Wybory 2010 |
Wybory 2010 |
wto, 17 lis 2009 - 16:07
Post
#81
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 609 Dołączył: pią, 23 mar 07 Nr użytkownika: 612 |
po trzecie argumenty na nieudolność obydwu władz, to pierwsze strony gazet z ostatnich 6 lat, Ale wiesz, że PiS i PO rządzą od 4 lat?Przeczytaj ze zrozumieniem kogo nazwałem oszołomem. Człowieka, który idzie na wybory i głosuje na populistów. Nie mamy o czym gadać Sory. z człowiekiem który broni głosować na kogo tylko mi się podoba rzeczywiście niema o czym rozmawiać.
|
|
|
wto, 17 lis 2009 - 17:34
Post
#82
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,385 Dołączył: pon, 13 sie 07 Nr użytkownika: 782 Płeć: Mężczyzna |
Na prawdę chłopie tak nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Czy ja ci gdzieś lub komuś innemu zabroniłem? Ja tylko takich co to widzimisie danego dnia decyduje nazywam oszołomami, bo jednak oddanie głosu to poważna sprawa i dlatego jest od 18roku życia. Szkoda, że nie dorosłeś do tego.
|
|
|
wto, 17 lis 2009 - 20:17
Post
#83
|
|
Smokin' nigga Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu |
Pan Andzel to chyba ten, który ostatnio wpadł na pomysł umieszczenia w solariach ostrzeżeń o szkodliwości opalania. >>KLIK<< --> kurde jak coś pozytywnego by było to byłby "śląski" ale jak pośmiewisko na cały kraj (ten link jest na pierwszej stronie wykop.pl) to już poseł "zagłębiowski" |
|
|
śro, 18 lis 2009 - 11:08
Post
#84
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: FdZD Postów: 948 Dołączył: śro, 31 sty 07 Skąd: D.G. Mydlice Północ Nr użytkownika: 432 Płeć: Mężczyzna |
Ja tylko takich co to widzimisie danego dnia decyduje nazywam oszołomami, bo jednak oddanie głosu to poważna sprawa i dlatego jest od 18roku życia. Szkoda, że nie dorosłeś do tego. A nazywanie KOGOKOLWIEK oszołomem (czy to prywatnie, publicznie czy na forum), bez względu na to, jak, ile, na kogo zagłosuje i czy świadom tego czy nie (każdy ma swój rozum i swoje poglądy i może sobie w tym względzie robić/głosować jak chce!), jest niegrzeczne i obraźliwe i - jakikolwiek byś miał punkt widzenia na to - NIE WOLNO obrażać innych ludzi, zwłaszcza za takie coś! EOT bo i mnie się wymsknie za chwilę coś... |
|
|
śro, 18 lis 2009 - 12:29
Post
#85
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2,385 Dołączył: pon, 13 sie 07 Nr użytkownika: 782 Płeć: Mężczyzna |
Ja tylko takich co to widzimisie danego dnia decyduje nazywam oszołomami, bo jednak oddanie głosu to poważna sprawa i dlatego jest od 18roku życia. Szkoda, że nie dorosłeś do tego. A nazywanie KOGOKOLWIEK oszołomem (czy to prywatnie, publicznie czy na forum), bez względu na to, jak, ile, na kogo zagłosuje i czy świadom tego czy nie (każdy ma swój rozum i swoje poglądy i może sobie w tym względzie robić/głosować jak chce!), jest niegrzeczne i obraźliwe i - jakikolwiek byś miał punkt widzenia na to - NIE WOLNO obrażać innych ludzi, zwłaszcza za takie coś! EOT bo i mnie się wymsknie za chwilę coś... Teraz to chyba bijesz do Savalasa, który piękną postawę zaprezentował tutaj: http://www.dabrowa-gornicza.org/index.php?...amp;#entry48936 Wystarczy jak przeczytasz "Po czwarte...". A moje nazywanie oszołomami dotyczy postawy a nie obrażania konkretnych osób. Powinieneś to zauważyć w moich postach, z których na pewno nie bije taka arogancja i buta jak z postów Savalasa do którego się nie doczepiłeś... @Savalas: Mam nadzieję, że nic mi nie odpiszesz, bo nie chcę mi się z Tobą gadać Mod: Panowie jeszcze jeden post nie na temat a wszystkie posty skasuje i polecą ostrzeżenia i bany na ochłonięcie Ten post edytował kwintosz śro, 18 lis 2009 - 13:47 |
|
|
nie, 22 lis 2009 - 00:05
Post
#86
|
|
IX :) Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,130 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test |
CYTAT Lokalna wojna wielkiego formatu Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl Gorąca atmosfera, w jakiej ostatnio toczy się życie polityczne w Dąbrowie Górniczej, zupełnie nie pasuje do ponurej, listopadowej aury. Nie powinno to jednak nikogo dziwić, wszak lokomotywa kampanii wyborczej do samorządów właśnie się rozpędza. Zdaniem prezydenta miasta, Zbigniewa Podrazy, konflikty wynikają z winy radnych opozycyjnych, którzy o każdym problemie informują media, jeszcze zanim porozmawiają z samym zainteresowanym. Zdaniem opozycji, polityczne burze to efekt braku możliwości współpracy między stroną prezydencką a częścią radnych. Wspominał o tym zresztą radny Tomasz Pasek przy okazji dyskusji o reklamowanych na bilbordach prezydenckich spotkaniach z mieszkańcami. Radni opozycyjni zarzucają Zbigniewowi Podrazie, że za publiczne pieniądze finansuje swoją kampanię wyborczą. - Tak się składa, że mam podobny projekt jak pan prezydent. Też chcę się spotkać z mieszkańcami. Czy Urząd Miejski udostępni mi powierzchnię bilbordów, bym mógł o tym poinformować zainteresowanych? - pytał radny Pasek. Spotkania z mieszkańcami to kontynuacja cyklu spotkań sprzed roku, które cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Wiem, że widzielibyście mnie państwo najchętniej zamkniętego w urzędzie. Nie jest tak łatwo wyjść do mieszkańców, odpowiadać na ich pytania i wątpliwości. Proszę pamiętać, że tylko wielkiego polityka stać na wielkie formaty - odpowiedział prezydent Podraza. - Nie trudno być politykiem wielkiego formatu na plakacie dwa metry na pięć – ripostował radny Pasek. Brak zrozumienia dla prezydenckiej idei komunikowania się z mieszkańcami poprzez billboardy wykazała także radna Halina Głowacka, szczególnie w kontekście podkreślanej na każdym kroku potrzeby szukania oszczędności i racjonalizowania budżetu miejskiego. - Pan prezydent Podraza "targował się" o 15 000 zł oszczędności w skali roku tłumacząc, że musi dbać o finanse publiczne, a na same tylko billboardy reklamowe, dotyczące oczywiście wizerunku pana prezydenta,wydaje około 21 000 zł miesięcznie z pieniędzy publicznych.W skali roku jest to kwota około 230 000 zł – czytamy na blogu radnej Głowackiej. Zważywszy na fakt, że spotkania z cyklu „Dąbrowa Górnicza bez tajemnic”, nie cieszą się zbyt wielkim zainteresowaniem mieszkańców miasta (ok. 60 osób na każdym spotkaniu) być może cała ta polityczna awantura jest niepotrzebna. Pytanie tylko, czy to wielkość bilbordów jest niedostateczna czy też mieszkańcy Dąbrowy nie dorośli do polityków tak wielkiego formatu. CYTAT Kobiety w samorządzie lokalnym Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl Lokalne organizacje kobiece zwierają szeregi przed przyszłorocznymi wyborami do samorządów. Na czele Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet stoi Halina Sobańska, liderka sosnowieckiego stowarzyszania „Aktywne Kobiety”. Celem koalicjantek jest m.in. doprowadzenie do wyboru jak największej liczby kobiet w wyborach w 2010 r. Ich zdaniem wynik, osiągnięty przez kobiety w mijającej kadencji, nie może być uznany za satysfakcjonujący - w województwie śląskim wybranych zostało 2828 radnych, z czego 534 mandaty przypadły kobietom. Przyjrzeliśmy się jak dziś wygląda „kobieca twarz” polityki lokalnej w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Tak się złożyło, że te dwa, sąsiadujące ze sobą miasta prezentują skrajnie różny układ sił, jeśli chodzi o płeć przedstawicieli samorządu. W Sosnowcu, w którym na ponad 221 tys. mieszkańców jest ponad 116 tys. kobiet, nie ma w Radzie Miejskiej ani jednej radnej. Tymczasem w 25 – osobowej Radzie Miejskiej w Dąbrowie Górniczej ( ponad 126 tys. mieszkańców, z czego 52% stanowią kobiety) zasiada obecnie 8 pań. Co więcej, kobiety w dąbrowskim samorządzie zajmują eksponowane stanowiska: Agnieszka Pasternak sprawuje funkcję przewodniczącej Rady Miejskiej, a kierowanie 4 spośród 9 komisji także przypadło w udziale paniom radnym. - Zawsze jest dobrze, gdy jest zachowana pewna równowaga. Kobiety w naszej radzie są pilne i pracowite. Można nawet mówić tu o syndromie prymuski – zawsze przygotowane i skrupulatne. Ale to jednak panowie bardziej zabiegają o zaistnienie, chociażby w mediach. Kobiety pod tym względem są mniej przebojowe i efekciarskie. Na początku kadencji panowie radni starali się mnie dyscyplinować i pouczać, z czasem jednak chyba się dotarliśmy. Skoro zaakceptowali babę na stanowisku przewodniczącej rady, muszą zaakceptować i resztę – powiedziała w rozmowie z sosnowiec.info.pl Agnieszka Pasternak. Świadomość trudnej roli kobiety w lokalnej polityce ma także dąbrowska radna Halina Głowacka. – Pewne sytuacje, z jakimi mamy do czynienia podczas pracy Rady Miejskiej wiążą się nie tyle z płcią, co z ogólną kulturą radnych lub jej brakiem. W Radzie Miejskiej potrzebne są nam kobiety – silne indywidualności. Kobiety, które nie ulegną politycznym naciskom – bo i takie obserwuję, ale będą chciały zrobić coś dla Dąbrowy. Mam teorię, że panie dużo lepiej sprawdziłyby się np. zarządzając miejskim budżetem. Wystarczyłoby wówczas pieniędzy na szkoły, przedszkola i inne podstawowe kwestie. W męskich rękach ten budżet jakoś się rozpływa – stwierdziła w rozmowie z sosnowiec.info.pl Halina Głowacka. Z kolei Halina Sobańska, sosnowiecka działaczka, zwraca uwagę na sprawy, które umykają radnym w samorządzie zdominowanym przez mężczyzn. – Nie słyszałam, by sosnowieccy radni szerzej zajmowali się kwestią braku miejsc w przedszkolach, usytuowaniem przystanków autobusowych w pobliżu szkół czy żłobków. To w końcu nadal są typowo kobiece kwestie. W Sosnowcu „nie istnieje” też problem bezdomnych kobiet, nie ma większych kłopotów związanych z ofiarami domowej przemocy, które błąkają się z dziećmi po różnych ośrodkach, podczas gdy sprawca zostaje w domu. To są sprawy, które dotyczą kobiet i na które kobiety zwracają uwagę. Mężczyźni w pracach Rady Miejskiej akcentują z kolei inne kwestie. Dzięki obecności kobiet w sosnowieckim samorządzie, mielibyśmy szansę ogarnąć większą ilość problemów naszego społeczeństwa – przekonuje Halina Sobańska. Zdaniem liderki Przedwyborczej Koalicji Kobiet, parytet na listach wyborczych i przemienne układanie list to skuteczny sposób na zwiększenie liczby pań w polityce. – Zdaję sobie sprawę, że część ludzi boi się parytetu, wyobrażając sobie, że kobiety samoistnie „wskoczą” do samorządów. To nie żaden zamach na demokrację. Wyborca nadal będzie decydował, na kogo odda swój głos. Trzeba jednak dać mu szansę, by mógł zagłosować na kobietę. Tego typu mechanizmy „pozytywnej dyskryminacji” wprowadzono niegdyś w Skandynawii. Dziś już zupełnie naturalne jest, że tam w skład np. rządu wchodzi połowa mężczyzn i połowa kobiet. Najpierw jednak trzeba było tego ludzi nauczyć – tłumaczy Halina Sobańska. Tymczasem sosnowiecki radny, Tomasz Bańbuła, który swój mandat sprawuje już czwartą kadencję, nie potrafi wskazać przyczyn braku kobiet w sosnowieckiej Radzie Miejskiej. – Oczywiście decydujący głos miał tu wyborca, ale myślę, że kobiety też nie do końca wiedzą, czemu doszło do takiego przypadku. Tym bardziej, że w poprzednich kadencjach była reprezentacja kobiet. W czasach, gdy ja byłem przewodniczącym Rady Miejskiej, moją zastępczynią była Krystyna Krzywda, wspaniała kobieta - prawnik. Bardzo sobie ceniłem tę współpracę i spojrzenie na wiele spraw z zupełnie innej perspektywy. Obecność kobiet w polityce bez wątpienia łagodzi obyczaje i atmosferę. Nie sądzę jednak, by problem braku kobiet w sosnowieckim samorządzie był odczuwalny w codziennej, często politycznej, rywalizacji – powiedział dla sosnowiec.info.pl Tomasz Bańbuła. "Mam teorię, że panie dużo lepiej sprawdziłyby się np. zarządzając miejskim budżetem. Wystarczyłoby wówczas pieniędzy na szkoły, przedszkola i inne podstawowe kwestie. W męskich rękach ten budżet jakoś się rozpływa" To by sie dopiero rozplynelo i 0 inwestycji -------------------- |
|
|
nie, 22 lis 2009 - 00:21
Post
#87
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 |
Że też tacy ludzie zasiadają w RM i w ogóle UM za nasze pieniądze. Wstyd. Poziom dna i 5 m. mułu.
-------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
nie, 22 lis 2009 - 11:23
Post
#88
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 |
CYTAT Lokalna wojna wielkiego formatu Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl Gorąca atmosfera, w jakiej ostatnio toczy się życie polityczne w Dąbrowie Górniczej, zupełnie nie pasuje do ponurej, listopadowej aury. Nie powinno to jednak nikogo dziwić, wszak lokomotywa kampanii wyborczej do samorządów właśnie się rozpędza. Zdaniem prezydenta miasta, Zbigniewa Podrazy, konflikty wynikają z winy radnych opozycyjnych, którzy o każdym problemie informują media, jeszcze zanim porozmawiają z samym zainteresowanym. Zdaniem opozycji, polityczne burze to efekt braku możliwości współpracy między stroną prezydencką a częścią radnych. Wspominał o tym zresztą radny Tomasz Pasek przy okazji dyskusji o reklamowanych na bilbordach prezydenckich spotkaniach z mieszkańcami. Radni opozycyjni zarzucają Zbigniewowi Podrazie, że za publiczne pieniądze finansuje swoją kampanię wyborczą. - Tak się składa, że mam podobny projekt jak pan prezydent. Też chcę się spotkać z mieszkańcami. Czy Urząd Miejski udostępni mi powierzchnię bilbordów, bym mógł o tym poinformować zainteresowanych? - pytał radny Pasek. Spotkania z mieszkańcami to kontynuacja cyklu spotkań sprzed roku, które cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Wiem, że widzielibyście mnie państwo najchętniej zamkniętego w urzędzie. Nie jest tak łatwo wyjść do mieszkańców, odpowiadać na ich pytania i wątpliwości. Proszę pamiętać, że tylko wielkiego polityka stać na wielkie formaty - odpowiedział prezydent Podraza. - Nie trudno być politykiem wielkiego formatu na plakacie dwa metry na pięć – ripostował radny Pasek. Brak zrozumienia dla prezydenckiej idei komunikowania się z mieszkańcami poprzez billboardy wykazała także radna Halina Głowacka, szczególnie w kontekście podkreślanej na każdym kroku potrzeby szukania oszczędności i racjonalizowania budżetu miejskiego. - Pan prezydent Podraza "targował się" o 15 000 zł oszczędności w skali roku tłumacząc, że musi dbać o finanse publiczne, a na same tylko billboardy reklamowe, dotyczące oczywiście wizerunku pana prezydenta,wydaje około 21 000 zł miesięcznie z pieniędzy publicznych.W skali roku jest to kwota około 230 000 zł – czytamy na blogu radnej Głowackiej. Zważywszy na fakt, że spotkania z cyklu „Dąbrowa Górnicza bez tajemnic”, nie cieszą się zbyt wielkim zainteresowaniem mieszkańców miasta (ok. 60 osób na każdym spotkaniu) być może cała ta polityczna awantura jest niepotrzebna. Pytanie tylko, czy to wielkość bilbordów jest niedostateczna czy też mieszkańcy Dąbrowy nie dorośli do polityków tak wielkiego formatu. CYTAT Kobiety w samorządzie lokalnym Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl Lokalne organizacje kobiece zwierają szeregi przed przyszłorocznymi wyborami do samorządów. Na czele Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet stoi Halina Sobańska, liderka sosnowieckiego stowarzyszania „Aktywne Kobiety”. Celem koalicjantek jest m.in. doprowadzenie do wyboru jak największej liczby kobiet w wyborach w 2010 r. Ich zdaniem wynik, osiągnięty przez kobiety w mijającej kadencji, nie może być uznany za satysfakcjonujący - w województwie śląskim wybranych zostało 2828 radnych, z czego 534 mandaty przypadły kobietom. Przyjrzeliśmy się jak dziś wygląda „kobieca twarz” polityki lokalnej w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Tak się złożyło, że te dwa, sąsiadujące ze sobą miasta prezentują skrajnie różny układ sił, jeśli chodzi o płeć przedstawicieli samorządu. W Sosnowcu, w którym na ponad 221 tys. mieszkańców jest ponad 116 tys. kobiet, nie ma w Radzie Miejskiej ani jednej radnej. Tymczasem w 25 – osobowej Radzie Miejskiej w Dąbrowie Górniczej ( ponad 126 tys. mieszkańców, z czego 52% stanowią kobiety) zasiada obecnie 8 pań. Co więcej, kobiety w dąbrowskim samorządzie zajmują eksponowane stanowiska: Agnieszka Pasternak sprawuje funkcję przewodniczącej Rady Miejskiej, a kierowanie 4 spośród 9 komisji także przypadło w udziale paniom radnym. - Zawsze jest dobrze, gdy jest zachowana pewna równowaga. Kobiety w naszej radzie są pilne i pracowite. Można nawet mówić tu o syndromie prymuski – zawsze przygotowane i skrupulatne. Ale to jednak panowie bardziej zabiegają o zaistnienie, chociażby w mediach. Kobiety pod tym względem są mniej przebojowe i efekciarskie. Na początku kadencji panowie radni starali się mnie dyscyplinować i pouczać, z czasem jednak chyba się dotarliśmy. Skoro zaakceptowali babę na stanowisku przewodniczącej rady, muszą zaakceptować i resztę – powiedziała w rozmowie z sosnowiec.info.pl Agnieszka Pasternak. Świadomość trudnej roli kobiety w lokalnej polityce ma także dąbrowska radna Halina Głowacka. – Pewne sytuacje, z jakimi mamy do czynienia podczas pracy Rady Miejskiej wiążą się nie tyle z płcią, co z ogólną kulturą radnych lub jej brakiem. W Radzie Miejskiej potrzebne są nam kobiety – silne indywidualności. Kobiety, które nie ulegną politycznym naciskom – bo i takie obserwuję, ale będą chciały zrobić coś dla Dąbrowy. Mam teorię, że panie dużo lepiej sprawdziłyby się np. zarządzając miejskim budżetem. Wystarczyłoby wówczas pieniędzy na szkoły, przedszkola i inne podstawowe kwestie. W męskich rękach ten budżet jakoś się rozpływa – stwierdziła w rozmowie z sosnowiec.info.pl Halina Głowacka. Z kolei Halina Sobańska, sosnowiecka działaczka, zwraca uwagę na sprawy, które umykają radnym w samorządzie zdominowanym przez mężczyzn. – Nie słyszałam, by sosnowieccy radni szerzej zajmowali się kwestią braku miejsc w przedszkolach, usytuowaniem przystanków autobusowych w pobliżu szkół czy żłobków. To w końcu nadal są typowo kobiece kwestie. W Sosnowcu „nie istnieje” też problem bezdomnych kobiet, nie ma większych kłopotów związanych z ofiarami domowej przemocy, które błąkają się z dziećmi po różnych ośrodkach, podczas gdy sprawca zostaje w domu. To są sprawy, które dotyczą kobiet i na które kobiety zwracają uwagę. Mężczyźni w pracach Rady Miejskiej akcentują z kolei inne kwestie. Dzięki obecności kobiet w sosnowieckim samorządzie, mielibyśmy szansę ogarnąć większą ilość problemów naszego społeczeństwa – przekonuje Halina Sobańska. Zdaniem liderki Przedwyborczej Koalicji Kobiet, parytet na listach wyborczych i przemienne układanie list to skuteczny sposób na zwiększenie liczby pań w polityce. – Zdaję sobie sprawę, że część ludzi boi się parytetu, wyobrażając sobie, że kobiety samoistnie „wskoczą” do samorządów. To nie żaden zamach na demokrację. Wyborca nadal będzie decydował, na kogo odda swój głos. Trzeba jednak dać mu szansę, by mógł zagłosować na kobietę. Tego typu mechanizmy „pozytywnej dyskryminacji” wprowadzono niegdyś w Skandynawii. Dziś już zupełnie naturalne jest, że tam w skład np. rządu wchodzi połowa mężczyzn i połowa kobiet. Najpierw jednak trzeba było tego ludzi nauczyć – tłumaczy Halina Sobańska. Tymczasem sosnowiecki radny, Tomasz Bańbuła, który swój mandat sprawuje już czwartą kadencję, nie potrafi wskazać przyczyn braku kobiet w sosnowieckiej Radzie Miejskiej. – Oczywiście decydujący głos miał tu wyborca, ale myślę, że kobiety też nie do końca wiedzą, czemu doszło do takiego przypadku. Tym bardziej, że w poprzednich kadencjach była reprezentacja kobiet. W czasach, gdy ja byłem przewodniczącym Rady Miejskiej, moją zastępczynią była Krystyna Krzywda, wspaniała kobieta - prawnik. Bardzo sobie ceniłem tę współpracę i spojrzenie na wiele spraw z zupełnie innej perspektywy. Obecność kobiet w polityce bez wątpienia łagodzi obyczaje i atmosferę. Nie sądzę jednak, by problem braku kobiet w sosnowieckim samorządzie był odczuwalny w codziennej, często politycznej, rywalizacji – powiedział dla sosnowiec.info.pl Tomasz Bańbuła. "Mam teorię, że panie dużo lepiej sprawdziłyby się np. zarządzając miejskim budżetem. Wystarczyłoby wówczas pieniędzy na szkoły, przedszkola i inne podstawowe kwestie. W męskich rękach ten budżet jakoś się rozpływa" To by sie dopiero rozplynelo i 0 inwestycji Pani Pasternak trafiła w sedno z tym, cytuję: "zaakceptowali babę na stanowisku przewodniczącej rady" |
|
|
pon, 30 lis 2009 - 23:32
Post
#89
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 373 Dołączył: nie, 22 paź 06 Nr użytkownika: 241 |
Gorzki smak samorządu
http://tnij.org/park_hallera_3 Skoro tak bardzo cierpią to dlaczego tak bardzo się pchają? Ciekawe dla którego z tych Panów zabraknie w przyszłych wyborach miejsca w jacuzzi?? |
|
|
śro, 16 gru 2009 - 16:52
Post
#90
|
|
kocham Moje Miasto Grupa: Użytkownik Postów: 494 Dołączył: śro, 11 cze 08 Skąd: Bajba, Centrum, Gołonóg Nr użytkownika: 1,335 Płeć: Mężczyzna |
I co ja dziś na wycieraczce przed drzwiami domeczku znalazłem? Krzysztof S. do wspólnego śpiewania mnie zaprasza. Tylko dlaczego katalog AUDIO_TS pusty a w katalogu VIDEO_TS pliki w formacie VOB? Kodeków mi sie nie chce ściągać, oj nie pośpiewamy razem
-------------------- Kto nie tworzy nic, ten tworzy chaos R.P. Feynman
|
|
|
śro, 16 gru 2009 - 17:06
Post
#91
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 |
Pan Stachowicz nieźle się promuje, bilboardy, tvs itp. ale dla mnie to już lekka przesada z tą płytą.
Mi płyta DVD działa. Nic ciekawego na niej nie ma, to takie karaoke z kolędami + życzenia lol.. Swoją drogą może być w wyborach mocny jeśli się zdecyduje kandydować, w końcu to PO a w pamięć zapadnie na pewno części mieszkańców jego nazwisko skoro na każdym kroku nas ono "atakuje". Szkoda że nie znamy jego wizji rozwoju miasta, planów itp.. -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
śro, 16 gru 2009 - 17:30
Post
#92
|
|
Smokin' nigga Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu |
I co ja dziś na wycieraczce przed drzwiami domeczku znalazłem? Krzysztof S. do wspólnego śpiewania mnie zaprasza. Tylko dlaczego katalog AUDIO_TS pusty a w katalogu VIDEO_TS pliki w formacie VOB? Kodeków mi sie nie chce ściągać, oj nie pośpiewamy razem Heh to nie tylko Ciebie zawiódł, ja znalazłem płytkę w skrzynce z tydzień temu, dałem mamie. Zaraz mnie woła, że piękne kolędy ale nie działają jej w odtwarzaczu... CD A DVD nie ma, poza tym chciałaby posłuchać a nie pooglądać także pan S. ma jednego wyborcę mniej za taki zawód |
|
|
śro, 16 gru 2009 - 23:15
Post
#93
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 |
I co ja dziś na wycieraczce przed drzwiami domeczku znalazłem? Krzysztof S. do wspólnego śpiewania mnie zaprasza. Tylko dlaczego katalog AUDIO_TS pusty a w katalogu VIDEO_TS pliki w formacie VOB? Kodeków mi sie nie chce ściągać, oj nie pośpiewamy razem Heh to nie tylko Ciebie zawiódł, ja znalazłem płytkę w skrzynce z tydzień temu, dałem mamie. Zaraz mnie woła, że piękne kolędy ale nie działają jej w odtwarzaczu... CD A DVD nie ma, poza tym chciałaby posłuchać a nie pooglądać także pan S. ma jednego wyborcę mniej za taki zawód Nie ma czego posłuchać, no chyba że życzeń.. Tam leci tylko podkład muzyczny i pokazany jest tekst jak w karaoke. Nie ma czego żałować.. no chyba że.. bo żona całkiem całkiem.. Ten post edytował kwintosz śro, 16 gru 2009 - 23:16 -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
wto, 22 gru 2009 - 10:47
Post
#94
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 393 Dołączył: nie, 19 lut 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 187 |
CYTAT Mieszkańcom Dąbrowy Górniczej zafundował płyty karaoke z kolędami, sygnowane swoim nazwiskiem. Nakład: 40 tysięcy. Czemu ma służyć ten kosztowny pomysł działacza Platformy Obywatelskiej? Wypromowaniu się przed przyszłorocznymi wyborami, w których Stachowicz zamierza odebrać Zbigniewowi Podrazie prezydenturę w Dąbrowie Górniczej. Do przyszłej środy do każdego mieszkania w Dąbrowie Górniczej trafi album, w którym Stachowicz zachęca do wspólnego kolędowania, prezentując się z rodziną przy kominku i na tle choinki. Zgodnie z pochodzącą z Japonii formułą karaoke, każdą kolędę można odśpiewać do nagranej melodii, z tekstem, który pojawi się na ekranie telewizora. Na płycie jest osiem kolęd. - Wspólne śpiewanie to wspaniała rzecz - łagodzi obyczaje, łączy ludzi, wyzwala pozytywne emocje. A choć podczas Wigilii śpiewamy co roku, miewamy problemy ze znajomością tekstów najważniejszych kolęd - mówi Stachowicz, nie kryjąc jednak, że to kolędowe karaoke może być również odczytywane jako przedsięwzięcie marketingowe. - W przypadku polityka, każde coś takiego będzie przez wielu odczytywane jako prowadzenie kampanii. Zdaję sobie sprawę, że nie ucieknę od takich podejrzeń - przyznaje radny PO. Pastorałkowe karaoke od Krzysztofa Stachowicza w wigilijny wieczór ma również szansę zjednoczyć politycznych przeciwników w Dąbrowie Górniczej. Płyta z kolędami zabrzmi bowiem w wielu domach dąbrowskich radnych. Głos ćwiczy już Tomasz Pasek z PO. - Chętnie zaśpiewam z całą rodziną. Tym razem nie z pamięci - uśmiecha się Pasek. W wigilijne zjednoczenie ponad podziałami i przy karaoke nie wierzy jednak dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. Według niego wplatanie w prywatne, rodzinne święta spektaklu politycznego jest nie na miejscu. - Nie wierzę w świąteczne pozory w polityce. Inne partie nie skorzystały z okazji do skrytykowania Stachowicza chyba tylko dlatego, żeby to ich nie posądzono o psucie bożonarodzeniowej atmosfery - uważa dr Słupik. źródło: DZ lepszym prezentem dla Dąbrowy Górniczej byłyby pieniądze na ośrodek dla dzieci niestety posłowie PO głosowali przeciwko |
|
|
wto, 22 gru 2009 - 13:36
Post
#95
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 |
Taa, problem w tym że PO w Dąbrowie praktycznie nie istnieje: p. Pasek reklamy i chluby temu ugrupowaniu nie przynosi, a p. Małecka-Libera ładnie wyglądała na folderach reklamowych przed wyborami i to tyle co można o niej powiedzieć.
Lewica w Dąbrowie z wyborów na wybory ma coraz mniej do powiedzenia, zresztą afery mniejsze bądź większe ludziom się już przejadły. Problem w tym że u nas w mieście funkcjonuje to na zasadzie "kliki", która dorwała się do koryta i części społeczeństwa która na tym zyskuje jest tak wygodnie. To taki żelazny elektorat dąbrowski, coś jak to mówią ala babcie od ojca prowadzącego i PIS. Zresztą o tej partii to już w ogóle nie chce mi się pisać. To też widoczne było przy obsadzaniu stanowisk w spółkach zależnych od UM lub mających na nie wpływ. Nazwisk pare by się wymieniło. Zresztą w ogóle jakość życia politycznego w Polsce jest tragiczna. W Dąbrowie mamy juz kompletną zapaść. ALbo populiści, kłamcy, leserzy którzy nic nie wiedzą, albo tacy co udają że coś robią - dla wszystkich ważne by kasa na koncie się zgadzała. Z takim budżetem jaki dysponuje DG to możemy się wstydzić zarówno za centrum miasta jak i w ogóle jakością infrastruktury. A jest to wynikiem tylko i wyłącznie lat rządzenia w DG osób które zupełnie nie mieli wizji ani większych chęci. Ten post edytował kwintosz wto, 22 gru 2009 - 13:39 -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
wto, 22 gru 2009 - 14:54
Post
#96
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 |
A ja tam z płytki skorzystam, jeśli ją dostanę. Może nawet kupię dla znajomych,
którzy o nią prosili, bo nie dostaną jako mieszkańcy innego województwa. Coś mi się wydaje, że rywale zazdroszczą Panu Stachowiczowi pomysłu - Polacy faktycznie znają tylko teks pierwszej zwrotki każdej z kolęd. Płytka jest wygodniejsza od śpiewników, które pojawiły się na rynku. Wesołych Świąt! |
|
|
wto, 22 gru 2009 - 19:29
Post
#97
|
|
Klub Kibica nr 29 Grupa: Użytkownik Postów: 242 Dołączył: pią, 30 lis 07 Skąd: Łęknice Nr użytkownika: 920 Płeć: Mężczyzna GG: 7281781 |
Do mnie ta płytka dotarła, w skrzynce pocztowej się znalazła. Wszystko ładnie pięknie, ale nie wiem kto ustalał tonację i robił podkład do tych kolęd bo jest tragiczny .
|
|
|
wto, 22 gru 2009 - 21:27
Post
#98
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 271 Dołączył: nie, 26 lis 06 Nr użytkownika: 336 |
Gratuluję majątku panu Stachowiczowi 40tys płyt to ok 60 tys zł bilbordy plakaty itp widać że DG musi być łakomym kąskiem jeżeli się to opłaca.Tyle że jak ktoś ma tyle forsy to po co się pcha na prezydenta zadupia?
cennik CD ciekawe czy dvd jest w tej samej cenie? http://www.promedia.pl/u11.php#koledy_powyzej10000 |
|
|
wto, 22 gru 2009 - 21:48
Post
#99
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 94 Dołączył: wto, 14 wrz 04 Nr użytkownika: 109 Płeć: Mężczyzna Skype: misteradzio2 |
Gratuluję majątku panu Stachowiczowi 40tys płyt to ok 60 tys zł bilbordy plakaty itp widać że DG musi być łakomym kąskiem jeżeli się to opłaca.Tyle że jak ktoś ma tyle forsy to po co się pcha na prezydenta zadupia? cennik CD ciekawe czy dvd jest w tej samej cenie? http://www.promedia.pl/u11.php#koledy_powyzej10000 O wilczęta lewicowe zaczęły ujadać... Tak, tak, tak. Pewnie, że płytka z pieśniami rewolucyjnymi byłaby lepsza od kolędówek. No i najlepiej wydane za pieniądze ludu! To podzielmy się jajeczkiem, Bóg się rodzi! -------------------- POZDROWIENIA!
Andrzej Bęben _______________ MOTTO OBECNEJ WŁADZY: "Możemy z ufnością patrzeć w przyszłość, idziemy bowiem słuszną drogą, posiadamy pewnych przyjaciół i wiernych sojuszników, przewodzi nam nieśmiertelna idea socjalizmu..." |
|
|
wto, 22 gru 2009 - 22:15
Post
#100
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 393 Dołączył: nie, 19 lut 06 Skąd: DG Nr użytkownika: 187 |
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: poniedziałek, 27 maja 2024 - 13:44 |