![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 500 Dołączył: czw, 04 wrz 03 Skąd: DG - Reden Nr użytkownika: 19 ![]() |
CoŚ dla wszystkich miŁoŚnikÓw poczucia humoru Monty Pythona.
NaprawdĘzaaaaaajebiste. ![]() ![]() ![]() Monty Python: Live at Hollywood Bowl Montypythonowcy siedzĄ dookoŁa stolika, w studiu telewizyjnym zaaranŻowanym na elegancki salon. ZaczynajĄ siĘwspomnienia... - WyŚmienite, prawda? - Racja. - To na pewno jest Chateau de Chasselas, prawda? - Masz racjĘ, Obadiah. - 30 lat temu nie przyszŁoby nam do gŁowy, Że bĘdziemy tu siedzieĆ, sĄczĄc Chateau de Chaselet, prawda? - Racja, racja. - Wtedy byliŚmy zadowoleni ze zwykŁej filiŻanki herbaty. - Tak i to zimnej herbaty! - Racja! - Bez mleka i cukru! - I bez herbaty! - I w utŁuczonej filiŻance. - My w Życiu nie mieliŚmy filiŻanki! Zawsze piliŚmy ze zrolowanej gazety! - A my mogliŚmy tylko wysĄczaĆ wilgoĆ ze zmoczonej szmaty. - Ale byliŚmy wtedy szczĘŚliwi, pomimo tego, Że byliŚmy biedni. - PoniewaŻ byliŚmy biedni! Racja! - MÓj tata zwykŁ mawiaĆ: "PieniĄdze szczĘŚcia nie dajĄ, synu!" - MiaŁ racjĘ! Racja! - ByŁem wtedy szczĘŚliwszy, chociaŻ nie miaŁem grosza! - MieszkaliŚmy w starym, zawalajĄcym siĘdomu, z dziurawym dachem. - Dom! MieliŚcie szczĘŚcie, Że posiadaliŚcie wŁasny dom! My mieszkaliŚmy w jednym pokoju, w 26 osÓb, bez mebli, z oberwanĄ poŁowĄ podŁogi, siedzieliŚmy wszyscy, w jednym kĄcie, trzymajĄc siĘ, w strachu przed upadkiem. - To szczĘŚcie mieĆ wŁasny pokÓj! My mieszkaliŚmy na korytarzu! - My marzyliŚmy o wŁasnym korytarzu! To byŁby dla nas paŁac! My ŻyliŚmy w starej beczce na wysypisku Śmieci. KaŻdego ranka budziliŚmy siĘ, gdy zrzucano na nas transport zepsutych ryb! - Dom...! Kiedy powiedziaŁem, Że to byŁ dom miaŁem na myŚli dziurĘw ziemi, przykrytĄ brezentem, ale dla nas to byŁ dom! - A my zostaliŚmy eksmitowani z naszej dziury w ziemi. MusieliŚmy zamieszkaĆ w jeziorze! - MieliŚcie szczĘŚcie, Że mogliŚcie mieszkaĆ w jeziorze! - Wszystkich 150 z nas musiaŁo mieszkaĆ w pudeŁku po butach, na Środku ulicy! - W tekturowym pudle? - No jasne! - MieliŚcie szczĘŚcie! - My przez trzy miesiĄce mieszkaliŚmy zawiniĘci w gazetĘw rurze kanalizacyjnej! KaŻdego ranka wstawaliŚmy o szÓstej, czyŚciliŚmy gazetĘ, szliŚmy pracowaĆ do mŁyna przez 14 godzin, za 6 pensÓw tygodniowo, 7 dni w tygodniu, a kiedy wracaliŚmy do domu, tata zaganiaŁ nas pasem do ŁÓŻka! - Luksus! - My kaŻdego ranka budziliŚmy siĘo trzeciej, sprzĄtaliŚmy jezioro, zjadaliŚmy garŚĆ gotowanych pĘdrakÓw, pracowaliŚmy 20 godzin w mŁynie za 2 pensy miesiĘcznie, wracaliŚmy do domu, a tata biŁ nas w gŁowĘi kark utŁuczonĄ butelkĄ, jeŚli mieliŚmy szczĘŚcie! - Nam to byŁo ciĘŻko! - WstawaliŚmy z naszego pudeŁka w Środku nocy i wylizywaliŚmy ulicĘdo czysta! JedliŚmy pÓŁ garŚci zamroŻonych na koŚĆ pĘdrakÓw, pracowaliŚmy w mŁynie przez 24 godziny za jednego pensa na szeŚĆ lat, a kiedy wracaliŚmy do domu, tata przekrajaŁ nas na pÓŁ noŻem do chleba! - Dobra! Ja musiaŁem wstawaĆ o 10 wieczorem, pÓŁ godziny wczeŚniej niŻ poszedŁem spaĆ, zjadaŁem porcjĘzimnej trutki na szczury, pracowaŁem 29 godzin w mŁynie i pŁaciŁem wŁaŚcicielowi, Żeby pozwalaŁ mi pracowaĆ. A kiedy wracaliŚmy do domu, tata zabijaŁ nas i taĹczyŁ na naszych grobach, ŚpiewajĄc "Alleluja"! - A kiedy opowiada siĘo tamtych czasach dzisiejszej mŁodzieŻy, to nie wierzĄ! - Nie, nie wierzĄ! ![]() ![]() ![]() -------------------- Ten kraj to jest po prostu Polska
W tym kraju możesz ukraść, nigdy dostać Odwrócony do góry nogami raj Ten kraj, ten kraj, ten kraj ... |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 00:25 |