna z Dąbrowy Górniczej nie zamierza tak prędko wracać do domu
. Horka obija blok, Dziękiewicz szczęśliwie kończy i mamy 2:2. Ale dwa błędy Aluprofu i goście znowu prowadzą 4-2. Dzięki serwom Leny Dziękiewicz znów mamy remis 4-4. Set jest bardzo wyrównany. Przy stanie 6-5 dla Dąbrowy oglądamy piękną akcję z obronami drużyny przyjezdnej i atakami Anny Barańskiej, która zdobywa punkt dopiero po trzecim swym ataku. Dalej trwa wyrównana walka jednak można zauważyć jak dobrze są dysponowane na zagrywce siatkarki z Bielska. To nie jest jedna czy dwie zawodniczki, które dobrze serwują. Robi to cała drużyna. Wyrównany bój toczy się do stanu 19:19. Katarzyna Wysocka serwuje w aut
. Punkt blokiem zdobywa Katarzyna Gajgał. W antenkę atakuje zespół gości. Atak Barańskiej. As Okuniewskiej i mamy piłkę meczową. Dąbrowianki ratują się jeszcze atakiem Aleksandry Liniarskiej ale tylko na moment. W następnej akcji atakują w aut i set kończy się wygraną Aluprofu 25:20 i cały mecz wynikiem 3:0. Zespół Waldemara Kawki nieco rozczarował natomiast Aluprof Bielsko-Biała dalej kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Oby we wtorek w pucharze CEV było podobnie.


MVP spotkania została Helena Horka.


BKS Aluprof Bielsko-Biała - MKS Dąbrowa Górnicza 3:0

(25:16, 25:18, 25:20)


Składy
zespołów:

BKS Aluprof Bielsko-Biała: Barańska, Dziękiewicz, Horka, Skorupa, Bamber, Gajgał, Sawicka (libero) oraz Okuniewska i Kaczmar.

MKS Dąbrowa Górnicza: Wysocka, Sadowska, Szczurek, Lis, Śliwa, Strządała, Tkaczewska (libero) oraz Wilczyńska, Liniarska, Cieśla, Matyjaszek i Sieczka.


Waldemar Kawka: Przez dwa sety prawie nie istnieliśmy


Zespół
BKS-u Aluprof Bielsko-Biała nie miał
większych problemów z pokonaniem siatkarek z Dąbrowy Górniczej. Jak zgodnie podkreślają i zwycięzcy, i pokonani kluczem do zwycięstwa była mocna zagrywka.


Katarzyna Wysocka: - Nie wiem co powiedzieć. Inaczej umawiałyśmy się z dziewczynami. Nie potrafiłyśmy dobrze przyjąć zagrywki a bez tego nie ma gry. Plan był by przycisnąć troszkę dziewczyny z Bielska ale się nie udało. Dziwne, że tak słabo serwowałyśmy.


Magdalena Śliwa: - Gratuluję zespołowi z Bielska-Białej zwycięstwa. My miałyśmy dzisiaj straszny problem z przyjęciem zagrywki a same bardzo słabo serwowałyśmy.


Natalia Bamber: - Dziękuję za gratulacje. Zespół z Dąbrowy Górniczej to bardzo dobra drużyna, dlatego bardzo cieszy tak pewne zwycięstwo. Dobrze dziś zagrywałyśmy i to nam bardzo pomogło.


Waldemar Kawka: - Przez dwa sety prawie nie istnieliśmy. Moje zawodniczki słabo przyjmowały. W trzecim secie trochę lepsza gra ale może to Aluprof troszkę odpuścił bo tak często bywa po dwóch łatwo wygranych setach. Myślę, że pięciosetowy mecz z Calisią Kalisz dał troszkę o sobie znać.


Igor Prielożny: - Bardzo się cieszę, że punktowaliśmy dzisiaj we wszystkich elementach. To bardzo ważne. Z optymizmem można patrzeć na wtorkowy mecz w pucharze CEV patrząc na tak grający zespół. Nie lekceważyłbym jednak drużyny z Serbii. Mamy ich na kasecie. Ten zespół stać na wygranie seta na wyjeździe, a tego byśmy nie chcieli.

www.siatka.org

[ario]

Do takiej oprawy:


przydałyby się stroboskopy

[loki1906]

dajcie znac jak beda juz fotki wrzucone grdzies ...

[yash58]

Kilka fotek z meczuBKS-MKS,mam nadzieje że sobie poradzimy z obróbką filmów i niedługo je udostępnimy

[bargidg]

Panowie ogromny SZACUN dla Was wszystkich !!! To co wczoraj odstawiliście, było niesamowite !!! Moj znajomy z Bielska też był na meczu wczoraj, ale nie nalezy do KK BB, przyszedł sobie normalnie na meczyk, powiedział z pełna odpowiedzialnościa, że jeszcze nigdy nie widzał tak dobrze zgranego i zorganizowanego KK i że nigdy nie przypuszczał, że można się tak bawić jak wczoraj Panowie Wy to zrobiliście, nawet kiedy nasz klub przegrywa...

Brawo Brawo Brawo
Hej MKS!

[Kamil_]

No Panowie, dziękuję za kolejny wspaniały wyjazd! MKS on Tour '08 trwa!

[Goły]

BKS Bielsko - MKS Dąbrowa (6.12.08r)

Na ten wyjazd mobilizacje zaczynamy już miesiac wcześniej.Organizujemy wiele terminów do zapisywania sie , wieszamy trans na meczach u siebie ...Ostatecznie w Bielsku pojawiamy się w sile 60 osób z flagą - pełny autokar(54 głowy) i pare osób na własna reke.Po wjeździe do BB przejmuje nas radiowóz i eskortuje pod sama hale.Przed wejściem na sektor jesteśmy trzepani , sprawdzane sa bębny, flagi itd przez co wchodzimy dobre 20minut...Jako że wyjazd wypadł w mikołajki wszyscy wyposażeni jestesmy w czapeczki mikołaja co dało b. dobry efekt ! Od samego początku jedziemy z konkretnym dopingiem, w 1 secie odpalamy ok 150 zimnych ogni , efekt dobry ale nie b. dobry...Oprócz tego mamy ze sobą także 40 małych flag na kij i chyba 6 dużych , machamy nimi podczas każdej przerwy.Doping przez cały mecz bardzo dobry , z lekkim przestojemy na początku 3 seta w którym to też machamy balonikami po czym je przebijamy :twisted: Ogólnie na tym wyjeździe kazdy dawał z siebie wszystko , zabawa była na tyle przednia że wiekszośc nie zauważa że mecz sie juz skonczył i przez dobre 10 minut po meczu jedziemy dalej z jedną piosenką ! Niestety nasze siatkarki nie dorównały do naszego poziomu i mecz przegrywaja 3-0 ale to nam nie przesakdzało w dobrej zabawie. Zmeczu na mecz nasz doping jest coraz lepszy , o czym świadcza pochwały najpierw jakiegos obserwatora z PZPS a potem kibiców z BB !!Jeśli chodzi o kibiców BKS-u to jest ich w myłnie ok 25-30 osób,maja jakieś flagi i tyle. Następny mecz gramy u siebie z Gwardią Wrocław gdzie planujemy konkretna oprawe ...

[bargidg]

Dzięki Goły za relacje Na meczu z Gwardią w kościach czuje że będzie moc Nie wiem co organizujecie, ale jestem tego bardzo ciekawy, jednak jestem spokojny bo Wasze pomysły na oprawy i na prowadzenie KK jest świetne. Oby tak dalej

Ave Goły, Ario, Endriu.... itd !

[checkin]

Witam.

Trochę fotek z meczu:

http://picasaweb.google.pl/citizendg

Pozdrawiam
checkin

[Hi-tek]

Ten mecz, ten wyjazd powoli przechodzi do historii, bedzie organizowane cos do Zukowa???

[Goły]

Będzie , info pojawi się w odpowiednim czasie

[Szczepan]

Nareszcie jakiś podgląd na wyjazd dzięki Bejcy i Gołemu.

Jeszcze fotki poprzeglądam i może troszkę załapię.

A do Żukowa będzie i to pewnik. Jak termin zostanie sobotni to autkami lub PKP w razie czego busem, pytać Gołego na meczu na "Centrum".

[endriu]

Achtung
Premiera tego New Songu miała miejsce w BB:


I jeszcze do bargidg.
Należą się przede wszystkim niskie ukłony dąbrowskiej publiczności, która jest dla nas bardzo hojna, zasilając puszki. Bez jej wsparcia nie było by tak kolorowo na trybunach!!!


pozdr...

[RuFuS]

"Dominacja trwa"
Przegląd sportowy/8.12.2008, autor:Leszek Błażyński


BKS Aluprof Bielsko-Biała błyskawicznie rozprawił się z drużyną z Dąbrowy. Najbardziej jednak trener Igor Prielożny cieszył się z postawy byłej kadrowiczki Eleonory Dziękiewicz, która wreszcie rozegrała dobry mecz.

Doping mikołajów

Spotkanie trwało niewiele ponad godzinę i jak zwykle Bielszczanki rozpoczęły je niemrawo. W tej fazie sezonu stało się to już znakiem firmowym drużyny spod Klimczoka. Pierwsze punkty zdobywały przyjezdne, ale później BKS rozpędził się i zdecydowanie przeważał. - W pierwszym secie zdobyliśmy aż 16 punktów atakiem, co na kobiecą siatkówkę jest znakomitym wynikiem - mówił uradowany trener Prielożny. W kolejnych partiach było podobnie. MKS nie potrafił poradzić sobie z trudną zagrywką oraz skutecznym blokiem gospodyń. Bardzo aktywna była urodziwa Czeszka Helena Horka, która została wybrana na MVP spotkania.

Drużyna z Dąbrowy w kolejnym meczu z rzędu wypadła słabo. Z ostatnich czterech spotkań wygrała tylko jedno, i to na dodatek po męczarniach 3:2 ze słabą Calisią. Siatkarkom nie pomógł w sobotę nawet doping... mikołajów. Do Bielska przyjechało bowiem prawie 80 fanów MKS-u, którzy mieli na sobie świąteczne czapki. W drużynie Waldemara Kawki aż pięć zawodniczek: Magdalena Śliwa, Joanna Staniucha-Szczurek, Małgorzata Cieśla, Beata Strządała i Małgorzata Lis ma za sobą grę w BKS-ie. Najlepiej zaprezentowała się dwukrotna mistrzyni Europy Śliwa, która kilka razy zaskakiwała sprytnymi zagraniami. - Przy siatce grałyśmy dobrze, ale to było za mało, aby zdobyć chociaż jeden punkt - martwiła się utytułowana rozgrywająca.
-


BKS stać na jeszcze więcej

godnie z oczekiwaniami w PlusLidze kobiet dominują dwie drużyny: BKS Aluprof i Muszynianka. Aluprof ma najwyższy budżet w kraju i zbudowano tam bardzo mocną drużynę. Na pewno dobrym posunięciem była wymiana rozgrywającej. Takjak już kilka razy wspominatem Milena Sadu-rek w odróżnieniu od nowej zawodniczki Katarzyny Skorupy jest tylko wystawiającą, a nie rozgrywającą. BKS jest niepokonany, a tę drużynę stać na jeszcze lepszą grę. Ma ogromny potencjał. Musi jeszcze bardziej się zgrać. Drużyny przecież nie buduje się w miesiąc, potrzeba na to więcej czasu. Liczę także, że Lena Dziękiewicz dojdzie do lepszej formy. Aluprof o ztoto powalczy z Muszynianka. To będzie pasjonujący finat, ale na to jeszcze musimy poczekać. Na trzecią sitę w lidze typuję drużynę z Pity. Jestem przekonany, że mimo różnego rodzaju kłopotów podopieczne Jerzego Matlaka będą ambitnie walczyć z dwoma dominującymi w rozgrywkach zespołami.


Lena wraca do formy

Sztab szkoleniowy Aluprofu z dużą uwagą obserwował grę środkowej Eleonory Dziękie-wicz. W tym sezonie zawodniczka, która przez ostatnie lata była jedną z najlepszych blokujących w Polsce, prezentowała się zdecydowanie poniżej swoich możliwości. W niedawnym meczu z Gwardią Wrocław (3:1) nie zagrała nawet minuty. - Nie miałam wtedy pretensji do trenera. Już przed spotkaniem z Gwardią poinformował mnie, że będzie sprawdzał w nim różne warianty gry - mówriła siatkarka, która ma jeden z najwyższych kontraktów w BKS-ie. Eksperci zaczęli się nawet zastanawiać, czy przypadkiem Dzię-kiewicz wciąż nie rozpamiętuje tego, że nie poleciała na igrzyska do Pekinu. - Trener Marco Bonitta postąpił wtedy nie fair, bo przecież Lena była w dobrej formie. Być może nadal przeżywa tamto niepowodzenie. O takich rzeczach pamięta się czasami do końca życia - przypomina były selekcjoner kadry Andrzej Niemczyk. - To było dla mnie bole sne przeżycie, ale to już przeszłość. Wyrzuciłam to z pamięci - zapewnia jednak Dziękiewicz, która w spotkaniu z Dąbrową wypadła dobrze. Była szybka, dynamiczna oraz skuteczna w bloku. Wciąż jednak jest w gorszej formie niż w poprzednich sezonach w Winiarach Kalisz. - Tam przez dwa lata grałam z rozgrywającą Magdą Godos i współpraca układała się nam idealnie. W Bielsku jest inaczej, bo jest ścisk w ataku. Wiele dziewczyn chce zdobywać punkty. Stać mnie na zdecydowanie lepszą grę, ale muszę bardziej zgrać się z Kasią Skorupą. Najważniejsze jednak jest to, że drużyna ciągle wygrywa - dodaje środkowa. Tymczasem Aluprof we wtorek będzie podejmował w drugiej rundzie Pucharu CEV Dinamo Pancevo z Serbii. Nasz zespól jest faworytem.

Goły nie kłam, że było Was 60:)

[Goły]

Napewno tez nie było nas 80 Oficjalna licba to 60 głow na tym wyjeździe , nie wiem skad oni wzieli tą liczbe

[Szczepan]

To nie istotne.

Wielkie GRATKI dla tych co byli!!!!!!

Przeglądając zdjęcia nie jestem w 100% pewien czy to był mecz wyjazdowy.

[endriu]

Mikołaje w Bielsku:)


pozdr...

Ten post edytował endriu pią, 12 gru 2008 - 14:49

[szer]

A tu lista odtwarzania na YouTubie

Nie wiem dlaczego taka shitowa jakość :|. Mimo, że dwa filmiki w HD wrzuciłem, no ale cóż... Z czasem będzie ich przybywać. Przybędą też urywki z wczorajszego meczu

[Franek8]

Dwumecz Dąbrowy z Bielskiem


W najbliższą niedzielę i poniedziałek dojdzie do dwóch spotkań pomiędzy drużyną z Dąbrowy Górniczej a liderem rozgrywek Aluprofem Bielsko-Biała.


Faworytem obu meczów są podopieczne Igora Prielożnego, które legitymują się kompletem szesnastu zwycięstw. Pierwszy mecz będzie rozgrywany w ramach siedemnastej kolejki PlusLigi Kobiet. Bielszczanki na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek zajęły pierwszą pozycję przed meczami w fazie play-off i w chwili obecnej czekają już tylko na przeciwnika z którym przyjdzie im zagrać. Rywalem tym będzie albo Calisia Kalisza albo Gedania Żukowo. W ostatnim ligowym meczu drużyna spod Klimczoka odniosła kolejne, szesnaste ligowe zwycięstwo w PlusLidze Kobiet nad Gwardią Wrocław 3:1 i jako jedyna drużyna pozostaje niepokonana. Drużyna z Podbeskidzia będzie zapewne chciała wygrać kolejny ligowy mecz, aby udowodnić swoją wyższość nad innymi drużynami w tym nad najbliższym przeciwnikiem z Dąbrowy Górniczej.


Dąbrowska drużyna po zwycięstwie nad Farmutilem Piła 3:0 poniosła porażkę z niżej notowaną Calisią Kalisz 1:3 i straciła szansę gry z wyższego miejsca w play-off. Porażka ta była tym bardziej przykra i pozbawiła złudzeń zawodniczki MKS. Podopieczne Waldemara Kawki muszą twardo stąpać po ziemi i podchodzić do każdego rywala z pełnym szacunkiem i respektem, aby uniknąć tak przykrych niespodzianek. Drużynie z Dąbrowy Górniczej lepiej gra się z pozycji niżej notowanej drużyny niż faworyta, czego dowodem są zwycięstwa we własnej hali z Centrostalem Bydgoszcz, czy Farmutilem Piła. W obecnym sezonie miejscowa drużyna doznała tylko jednej porażki we własnej hali z Muszynianką Muszyna 0:3.


Dzień później zostanie rozegrany mecz rewanżowy w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. W pierwszym spotkaniu lepsze okazały się zawodniczki z Bielska-Białej, które wygrały 3:2. Pomimo porażki wynik ten pozwala miejscowej drużynie realnie myśleć o awansie do finału Pucharu Polski, który zostanie rozegrany w Olsztynie. Na pewno nie będzie to łatwe zadanie dla ekipy z Zagłębia. Obie drużyny zagrają w pełnych składach. Większe doświadczenie, a co za tym idzie przewaga niemal w każdej pozycji jest po stronie drużyny gości. Anna Barańska, Eleonora Dziękiewicz, Katarzyna Skorupa, Natalia Bamber czy Horka mają jasno określony cel, a jest nim Mistrzostwo Polski.


Jak zmotywuje swoje podopieczne trener Waldemar Kawka do skutecznej gry w tych spotkaniach? Czy Magdalena Śliwa oraz pozostałe jej koleżanki będą w stanie nawiązać wyrównaną grę z faworytem? O tym wszystkim przekonamy się jutro i w poniedziałek. W dotychczasowych meczach rozgrywanych między tymi drużynami MKS odniósł jedno zwycięstwo nad drużyną BKS-u 3:2 we własnej hali.

Ciekaw jestem co się będzie działo w niedziele
siatka.org

[AL-C]

w poniedzialek nie dam rady, ale jutro ide na bank na mecz. zreszta bedzie nas wiecej

[Zibar]

Dąbrowska drużyna po zwycięstwie nad Farmutilem Piła 3:0 poniosła porażkę z niżej notowaną Calisią Kalisz 1:3 i straciła szansę gry z wyższego miejsca w play-off

To mecz BB już był wczoraj?

[Padziu]

MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Bielsko-Biała 1:3
(15:25, 19:25, 25:16, 18:25)

Niestety druga porażka MKS w we własnej hali w tym sezonie. pozostaje mieć nadzieję w jutrzejszym meczu

Ten post edytował Padziu nie, 22 lut 2009 - 18:08

[Zibar]

no i teraz jak już nie muszę się bić z matematyką mogę spokojnie napisać, że MKS pozbawił się szansy na zajęcie wyższej lokaty, choć imho niedosyt pozostaje bo była niewiela szansa...

[micael]

spokojnie najwazniejsze są play offy

[Prosty]

W porownaniu do AKTUALNEJ formy bydzi, a naszej, bo pewnie bedziemy z nimi grac, to wlasnie nie jestem spokojny. Czas pokaze

[szer]

Lepsza Bydgoszcz aniżeli Piła ;p.
Liczyć na to, że trener przygotuje dziewczęta na PlayOff'y ;]

[mydlik]

Swoją postawą w dzisiejszym meczu nasze sprawiły zawód większości licznej widowni.
Doping wiadomo - nie zawsze ilość decyduje o jakości.
Cieszy mnie dzisiejszy wynik w Bydgoszczy.

[Kamil_]

Czy ja wiem, czy taki zawód sprawił dzisiejszy wynik? Z kim przegrywać, jeśli nie z BKS'em ;-)

Jedyny + dzisiejszego meczu, to dla mnie wypełniona do ostatniego miejsca hala. Piękny widok.

[mydlik]

Kamil - chodzi o poziom gry , a nie o porażkę.
Mecz był za łatwo oddany.

[Zibar]

no, ale poziom był wysoki, sądzę, że BKS jako jedyny (patrząc na wyniki części spotkań kolejki) podszedł do sprawy profesjonalnie i walił w MKS z głównych armat, a jak sobie przypominam to do tej pory nikt mu nie podskoczył, chyba, że sam BB sobie na to pozwolił jak np w meczu z Kaliszem. Poza tym, trzeba mieć nadzieję, że jutro postawią się bardziej

[AL-C]

jako zwyklemu kibicowi, ktory poszedl zobaczyc mecz i dopingowac to musze przyznac, ze podobala mi sie oprawa. prawie w 98% wypelniona, "pojedynek" kibicow MKS i BKS, no i oczywiscie te barwy klubowe. na ekstra plus zaliczylbym wielka plachte z "dabrowskim stylem"!!!!

[wezu_91]

Mydlik cieszy Cie wynik w Bydgoszczy?
Bo mnie tam nie bardzo, jakby któraś drużyna wygrała za 3 pkt to mielibyśmy jeszcze szanse na to 4 miejsce, a tak to już mamy napewno 5...

[AL-C]

inna rzecz, ze BB jeszcze nie jest do ogrania zagrywki Ani Baranskiej, obiegniecia Studziennej, dobrze Bielsko gralo blokiem - trzeba oddac rywalowi, ze zagral lepiej w siatke dzis

[Szczepan]

A ja się przełamię i napiszę;
Ani Bydgoszcz, ani Piła (alfabetycznie) nie chce grać w PO z D.G.
A dzisiaj Gwiazdki znowu dały DU.. Jutro się okaże o co ten zespół walczy, czy tylko o utrzymanie pozycji, czy o medal plus PP.
Szkoda dwóch znakomitych zespołów Sali i Calisi. Zespoły Te zawitają w barażach.
Gratki dla ŻUKOWA i GWARDII oraz Marty Czerwińskiej.

[Prosty]

Ani Bydgoszcz, ani Piła (alfabetycznie) nie chce grać w PO z D.G.

naprawde ? wiadomo ze lepiej grac z bialym/wrockiem niz z nami ;]

[bargidg]

Jakas relacja z konferencji może ?

[checkin]

Fotki z meczu:

MKS DG - BKS Bielsko-Biała

Pozdrawiam
checkin

[Szczepan]

naprawde ? wiadomo ze lepiej grac z bialym/wrockiem niz z nami ;]

Nie kapuję, ale w alfabecie "B" jest chyba przed "P" dlatego Bydgoszcz, Piła.
A sarkazm nie trafiony.

POZ.

Ten post edytował Szczepan nie, 22 lut 2009 - 21:59

[mydlik]

Wezu - jakby Bydgoszcz wygrała z Piłą za 3 punkty to i tak DG bez względu na wyniki ostatniej kolejki pozostaje na 5 miejscu i zaczyna play-off w Pile.
a ja wolę żeby play- off zaczęły w Bydgoszczy i dlatego dzisiejsze zwycięstwo Piły mnie cieszy.

[szer]

Mnie tam umiarkowanie cieszy... Jakby Piła wygrała za 3pkt to już na 101% z Bydgoszczą byśmy walczyli. A tak jeszcze nie wiadomo. Ale liczyć, że trener Popik odpuści ostatni mecz (bo po co męczyć dziewczyny przed barażami)

[Lui]

PlusLiga Kobiet: Wypowiedzi po meczu MKS - BKS Aluprof

- Byłyśmy za bardzo spięte i nie dałyśmy z siebie wszystkiego. W końcówkach zabrakło determinacji i konsekwencji - w tym Magdalena Śliwa upatruje przyczyny porażki Dąbrowy Górniczej z BKS-em Aluprof.

Katarzyna Skorupa (BKS Aluprof Bielsko Biała): - "Dziś oprócz trzeciego seta zaprezentowałyśmy się dobrze i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej w play-offie, gdyż jest to najważniejsza część sezonu. Jutrzejszy mecz chcemy wygrać i przyjedziemy do Dąbrowy Górniczej po zwycięstwo (spotkanie w ramach Pucharu Polski - przyp. red.), a jak będzie zobaczymy".

Igor Prielożny (trener BKS Aluprof Bielsko Biała): - "Dzisiejszy mecz rozpoczęliśmy tak jak nasz sparing w Czechach bardzo skoncentrowani i zagraliśmy na wysokim poziomie, dlatego drużyna z Dąbrowy Górniczej miała utrudnione zadanie. W trzecim secie gospodynie „pogoniły” nas zagrywką, miały bardzo dobrą zagrywkę. Wykorzystaliśmy tą sytuację, że zagrały wszystkie zawodniczki, albo zagrała większość i być może w dniu jutrzejszym nam się to przyda".

Magdalena Śliwa (MKS Dąbrowa Górnicza): - "Dzisiaj nasza gra momentami była dobra, ale były też chwile, że nie grałyśmy luźno i byłyśmy za bardzo spięte i nie dałyśmy z siebie wszystkiego, tego co potrafimy. W końcówkach zabrakło determinacji i konsekwencji. Nie ma co ukrywać, że Bielsko-Biała jest naprawdę mocną drużyną, ale myślę, ze stać nas było na to, żeby coś więcej ugrać".

Waldemar Kawka (MKS Dąbrowa Górnicza): - "Bielsko dziś wygrało, gdyż zagrało bardzo dobry mecz. Przez dwa sety nie byliśmy w stanie nic zrobić. Drużyna z Bielska zagrała bardzo dobrze środkiem, my bojaźliwie zagrywką a to przekłada się od razu na grze na siatce. Bielsko ma większy potencjał od nas, gra lepiej na siatce i to było widać po wyniku w pierwszym i drugim secie nie byliśmy w stanie dotrzymać kroku. W trzecim secie zagraliśmy trochę lepiej zagrywką i efekty tego było widać, grało nam się lepiej. Myśleliśmy, ze ten mecz będzie inny, bardziej się postawimy był komplet publiczności na hali, nie udało się. W nasze poczynania wkradła się dziwna nerwowość, brak wiary, że jesteśmy w stanie pokonać rywalki spowodował, że w czwartym secie przy wyniku 10:10 przestaliśmy grać. Raz, że zagrywki Anny Barańskiej sprawiły nam kłopot, a dwa, że zagrywaliśmy „bombki” na stronę Bielska, co było wodą na młyn. Mam nadzieję, że jutro będzie lepszy mecz, bardziej się postawimy i będziemy grać trochę dłużej".

siatka.org