Odpowiedzi (1 - 99)

[:)]

Temat wielokrotnie kiedys poruszany w watku komunikacyjnym (juz trudne do przekopania)

Jak to mozliwe ze to miasto nie moze miec 200m deptaka? Gdzie jest straz miejska?

W cywilizowanych europejskich miastach tworzy sie przestrzen dla ludzi, a u nas wszystko podporzadkowane samochodom. Leniwi mieszkancy tak sie przyzwyczaili do 4 kolek ze na wlasnych nogach nie moga przejsc kilkudziesieciu metrow. To jest chyba jakas spuscizna po komunie i nagle zachlysniecie sie motoryzacja.
Podobnie pod PKZ - niektorym juz nie wystarcza parkowanie wzdluz samej ulicy, ale trzeba rowniez na chodniku, nawet w kilku rzedach (na rogu), zeby swoje stare sprowadzone bmw postawic jak nablizej parasolek Planety ( nie wiem, moze niektore dresy chca sie przypodobac tym czyms jakims barbie ).
Tak samo nie ma szans na realizacje duzych osiedlowych parkingow (np tych pietrowych). Nikomu sie nie bedzie chcialo przejsc kilkuset metrow i kazdy walczy zeby ustawic sie mozliwie najblizej wejscia do klatki. Wszyscy wola przeciskac sie miedzy samochodami, zamiast miec gdzie wyjsc i stworzyc przyjazna, zadbana, zielona przestrzen. Pod hipermarketami normalne jest parkowanie na miejscach dla inwalidow. U nas widac wieszosc inwalidow ale menatalnych i umyslowych.

Wracajac do 3 maja:
http://images3.fotosik.pl/135/5dfd033cb44896fa.jpg
po co jest ten znak, skoro nikt go nie przestrzega i nikt tego nie pilnuje?

Kiedys ustawiono mase slupkow, ktore tylko przeszkadzaja w chodzeniu i w dojezdzie strazy pozarnej. Jak one obecnie wygladaja kazdy widzi - krzywe i poobijane. I od razu rozpetal sie lament kupcow, ze nie maja gdzie parkowac i zlikwidowano te 5 miejsc parkingowych na poczatku ulicy - "wiec gdzie teraz zaparkuja klienci?"
Naiwne wladze zgodzily sie na usuniecie czesci z nich. Efekt jest taki, ze kupcy parkuja tam swoje samochody od rana do wieczora! Ulica wyglada paskudnie - do odrabanych elewacji i wiecznie niezamiecionego syfu i smieci, dolaczyly krzywe i odrabane slupki, dziesiatki zaparkowanych samochodow. Kolejni podjezdzaja na chwile pod same drzwi bankow. Do tego wielu kierowcom nie chce sie jechac na okolo przez Kosciuszki i Bandrowskiego, skracajac sobie droge. Sumujac - po tym "deptaku" jezdzi co najmniej kilka samochodow na minute. Nawet przed Bandrowskiego robia sie mini koreczki z kilku autek a na kostce powoli robia sie male koleiny.

Jak to jest ze miasto nie moze miec nawet tak malego odcineczka wolnego od samochodow? Dostawcy moga miec swoje godziny - tylko rano i wieczorem. Kilkudziesieciu mieszkancow tego odcinka tez moglo by sobie jakos poradzic. Jakos po starowkach wielkich miast nie jezdza. Widzieliscie cos takiego na Dlugiej w Gdansku czy na krakowskim rynku?

Gdzie jest straz miejska? gdzie pan komendant???????

Unikam tej ulicy jak moge, tego przeciskania sie miedzy samochodami i slupkami,uciekania spod kol trabiacych dresow i nowobogackich paniusi, i jeszcze w tym syfie. I tak robi wiekszosc. Kwestia czasu jest kiedy ostatnie kilka sklepow zastapia banki. I to tez dzieki Wam kupcy!

Pozostaje nadzieja - jesli to przerasta nasze wladze to byc moze planowana kladka wymusi zamkniecie wjazdu od strony Sobieskiego.

w tym momencie bylo ich akurat w tym miejscu wyjatkowo malo Po chwili na drugiej fotce po lewej zaparkoaly kolejne 3 autka
 1.JPG ( 423,28K ) Liczba pobrań: 108
 2.JPG ( 423,56K ) Liczba pobrań: 74

[mucha]

Dobry temat. Popieram wyrażone przez przedmówcę zdanie. Zagłosowałem oczywiście na NIE. Czyli NIE dla BLACHOSMRODÓW na deptaku. Sam robię 30 000 km rocznie i samochodu używam bardzo często, ale uważam, że są miejsca dla samochodów zwane parkingami i miejsca dla pieszych zwane CHODNIKAMI i DEPTAKAMI. Zazwy te wydają się wiele mówiące na temat przeznaczenia tychże miejsc, ale te jak widać niewiele mówią one niektórym właścicielom aut.

Ten post edytował mucha pon, 18 cze 2007 - 17:37

[datmar]

Kto odpowiedział "tak"? Przyznać się!

[Sebastian22]

ja również NIE. Ta ulica jest na tyle wąska że jakikolwiek ruch samochodowy utrudnia poruszanie sie po niej. W Bytomiu czy Chorzowie podobne ulicy sa szerokie, auta kożystaja z pasu tramwajowego, ktory nie jest wydzielony z ulicy.

[Bartek]

Sądzę że gdy będzie wybudowana kładka nad ul. Sobieskiego do CH Pogoria to ruch samochodów zostanie całkowicie wyeliminowany z tego odcinka



ponieważ inne opcji nie ma jeśli chcą tam zmieścić windę itp. Jeśli chodzi o dostawców to trudno, ale są specjalne wózki które stosowane są w wielu miastach do przewożenia towaru z samochodu do lokalu. Nic się nie stanie sprzedawcom jeśli będą w ten sposób dostarczać towar i UM w ogóle nie powinień brać pod uwagę kwesti że zaznaczony odcinek będzie mógł być użytkowany przez samochody właścicieli lokali lub mieszkańców.

[szer]

Znając nasze władze to spokojnie tam zostanie zmieszczona kładka i ruchu nie zamkną...

[Dave]

Ależ moim zdaniem spokojnie da się wybudować kładkę i wejście na nią od strony ul. 3-to Maja pozostawiając wjazd dla samochodów! Po prostu kładka będzie u góry równolegle do 3-go Maja a wejścia do niej po bokach, przez co "środek" zostanie wolny dla wjazdu pojazdów z ulicy Sobieskiego! I tyle!

[Bartek84]

Oczywiście że nie! Kiedyś w Katowicach widziałem auto z wygrawerowanym na masce napisem 'Zastawiłeś ***** wyjazd!', założe się że właściciel nigdy juz nie zaparkował w niewłaściwym miejscu. Oby w DG udało się stworzyć kilkanaście metrów prawdziwego deptaka bez sięgania po tak radykalne metody.

[ewistafo]

Ruch samochodów na 3-go Maja niekoniecznie, ale gdzie jest w okolicy jakiś parking z gwarantowanym miejscem, że zaparkujesz jak przyjedziesz. Jak będzie to zależeć będzie raczej od CH Pogoria, bo Urząd Miasta chodzi na pasku "sponsorów"-przykład okolice fitnes "Salsa" ul. 1-go Maja, popołudniami zjeżdża dużo ludzi, parkują na chodnikach, częściowo na ulicy, przed budynkiem, przejść tą stroną ulicy można jezdnią lub przeciskać się między samochodami a ogrodzeniem. Po interwencjach mieszkaców postawili znak zakaz zatrzymania i postoju-nikt go nie respektuje, nawet po interwencji u Straży Miejskiej nikt się nie zjawia, teraz dokręcili tablicę nie dotyczy chodnika, czyli pieszy won na jezdnię bo prywatny właściciel lokalu nie będzie marnował miejsca na parking-wystarczy układ w Urzędzie i załatwione. A to płotka w porównaniu z CH Pogoria, które załatwi jak będzie chciał sprawę wjazdu na 3-go Maja.

[Sebastian22]

a wg mnie 3-go maja juz niema takiego znaczenia jak kiedys.....teraz tam same banki i jakies slabe sklepiki.....ulica wyglada dosc dobrze ale handel juz nie ten....

[:)]

Dalej czlowieka rozjezdzaja

Ta Honda uwieczniona na zdjeciu jest tam zawsze. Jak bedziecie to spojrzcie a bedzie na parkowala na pewno. Musi parkowac metr od wejscia. Zobaczcie moze to naprawde jakis inwalida

[szer]

Ta inwalida, ale chyba umysłowy :/

[:)]

Nic sie nie zmienilo, a jest nawet gorzej. Znacznie wiecej samochodow niz na tamtych zdjeciach. Nikt nic sobie nie robi z zakazu ruchu, juz nawet zaczely sie tam robic koleiny. Omijajac trzeba chodzic czescia przeznaczona dla ruchu samochodowego a tam znowu jezdza i trabia.
Nie moge sie doczekac budowy kladki

PS. Ta uwieczniona Honde dalej mozna codziennie spotkac w tym miejscu

[szer]

Ulice 3 maja powinni natychmiast zlikwidować! Idąc sobie na budowe wybrałem trase od sztygary i 3 maja cały czas w dół... Dzisiaj samochodów było tam tyle, że ledwo przeszedłem. Idąc deptakiem (czyli częścią dla ludzi, nie dla samochodów, które to mają wyznaczony pas) zostałem nieźle wkurzony. Jakiś baran mnie otrąbił! Powiedziałem mu grzecznie, że w tym ciągu ulicy nie ma tutaj ruchu, a samochody nie mogą tu parkować... Gościu mnie podumował słowem "spi...laj"... :|. Samochód przy samochodzie stał, niektóre nawet poblokowane. Ja się pytam k..a gdzie tutaj jest straż miejska?! Darmozjady, które grzeją se dupe w pentagonie zamiast działać!!!

[syzio]

Ja z miłą chęcią po wymianie zdać z tym panem zadzwoniłbym po straż miejską.

Ten post edytował syzio pon, 21 sty 2008 - 16:38

[szer]

A ja stwierdziłem, że mam go w dupie i poszedłem dalej... Nawet jakbym zadzwonił po SM to co by zrobili? Zleniwieni by powiedzieli "słucham?.... co się stało? (...) patrol niedługo pojedzie"... I zgubiłby się po 5 metrach od wyjścia z pentagonu... Stwierdzili by po co się męczyć :|

[syzio]

Zawsze można ich trochę pogonić zgłoszeniem

[szer]

Heh i tak by następnego dnia znowu tam jeździł ;p. A mnie się spieszyło na budowe ;p. Nie chciało mi się z gościem użerać. Szkoda tylko, że SM nie robi tam patroli :|... A żniwa na mandatach mieli by ogromne...

[syzio]

W razie czego trzeba zapisać w telefonie (bądź zapamiętać) numer na SM

[szer]

Następnym razem będe spisywal tablice rejestracyjne i robił pamiątkowe foto... Się wkurzyłem i cyknąłem jedno foto... Stanąłem obok flerynki, albo to już był citibank(czy jak to sie zowie)

[:)]

niestety standardowy widok i sytuacja
Ja tez kilka razy bylem obtrabiony a raz panowie byli jeszcze wyjatkowo wkurzeni wiec powiedzialem "s... dziadu"
Tam kazdy chce podjechac i zaparkowac jak najblizej drzwi, niektorzy to niewiele ponad metr od wejscia, a inni przejezdzaja przez ulice robia sobie po prostu skrot. Ale gorzej wkurza brak reakcji strazy miejskiej. Kierowcy tam sie bardzo rozzuchwalili, za nic maja zakazy i pieszych na pseudo deptaku.Straz chyba dopiero cos zrobi jakby codzinnie ktos ich meczyl kilkoma telefonami. Sami nic nie robia.
Moze na poczatek wspolny mail od mieszkancow (do strazy miejskiej, UM i dabrowskiej policji), moze wsparty tez przez FdZD? Jak nie poskutkuje to jakies pismo. Sytuacja z tym przyzwoleniem na lamanie prawa jest zastanawiajaca.

[szer]

Hmmm można spróbować z wspólnym mailem od mieszkańców... Jeśli będą chcieli dowodów to czemu nie... mogę jutro iść i nacykać im zdjęć, tak by części samochodów było widać tablice rejestracyjne... Jak to nie poskutkuje to można się pokusić o pismo od FdZD... Wtedy to jużjest oficjalne pismo od stowarzyszenia więc muszą i odpowiedzieć i zareagować :|... Eh... mam nadzieje, że niedługo całkowicie zamkną tam ruch, ze względu na tą kładke od CH Pogoria

[:)]

Moze najlepiej wspolnie - i mieszkancy, i FdZD jesli by chcialo sie dolaczyc.

Juz dosc dawno jakis gosc na koncu ulicy, tam gdzie ma byc kladka robil jakies pomiary. Kierowcy zaczeli sie awanturowac ze im blokuje a on mowil ze jest zakaz i robil swoje. Mieszkancami ulicy to oni nie byli bo za jakis czas puscil ich wkoncu i widzialem.

Ruch dla mieszkancow musi byc ale wystarczy od Bandrowskiego wraz z likwidacja tych slupkow. A dostawcom wyznaczyc godziny. Kupcy chcieliby miec tylko same korzysci, nie dosc ze maja najlepsza lokalizacje to chca parkowac swoje samochody pod sklepami.
Ale ruch samochodowy korzyscia dla nich tak naprawde nie jest. Nie kazdy lubi sie denerowac i byc obtrabiony i jesli moze uniknac to sie na tej ulicy nie pojawi.
I takie cos mamy zamiast spokojnego miejsca dla ludzi, gdzie mozna spacerowac i sobie posiedziec. Lawki sa poobijane od samochodow.

[szer]

Tak, tak wspólnie =]. Mam nadzieje, że reszta człnków FdZD wyrazi zgode na wsparcie inicjatywy =]. Tam chyba, rzadko jaki mieszkaniec parkuje chyba, ze się uprze... Najczęściej sklepikarze i klienci :|. Argh no nie lubie ;p

[:)]

no mieskzancy to parkuja po drugiej stronie budynkow. I tez sie wkurzaja bo wielokrotnie widzialem awantury gdy ktos im zaparkowal przed brama

[Peterek]

Ech, samochody na 3-maja to porażka, ale w sumie z miejskim deptakiem gdzie można spędzić czas to to ma niewiele wspólnego nie tylko przez samochody :/ DG to jedyne miasto, które znam, i w którym z miejskiego "deptaka" zrobiono "ul. Bankową" :/ Pomijam już to, że wypadałoby chociaż pomalować kilka budynków. Chociaż jakiś gruntowny remont całej ulicy żeby wreszcie jakoś fajnie reprezentowała miasto by się przydał. Może dzięki Pogorii coś się tam zmieni w, oby, niedalekiej przyszłości.

[kwintosz]

Ostatnio po 3 maja nie spacerowałem, ale jeśli sytuacje normalną przedstawia to zdjęcie szera, to trzeba zainterweniować. Nie sądziłem, że jest aż tak źle. No bez jaj, to wygląda jak parking.
Tylko trzeba wymyśleć co można by zrobić. Pisać do UM, do SM (wraz z fotami) nie wiem.. Albo kurcze umówić sie w kilka osób iść tam i dzwonić po SM, czekać niech przyjadą i lecą po kolei z mandatami.

[szer]

Hmmm jutro napewno się tam przejdę i porobie zdjęcia nowe(lepszej jakości i odpowiedniej wielkości), by rozeznać się co i jak... Bo dzisiaj to niestety nieźle zapchana 3Maja była :/... Widać @Kwintosz SM tak samo dawno jak Ty chyba tam nie była :|... Ja mówie, jakby chcieli przyjechać to mieli by niezłe żniwa na mandatach...

Czy napiszemy do UM lub SM tez w sumie nie wiem, spróbować można... Albo jak napisałeś, spotkac się tam w pare osób, zadzwonić na SM i na nich czekać... :|

[syzio]

Zróbcie strajk włoski Dzwońcie do SM i nażekajcie Zapychając tym samym telefon

Ten post edytował syzio pon, 21 sty 2008 - 19:26

[szer]

Strajk włoski to oni powinni mieć codziennie ;p. Może by wkońcu coś dokładnie zrobili na tego 3-ego Maja =]

[marcin.p]

Jeżeli nie ma patroli SM to należy do nich zadzwonić!
Telefon do Straży Miejskiej:
986
32 264 91 28

[syzio]

Już zapisuje . Przejdziemy się po feriach i ponarzekamy Straży Miejskiej że jak to? Po co oni są? Jaka ich rola, jak nie stanie na straży prawa?

Ten post edytował syzio pon, 21 sty 2008 - 22:00

[Bartek]

O cholera! Naprawdę to wygląda strasznie. Ciekawe dlaczego SM lub Policja na to nie reaguje? Jest tam zakaz parkowania?

Może wystosujemy jakieś pismo do UM?

[szer]

Nie tylko parkowania, ale chyba i poruszania się po 3 Maja =]. Znaczy jest wyznaczony pas drogi, ale nie wiem czy on czasem nie jest tylko dla dostawców i mieszkańców 3 Maja, bo to dojazdowa droga jest

[kwintosz]

Jak byś robił szer jakąś sesję zdjęciową, to zrób zdjęcie znaków oczywiście po obydwóch stronach drogi (od Bandrowskiego oraz Sobieskiego). I rób żeby było widać rejestracje
Spróbujemy coś podziałać.

[szer]

Jasne =]. Rejestracje postaram się także uchwycić bardzo dobrze . Cóż ludzie na mnie będą dziwnie patrzeć, ale co tam ^^
Aha i żaden samochód nie umknie mojej uwadze...

Ten post edytował szer pon, 21 sty 2008 - 23:18

[:)]

Jest zakaz ruchu, wylaczeni sa z niego mieszkancy i pewnie dostawcy, nie pamietam

Tu fotka ale tabliczki nie widac http://dabrowa.pl/DG_FOTO_2005/20051011_01..._ul-3-maja+.jpg

Na poczatek najlepiej maila jednakowej tresci do UM i strazy miejskiej (ewentualnie jeszcze do policji).
straz_miejska@dabrowa-gornicza.pl a policja chyba dabrowa@policja.katowice.pl

Oczywiscie na poczatek maila spokojnej tresci "Chcielismy zwrocic uwage itp"

Albo niech zniosa ten zakaz i oficjalnie przestanie byc deptakiem. Obecna sytuacja jest najgorsza z mozliwych, gdzie pozwala sie na cos takiego. Straz miejska na pewno dobrze o tym wie bo przeciez przejezdzaja tamtedy a nie raz widzialem jak tam parkowali w innych sprawach. Ale dlaczego nie reaguja jest zastanawiajace. Nawet kamere tam maja na rogu Bandrowskiego.

[szer]

Fotosy... Na szczęście jak doszedłem do 3Maja to deszcz powoli przestawał lać, ale jak tam szedłem to tylko myślałem "po co ruszałem tyłek na ten deszcz" ;p

http://picasaweb.google.pl/szerfl/200801223Maja

[:)]

Takie cos najbardziej wkurza -> http://picasaweb.google.pl/lh/viewPhoto?un...279309953059826

Duza szansa ze osoba z parasolem omijajaca zaparkowane zostanie jeszcze obtrabiona
Widac tez tu koleiny. Ciekawe w ktorym jeszcze miescie mozna je spotkac na deptaku

[szer]

Eh dzisiaj troche mnie aut było, ze względu chyba na ten deszcz, ale i tak troche mi się udało złapać ;p... Cóż ja bym był za tym, by tam całkowicie zamknąć ruch dla pojazdów... TO ma być deptak, reprezentacyjna część Dąbrowy, a nie parking :|

Heh ludzie na mnie tak dziwnie patrzyli jak robiłem zdjęcia ;p

[marcin.p]

I dzwonił ktos do SM? I jaka była reakcja!

[bzenek]

wg mnie 3-go maja juz niema takiego znaczenia jak kiedys.....teraz tam same banki i jakies slabe sklepiki

Ano właśnie. Deptak jak sama nazwa wskazuje służy do deptania. Samochody z 3maja można (trzeba ?) wyrzucić ale pozostaje pytanie po co deptać na ulicy 3maja. Skąd i dokąd ?

Żeby deptać trzeba też gdzieś zostawić auto. Ale gdzie ?

Czy w perspektywie przeniesienia handlowego serca miasta do CH Pogoria ulica 3maja i przyległe kwartały mają jakąś przyszłość ?

[Master]

Według mnie w momencie otwarcia CH Pogoria ruch pieszych (klientów) na 3-go Maja i w jego okolicach znacznie sie zwiekszy. Miejscem pozostawienia aut bedzie wlasnie parking za CH Pogoria

[szer]

Ruch pieszy napewno się zwiększy i choćby to jest powód do budowy tej kładki... A samochody mam nadzieje, że tak jak napisałeś będą zostawiane na parkingu Pogorii, a nie tak jak teraz... Dzisiaj też parking na całej długości zrobili :|... Mnie powoli denerwuje chodzenie zygzakiem po tej ulicy :/...

[bzenek]

Według mnie w momencie otwarcia CH Pogoria ruch pieszych (klientów) na 3-go Maja i w jego okolicach znacznie sie zwiekszy. Miejscem pozostawienia aut bedzie wlasnie parking za CH Pogoria

Masz rację - ruch pieszych się zwiększy ale czy oni będą chyłkiem przemykali czy tez coś ich na tej 3maja zatrzyma. Bo na razie nie widzę co by na 3maja miało być ciekawszego od zawartości CH Pogoria.

Stąd tez wymieniona przez Ciebie (i lansowana przez władze miasta) koncepcja zostawiania auta na parkingu CH wydaje mi się niewypałem. Parking będzie za Pogorią i to jednak jest kawał drogi. Nie sądzę aby ktoś leciał prawie kilometr aby sobie połazić po pseudodeptaku i okolicy.

Naród nam się zrobił wygodny na miarę XXIwieku i już nikomu nie chce się iść 100m z drugiego końca parkingu, a Ty byś go gonił po jakichś kładkach.

Ten post edytował bzenek śro, 23 sty 2008 - 16:39

[:)]

I z ta przesadna wygoda trzeba walczyc Miasto jest dla ludzi a nie dla samochodow. W zachodniej Europie juz dawno to zrozumiano. U nas za to mamy ciagle zachlysniecie sie motoryzacja, spoznione o kilkadziesiat lat.
Ten deptak ma ze 150 metrow i to dla ludzi za duzo. Miala byc tylko mozliwosc dojazdu dla mieszkancow i kupcow, a parkowanie po drugiej stronie za bramami. Ale dla kupcow to tez za daleko. O klientach nie wspominam bo dla nich jest tam zakaz ruchu.
Na tej ulicy i tak juz prawie nic nie ma poza bankami. I tak tez zostanie. Kladka bedzie wielka szansa dla pozostalych kupcow. Tysiace osob zamiast jezdzic na zakupy na obrzeza miasta albo do sasiednich bedzie na miejscu. Na 100% co ktorys z nich odwiedzi takze 3maja, czego normalnie by nie zrobil bo by go tam nie bylo. Jesli wycofaja ruch samochodowy to bylaby szansa na "przedluzenie" pasazu Pogorii. Nie wspominajac o ile nizsze czynsze na ulicy.

[bzenek]

Na 100% co ktorys z nich odwiedzi takze 3maja

Ale na 3maja nie ma niczego co by mogło zainteresować klienta centrum handlowego. Fontannę, ławki, deptak, sklepy, ładne dekoracje świąteczne, wygodny parking to on będzie miał w Pogorii. Zawsze ciepło, sucho i czysto. Po co ma oglądać jakiś slumsy na 3maja ?

Centrum miasta straciło jakiekolwiek znaczenie po wyprowadzce urzędów. CH Pogoria będzie dla niego gwoździem do trumny i jedynym atrakcyjnym punktem pozostaną przystanki komunikacji miejskiej przed PKZ. To będzie coś jak "Rynek" w Katowicach

Ten post edytował bzenek pią, 25 sty 2008 - 15:59

[kwintosz]

Ale na 3maja nie ma niczego co by mogło zainteresować klienta centrum handlowego. Fontannę, ławki, deptak, sklepy, ładne dekoracje świąteczne, wygodny parking to on będzie miał w Pogorii. Zawsze ciepło, sucho i czysto. Po co ma oglądać jakiś slumsy na 3maja ?

Centrum miasta straciło jakiekolwiek znaczenie po wyprowadzce urzędów. CH Pogoria będzie dla niego gwoździem do trumny i jedynym atrakcyjnym punktem pozostaną przystanki komunikacji miejskiej przed PKZ. To będzie coś jak "Rynek" w Katowicach

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. 3 Maja straciła swój prestiż (jeśli kiedykolwiek go miała) nie przez to że usunięto z centrum urzędy a przez działania właścicieli sklepów i butików. Tak na prawdę ekspansja banków na tej ulicy, rozpoczęła się dopiero w momencie gdy duża część sklepów upadała. Działo się to ze względu na brak klientów, spowodowany nie tym że nie ma urzędów a wysokimi cenami i marnym wyborem jaki tam był. Niestety ale trzeba to przyznać, że większość sklepów tam była droga, rzeczy wcale nie najlepszej jakości ale ceny jak za takowe produkty. No i wybór dodatkowo, też nie był jakiś powalający w tych sklepach (często brakowało potrzebnego rozmiaru - choć inne były). Ludzie po prostu znaleźli inne miejsca robienia zakupów: hipermarkety czy Modrzejowską w Sosnowcu gdzie rzeczy nie są tanie ale markowe.

Dodatkowo.. tak na prawdę odpowiedzmy sobie na pytanie czy takie "pasaże handlowe", deptaki ze sklepami czy jak to nazwać mają racje bytu, jeśli istnieją tam tylko same sklepy.?
W centrum Dąbrowy, tak naprawdę (a w szczególności na 3 Maja) nie ma obiektów które przyciągają ludzi i sprawiają że ludzie tam często spędzają czas. Tam nie ma ani jednego porządnego pubu, kawiarni czy cukierni itp. Może to poprawiłoby trochę sytuacje.

Zamieszanie z samochodami oczywiście dodatkowo powoduje niechęć ludzi do tego terenu. Ludzie najczęściej znajdują się tam, bo po prostu muszą. W tej sprawie myślę że powinniśmy zareagować, ale niestety ja obecnie nie ma zbyt dużo czasu. Więc jeśli nikt się za to wcześniej nie zabierze, to postaram się pod koniec przyszłego tygodnia coś podziałać.

[szer]

Hmmmm Kwintosz ma rację. Tam było drogo niestety :|... Teraz co tam jest? Jakiś salon z komórkami, flerynka, sklep z upominkami i chyba coś z butami... Reszta banki... Gdyby się komyś chciało to by 3 Maja odżyła... Zamknąć całkowicie ruch dla samochodów, otworzyć nowe atrakcyjne sklepy, porobić puby w budynkach (a w lato na deptaku) . Tylko komu by się to chciało

Kwintosz jak coś trzeba zrobić to mogę się tym zająć. Tylko co dokładnie... Zdjęcia mamy, by pokazać jaki tam koszmar panuje :|

[:)]

Z odp Pana Prezydenta na maila:

Nie istnieje ciche przyzwolenie na wjazd aut na ulicę 3 Maja. Problem umierania naszego deptaka pojawił się w chwili, kiedy zapadała decyzja, że w dawnym budynku UM nie będzie uczelni wyższej. Co z tą ulicą zrobimy? W tym roku ruszyły prace nad Planem Rewiatalizacji Miasta, w którym znajdzie się rozwiązanie tego problemu.

Problem samego wjazdu i parkowania mzona rozwiazac bez kosztow w ciagu kilku dni

[Peterek]

Nawet więcej niż bez kosztów, a z zyskiem...
Chyba nie wierzycie, że nagle przestaną tam parkować ^^
Więc parę groszy z mandatów by wpadło.

[bzenek]

Problem umierania naszego deptaka pojawił się w chwili, kiedy zapadała decyzja, że w dawnym budynku UM nie będzie uczelni wyższej

O tak, tak... przyczyną umierania 3maja była likwidacja uczelni, która nigdy nie istniała

Jak dla mnie murowany kandydat do konkursu na najgłupszą odpowiedź jak przyszła z UM

Ten post edytował bzenek wto, 05 lut 2008 - 16:10

[marcin.p]

Problem ul.3-go Maja jest bardzo prosty do rozwiązania! Wystarczy, że co godzine pojawi sie tam patrol straży miejskiej i załozy blokady. Jeżeli "kierowca" poczeka, aż straznicy mu ją zdejmą, przepadnie mu pare spotkań, spoźni sie do pracy, szkoły to sie nauczy. Po kilku dniach unieruchamiania pojazdów problem zniknie .... Jest tylko jeden problem. Dąbrowska straż miejska nie posiada już blokad!

Ale faktem jest, że na tej ulicy mogliby mieć niezłe "żniwa"!

Ten post edytował marcin.p wto, 05 lut 2008 - 16:17

[michu]

z cyklu jak wygląda przestrzeganie zakazu wjazdu na 3 majaw ostatnia sobote jakis gość w czarnym pseudoterenowym bmw władował się pod jeden z warzywniaków w bocznej uliczce obok 3 maja (tej którą można dojść do Sienkiewicza obok dawnej Centrali Rybnej) . Stanął pod sama budką kupił jakieś owoce, wsiadł i odjechał. Chociaż podjechał tak blisko, że mógł kupić nie wysiadając - jak w mc drivie. Załuje, że nie miałem aparatu...A SM czasem pojawia się, tyle, że w dni wolne - czyli przy najmniejszym natężeniu ruchu. Ale co się chłopaki będa męczyć.....

Problem ul.3-go Maja jest bardzo prosty do rozwiązania! Wystarczy, że co godzine pojawi sie tam patrol straży miejskiej i załozy blokady. Jeżeli "kierowca" poczeka, aż straznicy mu ją zdejmą, przepadnie mu pare spotkań, spoźni sie do pracy, szkoły to sie nauczy. Po kilku dniach unieruchamiania pojazdów problem zniknie .... Jest tylko jeden problem. Dąbrowska straż miejska nie posiada już blokad!Ale faktem jest, że na tej ulicy mogliby mieć niezłe "żniwa"!

tylko, że dla dabrowskiej SM to za trudne

[szer]

A po co się ruszać z ciepłego budynku? Coś się stanie jak nie pojadą na 3Maja...

A na poważnie. Prezydent Podraza napisał, że odwiedza forum i czyta niektóre wątki . Skoro tak powiedział to nie mam powodu, by nie wierzyć. Teraz tylko mam nadzieję, że trafił na ten wątek, zobaczył co nas boli, obejrzał fotki i zobaczył powagę sprawy. Może coś się zmieni...

[:)]

A widzleiscie kiedykolwiek zeby Straz Miejska wlasnie tym sie tam zajmowala? Bo, ze tam bywaja to wiem ale w innych celach

[szer]

Ta są co najwyżej, by załatwić swoje sprawy ;p. I tylko po to ... Eh sił już do nich nie mam...

Btw dzisiaj przechodząc ulicą 3 Maja aż takiego ruchu nie było, aczkolwiek samochody zaparkowane były... Jeden jakby chciał to by po tych schodach pod tą "fontannę" podjechał :|

[kwintosz]

Oj no ale dziwne, chciałoby wam się wypisać x mandatów a potem wyjść w zimę z ciepłego samochodu i wsadzać je za wycieraczki?? Wolą pojeździć sobie trochę po ulicach, narobić bez celu kilometrów i wrócić na jednostkę. Od dawna wiadomym jest że SM zajmuje się nie tym co powinna bo im się po prostu nie chce..

[marcin.p]

Od dawna wiadomym jest że SM zajmuje się nie tym co powinna bo im się po prostu nie chce..

SM robi to, na co pozwalają jej przepisy! A przepisy dotyczące uprawnień SM są...zagmatwane mówiąc delikatnie.
Co do SM na 3-go Maja, to musi byc jakiś "kruczek prawny", który nie pozwala jej podjąć działań. Podejrzewam, że jakiś "uczciwy" kierowca oddał sprawę parkowania do sądu, który przyznał mu rację, znajdując w przepisach "bezprawność" podejmowania działń przez strazników! Ale to tylko moje domysły, nikt nic takiego oficjalnie nie ogłosił.

P.S. W tym temacie przydałaby się wypowiedź komendanta straży!

P.S.2 Mógłby mi ktoś przesłać 9jeśli macie) fotki z oznakowaniem ul.3-go Maja? Może jest "kolizja" przepisów! Spróbuje poszukać i popytam na forach, może uzyskam jakąś "oficjalną" odpowiedź.

Ten post edytował marcin.p wto, 05 lut 2008 - 17:27

[:)]

przepisy sa jasne i maja do tego jak najbardziej prawo. A wlasciwie glownie wlasnie do tego. Niejasna sprawa to byla tylko z fotoradarami

Zadania Straży Miejskiej i uprawnienia jej funkcjonariuszy w zakresie ruchu drogowego.

Zadania Straży Miejskiej w zakresie ruchu drogowego uregulowane zostały w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 roku o strażach gminnych (DZ. U. z 1997 r., Nr 123, poz. 779, z późn. zm.), w art. 11 i są to : czuwanie nad porządkiem i kontrola ruchu drogowego.

Zakres uprawnień funkcjonariuszy straży miejskich do kontroli ruchu drogowego został określony w art. 129b ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r., Nr 58, poz. 515, z późn. zm.)

Kontrola ruchu drogowego w miastach, które utworzyły straż miejską może być wykonywana przez strażników miejskich.
strażnicy Straży Miejskiej są uprawnieni do wykonywania kontroli ruchu wobec:
kierującego pojazdem:
niestosującego się do zakazu ruchu w obu kierunkach, określonego odpowiednim znakiem drogowym,
naruszającego przepisy ruchu drogowego, w przypadku ujawnienia i zarejestrowania czynu przy użyciu urządzeń działających samoczynnie;
uczestnika ruchu drogowego naruszającego przepisy o:
zatrzymaniu lub postoju pojazdów,
ruchu motorowerów, rowerów, pojazdów zaprzęgowych oraz o jeździe wierzchem lub pędzeniu zwierząt,
ruchu pieszych.
W ramach wykonywania czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego strażnicy Straży Miejskiej są upoważnieni do:
zatrzymania pojazdu lub jadącego wierzchem, z wyłączeniem pojazdów kierowanych przez osoby naruszające przepisy ruchu drogowego, w przypadku ujawnienia i zarejestrowania czynu przy użyciu urządzeń działających samoczynnie;
sprawdzania dokumentów wymaganych w związku z kierowaniem pojazdem;
używania urządzeń samoczynnie ujawniających i rejestrujących naruszenia przepisów ruchu drogowego przez kierujących pojazdami;
legitymowania uczestnika ruchu i wydawania mu wiążących poleceń, co do sposobu korzystania z drogi lub używania pojazdu;
wydawania poleceń:
osobie, która spowodowała przeszkodę utrudniającą ruch drogowy lub zagrażającą jego bezpieczeństwu,
kontrolowanemu uczestnikowi ruchu - co do sposobu jego zachowania.
strażnicy Straży Miejskiej mogą dokonywać czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego z użyciem urządzeń samoczynnie ujawniających i rejestrujących naruszenia przepisów ruchu drogowego w miejscu i czasie uzgodnionym z właściwym miejscowo komendantem powiatowym (miejskim) lub rejonowym Policji.
Strażnicy Miejscy osobom, w odniesieniu do których są uprawnieni do wykonywania czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego mogą nakładać grzywny w drodze mandatu karnego za następujące wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacjiart: 88, art. 90, art. 91, art. 92 § 1, art. 94, art. 95, art. 96 § 1pkt 2 i art. 97
z art. 88 k.w. czyli za prowadzenie pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania bez wymaganych przepisami świateł lub pozostawienie pojazdu bez wymaganego przepisami oświetlenia
z art. 90 k.w. czyli za tamowanie lub utrudnianie ruchu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,
z art. 91 k.w. czyli za zanieczyszczanie drogi publicznej lub pozostawienie na niej pojazdu, innego przedmiotu albo zwierzęcia w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym,
z art. 92 § 1 k.w. czyli za niestosowanie się do znaku, sygnału drogowego,
z art. 94 k.w. czyli za prowadzenie pojazdu na drodze publicznej, nie mając do tego uprawnienia lub pomimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu
z art. 95 k.w. czyli za prowadzenie pojazdu na drodze publicznej, nie mając przy sobie wymaganych dokumentów
z art. 96 § 1 pkt 2 czyli za dopuszczenie przez właściciela, posiadacza, użytkownika lub prowadzącego pojazd do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie mającą wymaganych uprawnień
z art. 97 k.w. czyli za wykroczenie przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie i porządku ruchu na drogach publicznych,

Pojazd usunięty i nie odebrany na wezwanie gminy przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia uznaje się za porzucony z zamiarem wyzbycia się. Pojazd ten przechodzi na własność gminy z mocy ustawy.

Zdjecie znaku juz mamy http://picasaweb.google.pl/lh/viewPhoto?un...282642847682194

A ten obrocony dotyczy tonazu ciezarowek.

Ale poza tym powinien tam tez byc zakaz postoju i juz. Nie byloby problemu z "wlascicielami placowek" (jak np z ta Honda) bo mieszkancy to parkuja w bramach po drugiej stronie. Ale najwiekszy ruch obecnie to klienci i ci ktorzy skracaja sobie droge zamiast Bandrowskiego.
Ale ta cala ulice powinno sie przeciez traktowac jak chodnik i nikt poza odrozniajacym sie ciagiem dla samochodow (inna kostka i slupki) nie powinien sie pojawic. Wiec caly problem mozna rozwiazac od zaraz, nawet bez zakazu postoju

[marcin.p]

Ale ja to wiem, co mogą! Chcę tylko znaleźć przyczynę, że tego nie robią. Bo nie wierzę, że im się nie chce. Po za tym nie sądze, że miasto odpuściło by taką kasę z mandatów. Więc coś musi "być na rzeczy"...

A próbował ktoś wezwać policję?

P.S. wiecej znaków zakazu nie ma?

Ten post edytował marcin.p wto, 05 lut 2008 - 17:39

[:)]

ja tez probowalem - zapytalem UM w mailu "dlaczego istnieje ciche przyzwolenie". Moze ci kupcy maja dobre znajomosci Walczyli jak lwy o mozliwosc dojazdu i widza w tym jedyna szanse na utrzymanie biznesu.
Sprawa jest bardzo dziwna

Znakow wiecej nie ma. Od drugiej strony jest zakaz wjazdu.

[marcin.p]

Zapytałem na forum strażników miejskich.... Jak będą jakieś sensowne odpowiedzi to oczywiście dam znać!

[bzenek]

zapytalem UM w mailu "dlaczego istnieje ciche przyzwolenie".

W Polsce złe zatrzymywanie się i parkowanie nie jest w powszechnym odczuciu uważane za coś złego. Z reguły jako wytłumaczenie podaje się małą ilość miejsc parkingowych.

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Toteż nie dziwię się, że mając tysiąc innych rzeczy do załatwienia policje i straże miejskie wola sobie dla swiętego spokoju odpuścić egzekwowanie zakazu zatrzymywania i postoju. A także nakazu prowadzenie psów bez smyczy czy ostanio modnego palenia papierosów na przystankach.

Ten post edytował bzenek wto, 05 lut 2008 - 19:03

[kwintosz]

W Polsce złe zatrzymywanie się i parkowanie nie jest w powszechnym odczuciu uważane za coś złego. Z reguły jako wytłumaczenie podaje się małą ilość miejsc parkingowych.

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Toteż nie dziwię się, że mając tysiąc innych rzeczy do załatwienia policje i straże miejskie wola sobie dla swiętego spokoju odpuścić egzekwowanie zakazu zatrzymywania i postoju. A także nakazu prowadzenie psów bez smyczy czy ostanio modnego palenia papierosów na przystankach.

To w takim razie po jaką cholerę są tam zakazy. Przecież jak już chcą to niech to zniosą a nie że po prostu łamią prawo. Rozumiem że ktoś może mieć pogląd na to jak ma wyglądać ta ulica czy tam deptak, ale skoro są ustalone zakazy to trzeba by się ich trzymać. Nie po to się je ustala by potem tego nie przestrzegać, prawda?

Postaram się zainteresować tą sprawą prasę.. i jak będzie okazja może spróbować włączyć (zapodam temat członkom - ale nie wiem czy jest sens mając w perspektywie kładkę do CH Pogoria) w to stowarzyszenie FdZD. W końcu było nie było jest to miejsce ważne dla funkcji reprezentatywnej naszego miasta..

[bzenek]

Nie po to się je ustala by potem tego nie przestrzegać, prawda?

Prawda. Myślę, że jakaś zaplanowana w konkretnym celu godzinna akcja 2 połączonych patroli SM i Policji raz na tydzień przyniosłaby efekty edukacyjne. A funkcjonariusze nie mogliby patrzeć przez palce jak przy wykonywaniu innych zadań.

[marcin.p]

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Jeżeli "uciemiężony kierowca" nie czuje się winny ma prawo odmowy przyjęcia mandatu! Wtedy sąd decyduje czy jest winny czy nie!Bluzgi? Obraza funkcjonariusza publicznego na służbie!"Prawdziwy przestępca"? M.in. ten, który atakuje f-sza publicznego na służbie, także słownie. A więc ten co bluzga może byc "prawdziwym przestępcą"!Tak ja to widze... Może jestem naiwny... Ale uważam, że służby takie jak Policja, Straż Miejska itp. są nie po to by je kochać, ale trzeba je szanować... Bez względu na to czy - w naszym odczuciu - działają słusznie czy nie!

Kwintosz jakoś tak w zeszłym roku w dąbrowskim dodatku DZ było o ul.3-go Maja. Pamiętam, że wypowadał się ktos z SM. Chyba p.Romanek jeśli sie nie mylę. Ale puenty nie pamiętam!

Ten post edytował marcin.p wto, 05 lut 2008 - 20:10

[Sebastian22]

Ja powiem tak - póki co ulica ta świeci pustkami (co do pieszych). Ciekawe co bedzie po otwarciu CH i powstaniu kładki, pewno ruch się zwiększy więc warto pomyśleć o ograniczeniu ruchu na tej najładniejszej (?) ulicyw mieście.

[Bartek]

W Polsce złe zatrzymywanie się i parkowanie nie jest w powszechnym odczuciu uważane za coś złego. Z reguły jako wytłumaczenie podaje się małą ilość miejsc parkingowych.

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Toteż nie dziwię się, że mając tysiąc innych rzeczy do załatwienia policje i straże miejskie wola sobie dla swiętego spokoju odpuścić egzekwowanie zakazu zatrzymywania i postoju. A także nakazu prowadzenie psów bez smyczy czy ostanio modnego palenia papierosów na przystankach.

3-go Maja to centrum naszego miasta, prawda? To skoro mówisz że jest ciche przyzwolenie na takie parkowanie to proponuje zaparkować lub wjechać pod zakaz wjazdu na jakąś ulicę w centrum Katowic w rejonie Stawowa, 1-go Maja, Dworcowa itd to po paru minutach pojawia się Policja lub SM i wlepiają mandat. Może mają jakieś punkty za łapanie źle parkujących? Nie wiem, ale wiem że u nas w mieście SM czy Policja po telefonie że ktoś źle zaparkował o ile przyjedzie to minie z godzina lub dwie.

Ten post edytował Bartek wto, 05 lut 2008 - 22:34

[marcin.p]

Na "strażniczym" forum nasz problem z ul.3-go Maja nie był zbyt popularny. Ale jedna z odpowiedzi szczególnie mnie zaciekiwała

Mam prośbę....
Otóż w Dąbrowie Górniczej jest problem z ruchem i parkowaniem na ulicy wyłaćzonej z ruchu! Przy wjeździe jest jest znak B-1 oraz tabliczka, że nie dotyczy dostawców, mieszkańców oraz włascicieli sklepów. Tymczasem parkują tam wszyscy, którzy po coś tam przyjechali, inni skracaja sobie drogę by ominąć rondo w centrum miasta...

Na forum rozgorzała dyskusja, że "nie chce" się nic z tym zrobić Straży Miejskiej. Nie wierzę w to, że się nie chce. Po za tym nie wierzę, że miasto pozwoliłoby na stratę kasy z mandatów




Janspector
Strażnik


Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 150
Skąd: dziki wschód Wysłany: 5 Luty 2008, 18:08



Ja tu nie widze generalnie problemu. U mnie we wsi stoi taki zakaz na wjeździe na osiedle w centrum miasta. Ratusz wydał mieszkańcom i właścicielom pozwolenia na wjazd a reszte okreslił na znaku drogowym ( tabliczce pod znakiem). Potem na wjexdzie stanoł radiowóz SM i kontrolował wszystkich co wjeżdzaja za zakaz ruchu w obu kierunkach B-1 jak się posypały kwity od 100 do 500 zł to temat się wyjaśnił w ciągu kilku dni. Wici po wsi sie roznosły ze niewarto wjeżdżac na to osiedle i po sprawie . Teraz dokonuje się wyrywkowej kontroli w celu ewentualnej ciagłości tego co zlecił Ratusz i po kłopocie wsumie. Ludzie się przyzwyczaili do tego i juz tam nie jeżdżą.
_________________

Czyli jednak da się! To dlaczego się nie da w DG?

[Bartek]

Jakby postawić budę z kebabami to by stali. Proste.

[marcin.p]

Jak na mój gust to musi być jakiś "układ" między miastem a sklepikarzami! Wątpię by miasto odpuściło taką kasę z mandatów! Gdyby władza chciała, to SM nie miałaby nic do gadania, musieliby mandaty "sypać"!

[bzenek]

Odkurzamy wtek po półrocznej przerwie gdyż nadchodzi godzina prawdy dla naszego miejskiego salonu.

Ja powiem tak - póki co ulica ta świeci pustkami (co do pieszych). Ciekawe co bedzie po otwarciu CH i powstaniu kładki, pewno ruch się zwiększy więc warto pomyśleć o ograniczeniu ruchu na tej najładniejszej (?) ulicyw mieście.

Juz widać, że takie marzenia się nie sprawdziły.

Obok kładki równo ustawione słupki zachęcają do wjazdu w ulicę 3-maja. Więc pewnie za tydzień, po oddaniu kładki do eksploatacji wróci mozliwość przejazdu ulicą. No chyba, że już można ?

Bałaganiarskie parkowanie nadal ma się dobrze. Śmieci wirują na wietrze. Atrakcji na ulicy nie przybyło. Ławek do siedzenia też nie. Czekamy na otwarcie CH Pogoria.

Ten post edytował bzenek czw, 30 paź 2008 - 23:13

[michal_dg]

Co do smieci to wczoraj wieczorem ok. 20 jezdzila Alba swoja maszyna i czyscila droge biegnaca z ronda w centrum do gali na ul, sobieskiego widac ze sprzataja teren na otwarcie pogori

[:)]

Jesli dalej Straz Miejska sie tym nie zajmie, to powinni zdjac ten pseudo zakaz ruchu. A od ruchu na deptaku robia sie coraz wieksze koleiny.

Tu z niedzieli 19.10 (nddg) wyjatkowo http://dabrowa.pl/DG_FOTO_2008/20081019_07...ieskiego-9+.jpg

Nie ma barow i kawiarni, wiec i nie ma nikogo.

Jesli po zakonczeniu budowy na chodniku na Sobieskiego i na 3 Maja dalej nikt nie zamiecie to juz nie ma nadziei. Moze dopiero po wyborach.

[Master]

ulica 3-go Maja jak narazie sie ozywiła znacznie, tak jak mówiłem kupcy powinni sie cieszyć z obecności CH Pogoria, godzina 12 i ruch jaki rzadko tam sie widuje ...

Budynek na przeciw sądu całkiem spory, wystarczającej wysokości, mam nadzieje ze z zewnątrz bedzie nowoczesnie wykonczony i bedzie w nim cos ciekawego, a nie lumpeks.

Za Resursą narazie spokój, drzewa wycieli i cisza, na górze 3-go Maja stary budynek jak stał tak stoi, Jomadent nadal w Resursie.

Czy ten teren koło parkingu CH Pogoria gdzie stoi jeszcze troche sprzetu , to własnie utwardzane miejsce pod OBI ??

Dziś policzyłem liczbe banków na 3-go Maja od Sobieskiego do Okrzei, razem z placem gdzie jest fontannna , Banków jest 19

[Peterek]

Master możesz spokojnie doliczyć jeszcze 4 od Banku Zachodniego WBK koło poczty do mniej więcej Pogorii

Swoją drogą tak dzisiaj się zastanawiam... Czy w Dąbrowie jest w ogóle coś takiego jak kawiarnia z prawdziwego zdarzenia ? Wszelkie piekarnie, w których można wypić kawę i zjeść ciastko się nie liczą I Empik Cafe też się nie liczy, to nie jest kawiarnia z prawdziwego zdarzenia ;p

Ten post edytował Peterek pon, 10 lis 2008 - 22:26

[st1111]

ulica 3-go Maja jak narazie sie ozywiła znacznie, tak jak mówiłem kupcy powinni sie cieszyć z obecności CH Pogoria, godzina 12 i ruch jaki rzadko tam sie widuje ...

Jako kupiec bardzo się cieszę-jest tam drogo i to mnie też martwi co będzie jak Real skończy promocje?

[Leszek]

Swoją drogą tak dzisiaj się zastanawiam... Czy w Dąbrowie jest w ogóle coś takiego jak kawiarnia z prawdziwego zdarzenia ?

Hmm, mnie tylko Max Mario do głowy przychodzi.
No, chyba że uwzględnimy kafeterie na stacjach benzynowych, kawę zwykle mają niezłą

[Sebastian22]

Hmm, mnie tylko Max Mario do głowy przychodzi.
No, chyba że uwzględnimy kafeterie na stacjach benzynowych, kawę zwykle mają niezłą

niema to jak mile spotkanie na ...Shellu albo Statoilu, a może BP ? Nie no Pogoria nie jest zła idzie sie spotkac i posiedziec przy frytkach, pizzy czy kawie lub czekoladzie....ceny no są jakie są ale coz ... takie zycie. Najtaniej to kupic kawe w Kauflandzie i zrobić sobie w domu

[kwintosz]

Fragment protokołu Nr XXXIV/08 z sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 29 grudnia 2008 roku od godziny 11.00 do godziny 15.45. dostępnego oczywiście na BIP.

(...)Radny – Z. Wróblewski: Panie Prezydencie, Wysoka Rado, niedawno w interpelacjach zabrałem głos, prosząc Pana Prezydenta o uporządkowanie, może zakaz parkowania samochodów na ulicy 3-go Maja. Z chwilą kiedy Pogoria miała być już znormalizowana, więc uruchomiona cały proces miał się zacząć jako handlu i rozrywki, Prezydent obiecał, że zajmie się tematem. Na dzień dzisiejszy ulica 3-go Maja stała się ogromnym parkingiem, nie ma tam sklepów z towarami wielkogabarytowymi. Jak już dzisiaj padły tu stwierdzenia ulica stała się bankowa, dzisiaj już słyszałem już hazardowa, zobaczymy jaka inaczej będzie nazywała. Ja mam prośbę Panie Prezydencie, najwyższy czas i pora, aby do lata, do czerwca zamknąć ruch kołowy na tej ulicy, niech ta ulica będzie tym jednym jedynym deptakiem w mieście, gdzie można naprawdę przyjemnie przejść się, przespacerować, bo na dzień dzisiejszy jest ruch, trzeba uciekać po bokach, a kierowcy, którzy mają dosyć te samochody ze zderzakami mocniejszymi po prostu taranują słupki, kolejnych kilka słupków już jest nachylonych gdzie za chwilę one znikną, możliwe, że to są inni sprawcy niż kierowcy, ale podejrzewam, że no zwykły śmiertelnik swoimi mięśniami nie potrafi takiego słupka usunąć, dziękuję bardzo.

.Przewodniczący Rady Miejskiej – K. Woźniczka: Dziękuje koledze, Prezydent Gocyła proszę bardzo.

Z-ca Prezydenta Miasta – P. Gocyła: Rzeczywiście ja się z Panem radnym zgadzam, na tej ulicy panuje dosyć duży chaos szczególnie w godzinach szczytu, jeśli chodzi o ruch kołowy, szczególnie, że ona ma charakter raczej deptaka. My przygotowujemy taki projekt organizacji ruchu na pewno do wiosny zostanie wprowadzony w sposób istotny, który będzie w sposób istotny ograniczał tam dostęp dla pojazdów kołowych. Tu w szczególnie w kontekście wypowiedzi Pana radnego Jaszczury, ponieważ on będzie dosyć dolegliwy przynajmniej dla niektórych przedsiębiorców nie wiem czy nie poddanie, zostanie kolejnej jakieś fali krytyce, ale tak to już jest, że zarządzanie ruchem, na demokrację jest bardzo mało miejsca więcej natomiast na fachowość w działaniu i dlatego może to trwa długo, ale będzie dobrze zrobione.(..)

Pożyjemy, zobaczymy..

[Leszek]

Muszę powiedzieć, że jasność wypowiedzi, zwłaszcza pana wiceprezydenta jest powalająca

Ten post edytował Leszek sob, 07 lut 2009 - 00:06

[Kamil_]

Widzieliście jak burzą dawny Szpital Psychiatryczny na 3maja? Kto się chce napatrzeć, niech czym prędzej leci. Jutro już pewnie z niego nic nie zostanie...

A tak w ogóle to nie był zabytek?

[Leszek]

Widzieliście jak burzą dawny Szpital Psychiatryczny na 3maja? Kto się chce napatrzeć, niech czym prędzej leci. Jutro już pewnie z niego nic nie zostanie...

A tak w ogóle to nie był zabytek?

A jego nie mieli remontować? Wiedziałem, że dawny magistrat jest do wyburzenia, ale szpital?

[Kamil_]

Na tę chwilę nie ma już nawet dachu... Wieczorem wrzucę jakiś foty, które zrobiłem dziś popołudniu, to zobaczycie sami.

Ten post edytował Kamil_ czw, 12 lut 2009 - 18:04

[Sebastian22]

Na tę chwilę nie ma już nawet dachu... Wieczorem wrzucę jakiś foty, które zrobiłem dziś popołudniu, to zobaczycie sami.

Wow to czekamy na foty....

[Kamil_]

Obiecane zdjęcia:








Ten post edytował Kamil_ pią, 13 lut 2009 - 15:51

[BARES]

A jego nie mieli remontować? Wiedziałem, że dawny magistrat jest do wyburzenia, ale szpital?

Też mi się tak wydaje, w środku szpital zdecydowanie lepiej wygladał niż były urząd no i Jomadent miał się tam przenosić ale może doszli do wniosku żeby zbudować nowy budynek.

[Leszek]

Też mi się tak wydaje, w środku szpital zdecydowanie lepiej wygladał niż były urząd no i Jomadent miał się tam przenosić ale może doszli do wniosku żeby zbudować nowy budynek.

Koszty remontu + adaptacji do wymogów sanitarnych (do tego winda, bo to piętrowy budynek) na pewno byłyby spore, możliwe, że większe niż budowa od podstaw (a na pewno bardzie skomplikowane i efekt końcowy wewnątrz mógłby być gorszy), ale po co była ta ściema z remontem? Bali się protestów?

[Kamil_]

I po dawnym szpitalu została tylko kupa gruzu...

[Peterek]

A w jego miejsce powstanie pewnie jakiś klocek...

[Arbas]

Koszty remontu + adaptacji do wymogów sanitarnych (do tego winda, bo to piętrowy budynek) na pewno byłyby spore, możliwe, że większe niż budowa od podstaw (a na pewno bardzie skomplikowane i efekt końcowy wewnątrz mógłby być gorszy), ale po co była ta ściema z remontem? Bali się protestów?

Myślę, że niczego się nie boją.
Konserwator dał zezwolenie?

[Leszek]

Myślę, że niczego się nie boją.
Konserwator dał zezwolenie?

A budynek był w ogóle pod opieką konserwatora? Bo w rejestrze zabytków nie był, z tego co wiem.

[BARES]

Posty dotyczace byłego szpitala mozna przenieść do tematu: Budynki po byłym UM bo tam już były wczesniej poruszane te sprawy.

[Master]

Ale były szpital psychiatryczny ma niewiele wspólnego z Urzedem Miasta

[Master]

Pownien zostać wprowadzony ZAKAZ RUCHU na ulicy 3go Maja !!!!!!!!!!!!!!!!! Co najwyzej poza słuzbami mundurowymi oraz konwojami przewożącymi pieniądze z banków !! NIe ma sie co oglądać na protesty "kupców", z prostego wzgledu , gdyz na 3 go Maja ich juz poprostu nie ma. Jest co najwyzej kilka sklepów, którym dostawcą do nich mozna wydac przepustki.

Postawienie 1 strażaka miejskiego lub policjanta raz w tygodniu i wlepienie odpowiedniej ilości mandatów , powinno definitywnie załatwić sprawe.

Miasto powinno tez "stymulować" rozwijanie sie tam kawiarni i restauracji.

Co do wprowadzenia Zakazu Ruchu , można by podjąc kroki w tym temacie w ramach stowarzyszenia FdZD.

[Kamil_]

Fotki tego co zostało po dawnym szpitalu psychiatrycznym...



A tu jeszcze 3:
Fotki pozostałości po szpitalu

[Kamil_]

Mnie tam zastanawia, kto wyrywa tak słupki na naszym superowym deptaku...

[:)]

I bez zmian, a nawet chyba gorzej. Coraz wiecej slupkow wyrwanych, a koleiny coraz bardziej widoczne. Dla przypomnienia vice: "My przygotowujemy taki projekt organizacji ruchu na pewno do wiosny zostanie wprowadzony w sposób istotny, który będzie w sposób istotny ograniczał tam dostęp dla pojazdów kołowych"

[ricko]

no z tymi słupkami to jest jakaś porażka